Nauka
Roboty sprzątające AI i ChatGPT. Sztuczna inteligencja na co dzień
20 listopada 2024
Wielka Brytania produkowała prąd elektryczny bez użycia węgla przez ponad pięć dni. Ostatni tego typu rekord miał miejsce w 1882 r., gdy na tronie zasiadała jeszcze królowa Wiktoria
O rekordowym czasie produkcji prądu w Wielkiej Brytanii bez użycia węgla poinformował tamtejszy operator sieci elektrycznej. Zdarzenie ma wymiar symboliczny, ponieważ kraj ten przez lata był mocno związany z przemysłem węglowym. I choć obecnie elektrownie węglowe wciąż są dużą częścią rynku energetycznego, to Londyn do 2050 r. zobowiązał się całkowicie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych i przejść na „zieloną energię”.
Od 1 maja od godziny 13:30 przez ponad pięć dni Wielka Brytania produkowała prąd jedynie ze źródeł odnawialnych. Ostatni tego typu rekord miał miejsce w 1882 r., kiedy na tronie zasiadała jeszcze królowa Wiktoria. Fintan Slye, cytowany przez dziennik „Guardian”, dyrektor National Grid ESO, stwierdził, że osiągnięcie zerowej emisji gazów cieplarnianych może być możliwe nawet wcześniej, bo już w 2025 r.
„W czasie weekendu bez węgla głównym źródłem prądu była energia wiatrowa, która produkowała 35 proc. energii elektrycznej” – powiedziała Emma Pinchbeck, zastępczyni dyrektora firmy RenewableUK, w wywiadzie dla CNN.
„Przejście na produkcję energii elektrycznej z paliw innych niż węgiel do 2025 r. oznacza fundamentalną zmianę naszego systemu energetycznego oraz sposobu rozprowadzania prądu” – powiedział cytowany przez dziennik „Guardian” Fintan Slye.
W zeszłym tygodniu komitet ds. zmian klimatycznych zarekomendował przejście Wielkiej Brytanii na gospodarkę zeroemisyjną. Według Reutera taki krok będzie oznaczał rewolucję w skali ogólnokrajowej, wywierając wpływ na codzienne życie Brytyjczyków.
Proces wygaszania wydobycia węgla rozpoczął się w połowie lat 80., gdy premierem Wielkiej Brytanii była Margaret Thatcher, która podejmowała trudne i skrajnie niepopularne decyzje o zamykaniu kopalń węgla.
W 2015 r. w Północnym Yorkshire zamknięto ostatnią kopalnię węglową. W brytyjskim sektorze górnictwa, w ponad trzech tysiącach kopalń, pracowało ok. 1,2 mln osób.
Obecna polityka energetyczna Wielkiej Brytanii jest kontynuacją polityki Żelaznej Damy z lat 80. Brytyjski rząd twardo broni założeń zaproponowanych w latach 80. i nie zgadza się na otwieranie nowych kopalń. W zeszłym roku potwierdził swoje zdanie, nie zgadzając się na oddanie do użytku kopalni węgla w północno-wschodniej Anglii.
Co ciekawe, firma próbująca przeforsować otwarcie, złożyła skargę do Sądu Najwyższego Zjednoczonego Królestwa, który przyznał jej rację. Obecnie wniosek o otwarcie kopalni ponownie trafił do ministra społeczności i samorządów lokalnych Jamesa Brokenshire’a.
Źródła: CNN, Guardian, Reuters