Józef Tischner (1931‒2000 r.), przedstawiciel filozofii dialogu i spotkania na gruncie polskiej myśli humanistycznej, napisał kiedyś: „Dialog oznacza, że ludzie wyszli z kryjówek, zbliżyli się do siebie, rozpoczęli wymianę zdań. Początek dialogu – wyjście z kryjówki – jest już dużym wydarzeniem. Trzeba się wychylić, przekroczyć próg, wyciągnąć rękę, znaleźć wspólne miejsce do rozmowy”. W jakim miejscu swojej drogi przez życie jest współczesny człowiek? Chcemy rozmawiać z innymi, bo potrzebujemy dialogu czy wręcz przeciwnie: coraz częściej uciekamy do naszych małych kryjówek, chowając się przed światem, który zawsze może zranić? A jeśli chcemy rozmawiać, to czy potrafimy?