Darmowe nadgodziny. Gdzie pracuje się najwięcej?

Brak wynagrodzenia za dodatkowe godziny pracy to problem całej Europy, ale sytuacja w Polsce może budzić pewne zaskoczenie

Brak wynagrodzenia za dodatkowe godziny pracy to chroniczny problem całej Europy, ale sytuacja w Polsce może budzić pewne zaskoczenie

Raport firmy ADP „Workforce View in Europe 2019” powstał w oparciu o badanie przeprowadzone przez agencję badań rynku Opinion Matters wśród ponad 10 tys. pracowników z ośmiu krajów: Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Polski, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i ze Szwajcarii. Wynika z niego, że blisko połowa polskich pracowników nie otrzymuje wynagrodzenia za przepracowane nadgodziny. Ale na tle pozostałych krajów, biorących udział w badaniu, Polska pod tym względem wypada lepiej.

Jak wygląda sytuacja w Polsce?

43,3 proc. polskich pracowników pracuje ponad wyznaczony czas pracy i nie otrzymuje za to dodatkowego wynagrodzenia. Jednocześnie, jak wskazują autorzy raportu, pracownicy nie są świadomi problemu nieodpowiednich kwot wynagrodzenia. 24 proc. badanych stwierdziło, że nie odkryłoby błędu w wysokości pensji, a 14 proc. nie zapoznaje się nawet z odcinkami wypłat.

Polacy każdego tygodnia średnio o trzy i pół godziny przekraczają limit 40 godzin pracy, z czego 8,5 proc. pracuje za darmo dodatkowe 10 godzin w tygodniu. Co ciekawe, na tle innych krajów, które uwzględniono w badaniu, Polska nie wypada najgorzej. W pozostałych krajach 27 proc. pracowników przepracowuje za darmo od 6 do 10 godzin, a 12,2 proc. pracuje bez wynagrodzenia ponad 10 godzin więcej.         

Najbardziej wymagające sektory gospodarki

Największą liczbę darmowych nadgodzin muszą przepracować europejscy pracownicy sektora usług informatycznych i telekomunikacyjnych – średnio ponad 10 dodatkowych godzin tygodniowo. Z kolei 69,2 proc. pracowników oświaty za darmo musi przepracować przynajmniej pięć godzin. Na pierwszym miejscu są Niemcy, gdzie aż 71,1 proc. pracowników deklaruje, że nie otrzymuje wynagrodzenia za nadgodziny, a na kolejnych miejscach znaleźli się pracownicy z Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że europejscy pracodawcy wciąż nie zapewniają swoim pracownikom odpowiedniej równowagi między pracą a czasem wolnym. Stawiają wysokie wymagania, co – w połączeniu z niepłaceniem za nadgodziny – prowadzi do spadku wydajności. W raporcie wyraźnie podkreślono, że „dłuższe godziny pracy niekoniecznie przekładają się na większą produktywność”.

Pomysł na czterodniowy tydzień pracy

Średni czas, jaki europejscy pracownicy spędzają na darmowych nadgodzinach, wynosi 4 godziny 47 minut. W związku z tym 56 proc. pracowników wolałoby wybrać czterodniowy tydzień pracy, gdyby była tylko taka możliwość.

44 proc. zwolenników takiej opcji opowiada się za pracą przez cztery dni w tygodniu w większym wymiarze godzin, przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia. Jedynie 13 proc. respondentów chciałoby pracować w niezmienionym wymiarze godzin, ale za mniejsze wynagrodzenie.

Źródła: adp.pl, money.pl

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.