Nauka kontra natura. Jak wypaczamy obraz tego, co w przyrodzie?

Za naturalne uznajemy często to, co w niezmiennej formie trwa od dziesięcioleci. Stąd „naturalny” wygląd, zachowania, porządek. Co jeśli jednak ewolucja, która zachodzi w obrębie fauny i flory, dotyka także samej kategorii natury? Jaki wpływ na przyjmowany obraz przyrody i same wyniki analiz będzie miało zniwelowanie chłodnego dystansu i na przykład nadanie imion badanym zwierzętom?