Jeszcze nie czas stawiać barykady. Rozmowa z Jáchymem Topolem

„Słowacja zaczęła być dla nas wzorem. Aż boję się o Čaputovą. Żeby nie było z nią tak, jak kiedyś z Havlem. Wszyscy go kochali, a on rok za rokiem pod tym brzemieniem się coraz bardziej uginał. Nie można od nikogo wymagać, żeby był zbawicielem” – mówi Jáchym Topol, czeski pisarz i były dysydent