Humanizm
Męska jaskinia w naszym domu. Faceci jej potrzebują
05 marca 2025
Codzienne spędzanie wielu godzin ze smartfonem stało się normą we współczesnym świecie. Badania pokazują jednak, że warto od czasu do czasu zrobić sobie przerwę od Internetu. Prowadzi to do zauważalnej poprawy zdrowia psychicznego i koncentracji. Naukowcy zbadali też ile musi trwać taki cyfrowy detoks.
Średnio każdego dnia ludzie korzystają ze smartfona przez około pięć godzin. Młodsze pokolenia spędzają przed ekranami jeszcze więcej czasu – przedstawiciele generacji Z średnio ponad sześć godzin, a Millenialsi niewiele mniej. Osoby z pokolenia X również nie pozostają w tyle, poświęcając na to około pięciu godzin. Cyfrowy detoks może pomóc ograniczyć ten czas i poprawić samopoczucie.
W niektórych krajach te wartości są jeszcze wyższe. Na przykład w Indonezji, Arabii Saudyjskiej, Singapurze i Korei Południowej użytkownicy spędzają przed ekranami smartfonów ponad pięć godzin dziennie. Ale najnowsze badania wykazują, że nadmierne korzystanie z telefonów ma negatywny wpływ na samopoczucie.
Badanie opublikowane w czasopiśmie PNAS Nexus wykazało, że już dwutygodniowy cyfrowy detoks poprawia zdrowie psychiczne. Uczestnicy czuli się szczęśliwsi i mieli lepszą zdolność koncentracji.
Polecamy: Sensacyjne wyniki badań DNA. Takie były początki języka polskiego
Motywacją do przeprowadzenia tych badań była rosnąca obawa o negatywne skutki korzystania ze smartfonów. Te urządzenia są niezwykle wygodne i zapewniają niemal nieograniczony dostęp do informacji, rozrywki oraz mediów społecznościowych. Wystarczy sięgnąć do kieszeni, by być online.
Co ciekawe, użytkownicy są świadomi zagrożenia. Otóż w 2022 roku amerykański Instytut Gallupa przeprowadził ankietę, która wykazała, że 58 proc. Amerykanów uważa, że za bardzo polega na swoich smartfonach. Wśród osób poniżej 30. roku życia odsetek ten wzrósł do aż 80 proc.
Jednak dotychczasowe badania miały głównie charakter korelacyjny. Oznacza to, że mogły wykazać związek między dwoma zjawiskami, ale nie dowodziły, że jedno powoduje drugie. Dlatego naukowcy chcieli sprawdzić, jak cyfrowy detoks wpłynie na użytkowników. Skupili się na funkcji, która sprawia, że smartfony są tak potężnym narzędziem – możliwości nieograniczonego dostępu do sieci.
„Smartfony drastycznie zmieniły nasze życie i zachowania w ciągu ostatnich 15 lat, ale nasza podstawowa ludzka psychologia pozostaje taka sama. Nasze główne pytanie brzmiało: czy jesteśmy przystosowani do radzenia sobie z ciągłym połączeniem ze wszystkim przez cały czas? Dane sugerują, że nie” – wyjaśnił cytowany przez portal Psypost autor badania Adrian Ward, profesor z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin.
Eksperyment trwał miesiąc i objął 467 uczestników. Średni wiek badanych wynosił 32 lata, a grupa była zróżnicowana pod względem środowiskowym, etnicznym i zawodowym.
Badanie przeprowadzono metodą randomizowanej, kontrolowanej próby – to jak najbardziej precyzyjna waga do mierzenia przyczyn i skutków. Uczestników podzielono na dwie grupy. Pierwsza od razu przestała korzystać z mobilnego Internetu, a druga przez pierwsze dwa tygodnie używała smartfonów bez zmian. Po upływie tego czasu role się odwróciły.
Taki układ pozwolił naukowcom sprawdzić wpływ czasowego odcięcia od sieci oraz to, czy po przywróceniu dostępu użytkownicy nadal odczuwali pozytywne efekty.
Okazało się, że już dwutygodniowa blokada dostępu do mobilnego internetu miała pozytywny wpływ na psychikę badanych. Uczestnicy eksperymentu odczuwali poprawę samopoczucia i zdrowia psychicznego.
Naukowcy zaobserwowali wzrost pozytywnych emocji, większą satysfakcję z życia oraz zmniejszenie objawów lęku i depresji. Dodatkowo badani poprawili swoją zdolność koncentracji.
Co ciekawe, po ponownym włączeniu internetu poprawa samopoczucia nieco osłabła, choć nadal była wyraźnie wyższa niż przed rozpoczęciem badania. Natomiast lepsza koncentracja utrzymała się nawet po zakończeniu eksperymentu.
Zdaniem naukowców poprawa samopoczucia wynikała ze zwiększonej aktywności w świecie offline. Ograniczenie dostępu do sieci sprawiło, że badani częściej angażowali się w kontakty towarzyskie, aktywność fizyczną i spędzanie czasu na świeżym powietrzu. W efekcie wzrosło ich poczucie samokontroli i więzi społeczne. Uczestnicy dostrzegli również lepszą jakość snu, co pokazuje, że cyfrowy detoks przynosi realne korzyści.
Eksperyment nie był jednak doskonały. Około 25 proc. uczestników nie przestrzegało w pełni blokady internetu. Dodatkowo badano wyłącznie użytkowników iPhone’ów, co oznacza, że wyniki mogą nie odnosić się do ogółu osób korzystających ze smartfonów.
Przyszłe badania mogłyby skupić się na długoterminowych skutkach ograniczenia dostępu do sieci. Warto także sprawdzić, jak efekty te różnią się w różnych grupach ludzi oraz jaki czas i strategia ograniczeń przynoszą największe korzyści.
Kolejne analizy mogłyby również wyjaśnić, które rodzaje treści i aktywności online mają największy wpływ na samopoczucie. Niezbędne jest także lepsze zrozumienie mechanizmów, dzięki którym mniejsze korzystanie z internetu poprawia koncentrację i zdrowie psychiczne.
Polecamy: Pacjent to przede wszystkim człowiek. Medycyna w zdigitalizowanym świecie [wideo]=