Prawda i Dobro
Rewolucja w Kodeksie pracy. Zmiany dotyczą milionów Polaków
30 września 2025
Kolonoskopia, choć niekomfortowa, pozwala wykryć raka jelita grubego we wczesnym stadium i zwiększa szanse na uratowanie czyjegoś życia. Odkrycie zespołu z Uniwersytetu Genewskiego może pomóc w znalezieniu alternatywy. Jakie badanie zamiast kolonoskopii zaoferuje nauka?
Rak jelita grubego to druga najczęstsza przyczyna zgonów nowotworowych na świecie. Wczesne wykrycie zwiększa szanse na skuteczne leczenie, ale koszt i dyskomfort kolonoskopii często prowadzą do opóźnionej diagnozy. Jak informuje portal Medonet, aż 58 proc. Polaków w wieku 55–64 lat nigdy nie przeszło tego badania. W grupie 65+ odsetek ten wynosi 47 proc. W USA od 12 do 27 proc. pacjentów po prostu nie przychodzi na umówione badanie. Choć jest niesamowicie ważna w profilaktyce raka, kolonoskopię wciąż otacza atmosfera wstydu i strachu.
Dzięki działaniom zespołu z Uniwersytetu Genewskiego (UNIGE) w przyszłości możliwe będzie jednak całkowite zrezygnowanie z tej praktyki. Badacze po raz pierwszy zmapowali wszystkie bakterie jelitowe człowieka z niespotykaną dotąd precyzją. To kluczowy krok do bardziej skutecznego wykrywania nowotworów.
Pierwszy krok wymagał analizy ogromnych ilości danych. „Jako bioinformatyk stanąłem przed wyzwaniem opracowania innowacyjnego podejścia do masowej analizy danych” – wspomina Matija Tričković, doktorant z laboratorium prof. Trajkovskiego i jeden z autorów analizy, której wyniki ukazały się w Cell Host & Microbe. „Udało nam się stworzyć pierwszy kompleksowy katalog podgatunków mikrobioty jelitowej człowieka wraz z precyzyjną metodą jego wykorzystania w badaniach”.
Rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania. Model oparty na analizie bakterii w próbkach kału wykrył 90 proc. przypadków raka. To wynik bardzo zbliżony do 94-procentowej skuteczności kolonoskopii i lepszy od wszystkich obecnie dostępnych nieinwazyjnych metod diagnostycznych.
„Chociaż byliśmy pewni naszej strategii, wyniki zrobiły na nas wrażenie” – mówi Tričković, cytowany w komunikacie prasowym UNIGE. Po włączeniu większej ilości danych klinicznych model może stać się jeszcze bardziej precyzyjny i dorównać dokładności kolonoskopii.
Metoda mogłaby stać się rutynowym narzędziem przesiewowym, ułatwiającym wczesne wykrywanie raka jelita grubego. Kolonoskopia byłaby wtedy wykonywana jedynie u wybranej grupy pacjentów – tych z dodatnim wynikiem testu. Wstydliwy zabieg nie byłby więc już podstawą profilaktyki w tym obszarze medycyny.
Szukasz materiałów poświęconych zdrowiu? Zajrzyj na kanał Holistic News na YouTubie.
Możliwość zastąpienia kolonoskopii to jednak tylko początek możliwych zastosowań przeprowadzonych badań. Przyglądając się różnicom między podgatunkami tego samego gatunku bakteryjnego, naukowcy mogą teraz identyfikować mechanizmy wpływu mikrobioty na ludzkie zdrowie.
„Ta sama metoda może wkrótce zostać wykorzystana do opracowania nieinwazyjnych narzędzi diagnostycznych dla szerokiej gamy chorób” – podsumowuje prof. Trajkovski. Proste badanie kału będzie więc wykonywane nie tylko zamiast kolonoskopii, może zastąpić wiele innych inwazyjnych metod.
Jak walczyć z chorobą nowotworową? Sprawdź artykuł: Koniec z „szybkim zabójcą”? Rak staje się chorobą przewlekłą
Do 31 października możesz skorzystać z darmowej dostawy paczkomatem.
Wpisz kod HNEWS0 finalizując zakupy w Księgarni Holistic News
Humanizm
29 września 2025
Zmień tryb na ciemny