Prostytucja a feminizm(y). Między krytyką a normalizacją

W dorosłość wchodzą właśnie młodzi ludzie, którzy uważają, że jedyne feministyczne podejście do prostytucji to „sex work is work” (praca seksualna to [też/tylko] praca). Od kilku lat normalizacja prostytucji pod hasłami feminizmu przybiera bowiem na sile w mediach społecznościowych i mainstreamowych, a w szkole wciąż uczy się historii mężczyzn i wojen o władzę, a nie – kobiet i walki o równość. Tymczasem wygłaszane dziś przez część feministek przekonanie, że prostytucja to wolny wybór i zwyczajna praca, która może stanowić wręcz formę seksualnego wyzwolenia kobiety, istnieje od niedawna i wcale nie jest jedyne.