Nauka
Jak płachta na byka. Kogo przyciąga polityka w social mediach?
12 września 2025
Obrazek znany wielu rodzicom. Sobotni poranek, nastoletnie dziecko ciągle śpi. Według nowych badań jest to mu potrzebne. Dwie dodatkowe godziny snu mogą chronić je przed lękiem. Ale uwaga – nadmiar snu może zaszkodzić. Gdzie leży granica?
Dla wielu nastolatków weekend to idealny czas, by zrekompensować sobie deficyt snu. Po tygodniu wczesnego wstawania do szkoły wreszcie można pospać dłużej. Nic dziwnego – dla prawidłowego funkcjonowania mózgu i ciała dorastający organizm młodego człowieka potrzebuje od 8 do 10 godzin snu na dobę. Tymczasem wiele młodych osób do późnych godzin nocnych korzysta ze smartfonów i komputerów. Zaburzają przez to swój rytm dobowy i śpią krócej. Nierzadko kładą się do łóżka grubo po 23, podczas gdy do szkoły muszą wstać na 6 czy 7 rano. Dlatego odsypianie w weekend staje się normą.
Dotychczasowe badania sugerowały, że nadmiar snu w weekend może wiązać się z problemami zdrowotnymi, także z depresją. Jednak nikt nie badał związku między weekendowym odsypianiem a lękiem. Tę lukę postanowili wypełnić Sojeong Kim i Jason Carbone z Uniwersytetu Oregonu oraz Melynda Casement z Uniwersytetu Stanowego Wayne.
W swoich badaniach naukowcy wykorzystali dane z projektu ABCD (Adolescent Brain Cognitive Development Study), który śledzi rozwój mózgu tysięcy młodych ludzi w USA. Analizie poddano dane od prawie 1,9 tys. nastolatków w wieku od 12 do 15 lat, zebrane za pomocą opasek Fitbit oraz kwestionariuszy dotyczących samopoczucia. Uzyskane wyniki opublikowano w magazynie naukowym Sleep.
Nastolatkowie, którzy spali w weekend dłużej, ale nie więcej niż dwie dodatkowe godziny, zgłaszali najniższe objawy zaburzeń lękowych. Co ciekawe, ci, którzy w ogóle nie odsypiali, lub wręcz spali krócej, mieli wyższy poziom lęku. Jednak największym zaskoczeniem była grupa, która odsypiała za dużo. Młodzi ludzie, którzy na sen przeznaczali więcej niż dwie dodatkowe godziny w weekend, wykazywali najwięcej objawów lękowych, takich jak napięcie karku, gorszy nastrój, niepokój i poczucie winy.
Więcej materiałów o rodzicielstwie i nie tylko znajdziesz na naszym kanale na YouTubie.
Dlaczego dodatkowe dwie godziny snu mają tak kolosalne znaczenie? Autorzy badania podejrzewają, że zbyt duże różnice między snem w tygodniu a w weekend wywołują zjawisko zwane „społecznym jet lagiem”.
Tak jak w przypadku tradycyjnego jet lagu, wywołanego zmianą stref czasowych, „społeczny jet lag” skutkuje zamgleniem umysłu i uczuciem rozbicia. Dzieje się tak, gdy nasz wewnętrzny zegar biologiczny przestaje być zsynchronizowany z cyklem snu. Przejście od zbyt małej ilości snu do zbyt dużej to znany czynnik wyzwalający to zjawisko. Kim i jej zespół nie znaleźli za to wyraźnego związku między nadmiernym snem a depresją, co może być związane z wiekiem badanej grupy. Objawy depresyjne zazwyczaj pojawiają się później niż zaburzenia lękowe. Naukowcy planują się następnie przyjrzeć weekendowemu odsypianiu w starszych grupach.
Jeśli następnym razem ciężko będzie Ci wyciągnąć nastolatka z łóżka w sobotę lub niedzielę – uzbrój się w cierpliwość. Jego młody organizm naprawdę może potrzebować tej dodatkowej godziny czy dwóch snu. Więcej snu może jednak przynieść skutek odwrotny do zamierzonego.
Co jeszcze może dziać się w mózgu nastolatka, gdy śpi? Sprawdź artykuł: Koszmary z nimi zostają. Zły sen nastolatka ma konsekwencje na jawie
Darmowa dostawa* w Księgarni Holistic News: użyj kodu DOSTAWA0
* Oferta ważna tylko do końca września!