Uczeni badają świat grzybów. Mogą uratować naszą planetę

W przeszłości kilkakrotnie ratowały nasz ekosystem po wielkich katastrofach, dlatego dziś wielu pokłada w nich nadzieje na lepszą przyszłość. Już teraz wiemy, że potrafią trawić ropę naftową i wszechobecne tworzywa poliuretanowe. Są odporne na promieniowanie radioaktywne oraz mogą leczyć z depresji, a nawet zapewnić długowieczność. Co ciekawe, naukowcy uważają, że do tej pory zidentyfikowano mniej niż 10 proc. wszystkich gatunków tych organizmów.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pełen tajemnic świat grzybów

Triumfalny pochód grzybów rozpoczął się w momencie, kiedy na powierzchni Ziemi nie istniały jeszcze inne formy życia poza prymitywnymi bakteriami. Według obecnej wiedzy grzyby wypełzły na ląd z wody razem z rynofitami (pionierskimi roślinami lądowymi) oraz prymitywnymi stawonogami. Dzięki umiejętności rozbijania skorupy ziemskiej i zamiany skały w glebę pomogły pierwszym roślinom przystosować się do życia na lądzie. Brak naturalnych wrogów spowodował, że w dewonie (ok. 300 mln lat temu) były one największymi organizmami lądowymi. Według archeologów grzyb Prototaxites przypominał wówczas olbrzymi szparag wyrastający z ziemi na ok. 9 metrów.

Grzyby są owocnikami grzybni, korzeniopodobnej nici (ryzomorfów), która łączy się pod ziemią w rozległej mikoryzowej matrycy. Według naukowców grzybnia jest na tyle inteligentna i strategiczna, że zaczęto nazywać ją „siecią neurologiczną natury” lub „internetem roślin”. W lesie magazynuje w sobie duże ilości węgla oraz wody, dzięki czemu może pomóc roślinom przetrwać długą suszę. W laboratoriach stara się na jej podstawie opracować alternatywę dla skór, tworzyw sztucznych, opakowań i materiałów budowlanych. Adidas w zeszłym roku wykonał pierwszy but koncepcyjny z użyciem materiału opartego na grzybni.

Przeczytaj również: Te organizmy unoszą się 30 km nad Ziemią. Naukowcy badają zagrożenie

świat grzybów: grzyby rosnące w lesie.
Fot. Pixabay / Pexels

Królestwo grzybów jakby nie z tego świata

Jeśli spojrzymy na grzyby pod kątem budowy morfologicznej oraz imponujących możliwości adaptacji, to zaczynają przypominać przybyszy z kosmosu. Zanim poznano ich budowę, wydawały się pojawiać jakby znikąd, co nasuwało myśli o ich demonicznej naturze. Amerykańska biolożka, Robin Wall Kimmerer, odnalazła słowo „puhpowee”, które pochodzi z języka plemienia Patawatomi. Termin ten tłumaczy się jako: „siła wypychająca grzyby ku górze w ciągu nocy”.

Jeszcze w XIX wieku grzyby były klasyfikowane jako rośliny. Dziś uznaje się, że należą do własnego, odrębnego królestwa. Stało się to wraz z wydaniem pracy Roberta Whittakera w 1969 roku, który zaproponował nowy podział organizmów na pięć królestw (prokarionty, protisty, zwierzęta, rośliny, grzyby).

To również może Cię zainteresować: Ćwiczenia oddechowe ważniejsze, niż sądzono. Pomogą w walce z chorobą

W opinii starożytnych pisarzy grzyby były spontanicznie kreowane w wyniku uderzeń piorunów. Karol Linneusz, osiemnastowieczny szwedzki botanik, twórca nowoczesnego systemu taksonomicznego, napisał w 1751 roku: „Porządek grzybów jest wciąż chaosem, skandalem sztuki, żaden botanik nie jest w stanie rozpoznać, co jest gatunkiem, a co odmianą”.

Do dziś grzyby wymykają się systemom klasyfikacji, które naukowcy starają się dla nich opracować. System taksonomii Linneusza został zaprojektowany dla zwierząt i roślin, natomiast nie radzi sobie z grzybami, porostami czy bakteriami. Pojedynczy gatunek grzyba może rozwinąć się w szereg różnych form, często zupełnie odmiennych. Wiele gatunków nie ma żadnych charakterystycznych cech, które mogłyby posłużyć do określenia ich tożsamości. Wielość płci i form rozmnażania również nie ułatwia zadania.

Dowiedz się więcej: Kuchenne rewolucje. Ha-Joon Chang i jego przepis na sprawiedliwą ekonomię

Ludzie udomowieni przez świat grzybów

Najbardziej intymna relacja łączy nas z drożdżami. Organizmy te żyją na naszej skórze, w płucach oraz wewnątrz przewodu pokarmowego. W toku ewolucji nasze ciała przystosowały się do stałego regulowania populacji drożdży. Człowiek wykształcił również wyrafinowane sposoby na radzenie sobie z tymi grzybami poza granicami ciała: w beczkach, słoikach oraz na szklanych szalkach. Według antropologa Claude’a Lévi-Straussa to właśnie drożdże umożliwiły jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego gatunku: przejście od statusu łowców-zbieraczy do rolników.

Lévi-Strauss stara się pokazać, że rewolucję neolityczną można rozumieć, jako kulturową odpowiedź na drożdże. Częściowo dzięki wynalezieniu chleba lub piwa ludzie mogli porzucić koczowniczy tryb życia i osiedlać się w pierwotnych gromadach. Rozwój kultury związany z rolnictwem to w istocie część naszej wspólnej historii z drożdżami. Teza o udomowieniu człowieka przez drożdże nie wydaje się zatem nadużyciem.

Polecamy: HOLISTIC NEWS: Czy istnieją granice w sporcie wyczynowym?

Jak dziś korzystamy z możliwości grzybów?

Obecnie jesteśmy świadkami grzybowego renesansu. Zarówno jeśli chodzi o świat nauki, jak i szeroko rozumianą popkulturę. Na początku 2023 roku, wraz z ogromną popularnością serialu HBO „The last of us”, internet zalała seria artykułów na temat grzyba z rodziny maczużnikowatych (Cordycipitaceae), który zamienia mrówki w zombie. Porównanie to nie jest zwykłym clickbaitem, gdyż rzeczywiście – Ophiocordyceps unilateralis zaraża ciało owada i zmusza go do przemieszczenia się w strefę z odpowiednią temperaturą i wilgotnością, które umożliwią owocowanie i skonsumowanie swojej ofiary. Dla ludzi maczużnik chiński jest naturalnym suplementem diety. Jego wysuszone owocniki mają pozytywny wpływ na nasz układ nerwowy oraz odpornościowy. Rynek produktów rynek produktów health & wellness wchłonął również inne prozdrowotne grzyby pochodzące z Chin: reishi, chaga oraz soplówkę jeżowatą.

Również branża budowlana ostrzy sobie zęby na grzybowe innowacje. Według naukowców cegły z grzybów należą do najbardziej obiecujących materiałów budowlanych ze względu na ich stosunkowo tanie i łatwe wykonanie. Są one również pięciokrotnie wytrzymalsze od produktów ropopochodnych, takich jak polistyren. Jeśli dodamy, że rosną na odpadach rolnych i produkują znikome ilości dwutlenku węgla, otrzymamy właściwie produkt idealny pod kątem minimalnego obciążenia środowiska.

Dla urbanistów i planistów miejskich szczególnie pomocny jest Physarum polycephalum. Grzyb ten, umieszczony uprzednio w labiryncie, potrafi znaleźć najkrótszą drogę między dwoma punktami, zachowując przy tym równowagę między rozrostem nowych sieci a efektywnością infrastruktury. Brytyjscy naukowcy, używając śluzowców, przebudowali londyńską sieć kolejową.

Nadzieja na przyszłość

Według Roberta Hofrichtera autora książki „Tajemnicze życie grzybów” współczesna nauka wiąże ogromne nadzieje z grzybem Pestalotiopsis microspora, który pochodzi z Parku Narodowego Yasuni w amazońskim lesie deszczowym we wschodnim Ekwadorze. Pestalotiopsis microspora jest pierwszym znanym organizmem, który potrafi rozkładać poliuretany nawet w warunkach ekstremalnie ograniczonego dostępu do światła i tlenu. Wdrożenie rozwiązania opartego na zdolnościach grzyba z Ekwadoru może sprawić, że w sposób zrównoważony i pozbawiony skutków ubocznych uda się opanować niekontrolowany wzrost plastikowych odpadów. Szanse na zmianę status quo, uzyskane dzięki grzybom, są tak wielkie, że prawdopodobnie dopiero w przyszłości i tylko oglądając się za siebie, będziemy w stanie ocenić ich skutki z należytą starannością. Grzybowa rewolucja trwa i nikt nie wie, gdzie zaprowadzą nas relacje z tymi organizmami. 

Przeczytaj także: Ageizm na TikToku. Czy młodość powinna bać się starzenia?


Źródła:

  1. Merlin Sheldrake, Entangled Life: How fungi make our worlds, change our minds and shape our futures (2020)
  2. Robert Hofrichter, Tajemnicze życie grzybów (2017)
  3. Tejal Rao, The New York Times: Mushrooms Aren’t Here to Destroy Us — Or to Save Us
  4. Michael Hathaway, Willoughby Arévalo, Technology Review: How do fungi communicate?
  5. Becca Caddy, Inverse: Mushrooms’ Remarkable Properties Can Build a New Era Of Sustainable Design

Opublikowano przez

Mateusz Schuler

Autor


Dziennikarz, filozof, Ślůnzok. Autor artykułów poświęconych filozofii techniki oraz etyce środowiskowej. Zainteresowany historią kapitalizmu oraz alternatywnymi ruchami politycznymi. W przeszłości prowadzący audycję radiową z muzyką eksperymentalną w tle. Mieszka w Katowicach.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.