Humanizm
Hulaj dusza, piekła nie ma. Zetki, influencerzy i pieniądze
16 listopada 2024
W dzisiejszych czasach dziennikarstwo często sprowadza się do przekazywania informacji o bieżących wydarzeniach. Mainstreamowe media skupiają się przede wszystkim na krótkich newsach, a nie na analitycznych historiach wyjaśniających jak zbudowana jest rzeczywistość. Dlaczego tak się dzieje i jaka jest wartość takiego dziennikarstwa?
Celem dziennikarstwa powinno być nie tylko przedstawianie faktów, a także zaoferowanie analizy, aby pomóc czytelnikom zrozumieć złożoność otaczającego ich świata.
Przeglądając media, wiele osób kieruje się chęcią zaspokojenia głodu informacji, bardziej niż pragnieniem przeczytania czegoś, co ich wzbogaci. Dzisiejsi odbiorcy lubią krótkie i łatwo zrozumiałe wyjaśnienia, jak i treści, które dają im poczucie, że wiedzą co się dzieje na świecie.
Niemniej jednak, próbując odpowiedzieć na stałe zapotrzebowanie ludzi na nowe wiadomości, wiele platform stawia na ilość, a nie jakość publikowanych tematów. Co za tym idzie, Internet pełen jest błahych przekazów, poruszających na przykład codziennie życie polityków. Wiele jest sensacyjnych historii, których celem jest przemawianie do jak najszerszej publiczności. Niestety mało które platformy dokładają starań, by wnikliwie badać przedstawiane problemy.
Widzimy ogrom krótkich wpisów, które może i przedstawiają fakty, ale za którymi nie kryją się ciekawe historie, zachęcające do refleksji nad kierunkiem, w jakim zmierza ludzkość. Jeśli chodzi o newsy, nacisk jest na tym, by je rozpowszechnić, a nie opowiedzieć w ujmujący sposób. Gazety coraz częściej przedkładają szybkość nad dokładność. Niestety, taki stan rzeczy zagraża jakościowemu dziennikarstwu.
Szukając uproszczonych wiadomości, coraz więcej osób sięga po informacje do mediów społecznościowych. O ile newsy, które można tam znaleźć są przekazywane w przystępnej formie, często zdarza się, że nie są poparte badaniami naukowymi. Mało kto widząc newsy online sprawdza źródła i analizuje ich rzetelność. Stąd, przynajmniej częściowo, bierze się sukces fake newsów.
Co za tym idzie? Badania mówią, że spada zaufanie do mediów. „Digital News Report 2022” przygotowany przez Instytut Reutersa i Uniwersytet Oksfordzki wykazał, że prawie cztery osoby na dziesięć na świecie często lub czasem unika sprawdzania wiadomości.
Jakie jeszcze są konsekwencje natłoku informacji, z których mały odsetek inspiruje czytelnika i zaciekawia go? Ludziom brakuje zrozumienia odnośnie tego, w czym zakorzenione i czym motywowane są różnorakie procesy społeczne i polityczne. Dziennikarstwo skupiające się na poszukiwaniu prawdy staje się rzadkością.
Odbiorcy czytają dziennikarstwo, które właściwie nie jest dziennikarstwem, tylko zwykłą propagandą, i na tej podstawie przyjmują fałszywe założenia lub wyciągają fałszywe wnioski
– wyjaśnia Jason Burke, dziennikarz portalu „The Guardian”.
Dziennikarze biorą udział w kształtowaniu tego, jak czytelnicy postrzegają świat. W związku z tym dziennikarstwo powinno być oparte na jakości, a gwałtowny rozwój dziennikarstwa stricte newsowego powinniśmy potraktować jako sygnał alarmowy. Dziennikarstwo newsowe sprawia bowiem, że czytelnicy zatracają zdolność krytycznego myślenia.
Aby wesprzeć ambitne, jakościowe dziennikarstwo konieczne jest oddzielenie newsów od dziennikarstwa, które bada zagadnienia natury egzystencjalnej i skupia się na wartości przekazywanych informacji.
Ważne jest, by umieć zachować balans w czytaniu newsów, tak aby robienie tego pomagało nam być na bieżąco, ale abyśmy przyswajali też treści, opisujące skomplikowane zagadnienia, które trudno przedstawić w prosty sposób. Tylko tak możemy dbać o naszą kulturę osobistą i świadomie kształtować swój światopogląd.
Źródła:
Może Cię również zainteresować: