Nauka
Już nie powód do wstydu. Przeklinanie naprawdę pomaga
30 grudnia 2025

Psy uzależnione od zabawek, koty z genetyczną tajemnicą koloru futra i zwierzęta, które potrafią tworzyć pojęcia w głowie. Badania z 2025 roku pokazują, że domowi pupile wciąż potrafią nas zaskakiwać.
Rok 2025 przyniósł serię badań, które zmuszają do ponownego spojrzenia na psy i koty. Naukowcy zajrzeli tam, gdzie wcześniej opieraliśmy się głównie na intuicji i obserwacjach właścicieli. Wnioski okazały się znacznie mniej oczywiste, niż można było się spodziewać.
Wielu właścicieli zna ten obrazek: pies, który ignoruje wszystko poza jedną zabawką. Jak donosi Science News, badacze przyjrzeli się zachowaniu 105 psów, które wykazywały wyjątkowo intensywną reakcję na swoje ulubione maskotki. Gdy przedmioty te umieszczano poza ich zasięgiem, zwierzęta uporczywie skamlały, skakały i próbowały się do nich dobrać.
Naukowcy sugerują, że kluczowy może nie być sam przedmiot, ale poszukiwanie nagrody związanej z interakcją, taką jak przeciąganie liny czy aportowanie – relacjonuje portal. Choć elementy tego zachowania mogą przypominać te obserwowane w ludzkich uzależnieniach, eksperci cytowani w artykule ostrzegają przed ich bezpośrednim porównywaniem, podkreślając, że zjawisko to jest rzadkie i wymaga dalszych badań.
Przez lata sądzono, że kot domowy od zawsze towarzyszył człowiekowi. Badanie genetyczne szczątków kotów z terenów Chin, obejmujące okres od 5400 lat temu do wieku XX, przyniosło rewizję historii udomowienia. Wyniki analizy DNA, o których pisze Science News, wykazały, że przez tysiąclecia w pobliżu ludzkich osad żył nie kot domowy, a dziki kot bengalski(Prionailurus bengalensis).
Jak tłumaczą badacze, był to pierwszy kot, który zamieszkał w sąsiedztwie człowieka, przyciągnięty łatwym pożywieniem w postaci gryzoni.
Jego bliska obecność przy człowieku trwała aż do około 200 roku n.e., kiedy to okres wojen po upadku dynastii Han zmusił te koty do wycofania się. Gdy sytuacja się ustabilizowała, ich niszę zajęły już w pełni udomowione koty.
Wielu właścicieli jest przekonanych, że doskonale rozumie swojego psa. Badania pokazują jednak, że bardzo często dajemy się zwieść temu, co widzimy wokół zwierzęcia. Sam kontekst potrafi całkowicie zmienić naszą ocenę psich emocji.
Uczestnikom pokazywano klipy pozbawione kontekstu. Widzieli na przykład samą reakcję psa, ale bez widoku zabawki czy odkurzacza. W tej sytuacji nie potrafili trafnie ocenić nastroju zwierzęcia. Nie wiedzieli, czy jest szczęśliwe, czy zestresowane.
Naukowcy poszli jednak o krok dalej. Stworzyli zmontowane nagrania. Umieścili w nich radosną reakcję psa na zabawkę w scenie z odkurzaczem. Ten zabieg konsekwentnie wprowadzał obserwatorów w błąd. Widzieli oni zestresowanego psa tam, gdzie pies był w rzeczywistości radosny.
Kluczowy wniosek badaczy jest więc następujący. Właściciele, chcąc naprawdę zrozumieć emocje psa, powinni starać się ignorować mylące tło. Powinni skupiać się wyłącznie na mowie ciała zwierzęcia. Chodzi tu o pozycję ciała, uszu i ogona. Kontekst bowiem może bardzo łatwo zafałszować naszą interpretację.

Rude koty od lat były genetyczną zagadką dla naukowców. Choć kolor ich futra jest powszechny, jego źródło długo pozostawało nieznane. Dwa zespoły badawcze dokonały ważnego odkrycia. Zlokalizowały one konkretną delecję, czyli brakujący fragment DNA. Znajduje się ona na chromosomie X. Jest ona odpowiedzialna za pomarańczowe umaszczenie u kotów domowych – o tym donosi Science News.
Odkrycie to rozwiązuje więc wieloletnią zagadkę genetyczną. Co ciekawe, mutacja znajduje się w pobliżu genu Arhgap36. Gen ten wcześniej nie był wiązany z pigmentacją. Stanowi to zatem dodatkową naukową ciekawostkę.
Dla jednych psów telewizor to źródło fascynacji, dla innych – stresu. Naukowcy postanowili sprawdzić, skąd biorą się te różnice. Według badania, na które powołuje się Science News, reakcja psa na telewizję zależy od jego temperamentu.
Na przykład, psy o wysokiej energii często śledzą ruch na ekranie. Mogą na przykład gonić wzrokiem piłkę tenisową. Z kolei osobniki lękliwe łatwo się stresują. Powodem bywają dla nich gwałtowne dźwięki, takie jak dzwonek do drzwi.
Nie wszystkie reakcje są tak oczywiste. Większość właścicieli zgłasza, że ich pies wchodzi w interakcję z telewizorem. Część z tych zachowań może jednak wynikać po prostu z chęci bycia blisko opiekuna. Nie muszą one oznaczać faktycznego zainteresowania treścią programu.
Niektóre psy potrafią zaskakiwać swoją inteligencją nawet doświadczonych trenerów. Najnowsze badania pokazują, że zwierzęta te nie uczą się wyłącznie na pamięć.
Science News opisuje badanie o zaawansowanych zdolnościach psów, głównie border collie. Siedem psów, które już znały nazwy zabawek, przeszło specjalny test. Ich zadanie polegało na przypisaniu nowych przedmiotów do kategorii „do rzucania” lub „do ciągnięcia”. Kluczowe było to, że robiły to wyłącznie na podstawie poznanej wcześniej funkcji.
Kiedy więc właściciele prosili o „zabawkę do ciągnięcia”, psy bezbłędnie wybierały właściwy przedmiot z nowej sterty. Udało im się to znacznie częściej, niż wynikałoby z przypadku. Według badaczy oznacza to, że potrafią one tworzyć w umyśle abstrakcyjne kategorie pojęciowe.
Rok 2025 przyniósł nam więc jasny wniosek: nasze domowe zwierzęta wciąż nas zaskakują. Nauka nieustannie potwierdza, że warto im się bliżej przyglądać. Ich umysły, przeszłość i emocje nadal skrywają bowiem wiele fascynujących tajemnic.
Przeczytaj również: Myślisz, że pies tylko Cię pociesza? Badania mówią coś innego
Oczywiście!
Oto kod na DARMOWĄ dostawę– wpisz w koszyku: MIKOLAJ
Udanych zakupów!
Księgarnia Holistic News