Humanizm
Żona zwierzała się AI. ChatGPT doprowadził do rozwodu
02 października 2025
Według badań CBOS-u gotowaniem w 65 proc. polskich domów zajmują się kobiety. Mimo to co roku, gdy tylko zrobi się ciepło, to mężczyźni rozpalają grilla i pilnują wysmażenia mięsa. Dlaczego mężczyźni tak chętnie grillują i skąd ten podział?
Antropolog Richard Wrangham z Uniwersytetu Harvarda uważa, że kontrola nad ogniem była kluczowym momentem w ewolucji człowieka. To ona pozwoliła nam stać się tym, kim jesteśmy. Jednak podział ról przy przygotowywaniu jedzenia w prehistorii był znacznie bardziej płynny, niż się powszechnie sądzi. W pewnych społecznościach funkcjonował prosty schemat: mężczyzna myśliwy, kobieta zbieraczka. Coraz więcej dowodów sugeruje jednak, że w niektórych miejscach role te mogły być odwrócone. Prehistoryczne kobiety polowały, a mężczyźni zbierali – dobro wspólnoty było ważniejsze niż sztywny podział ról płciowych.
Gotowanie pojawiło się stosunkowo późno. Najpierw, ok. 2,6 mln lat temu, nasi przodkowie nauczyli się porcjować mięso – filetowanie mamutów ułatwiało trawienie i pozwoliło włączyć białko zwierzęce do diety. Dowody na używanie ognia do przygotowywania żywności pochodzą sprzed 780 tys. lat. Eksperci nie są zgodni, kto zajmował się gotowaniem – czy myśliwi przynosili zdobycz do grupy, czy może przygotowywali ją na miejscu polowania. Prawdopodobnie dochodziło do obu sytuacji.
Dziś to kobiety wykonują większość pracy w kuchni i robią zakupy. Ale przy grillu panuje inna hierarchia. Reklamy, filmy i seriale konsekwentnie pokazują mężczyzn przy grillach, a oferty na Dzień Ojca pełne są akcesoriów do grillowania.
Lennox Hastie, szef kuchni w Sydney’s Firedoor, widzi to inaczej: „Nie da się zaprzeczyć, że historycznie ogień otoczony był surową mitologią – pierwotną, żywiołową, często męską. Ale niektóre z najstarszych tradycji związanych z ogniem zawsze były w rękach kobiet” – twierdzi Hastie na łamach portalu The Conversation. „Ogień nie dba o to, kim jesteś. Nie szanuje ego. Wymaga uważności, intuicji, cierpliwości – cech, które nie mają płci” – dodaje.
Więcej materiałów o jedzeniu, nie tylko tym z grilla, znajdziesz na naszym kanale na YouTubie.
Grillowanie na podwórkach domów w obecnej formie to zjawisko zrodzone w Stanach Zjednoczonych w latach 50. XX wieku. Potem moda na grillowanie trafiła do innych krajów, w tym do Polski. Dziś to ugruntowany rytuał społeczny, który odzwierciedla prestiż i hojność gospodarza. Pewnie to dlatego zajmuje się nim mężczyzna – odpowiedzialność za grilla to odpowiedzialność za status gospodarstwa domowego.
Tymczasem codzienne gotowanie traktowane jest jako praca domowa, służąca dobru rodziny, nie demonstracji statusu. To nieodpłatna i niedoceniana część niewidzialnej pracy, która wciąż spoczywa głównie na kobietach.
Nie ma jednej teorii wyjaśniającej męską dominację przy grillu. Ale stereotypy społeczne i oczekiwania związane z płcią grają tu z pewnością kluczową rolę. Może więc warto zadać pytanie: kto następnym razem weźmie do ręki szczypce w Twojej rodzinie?
Co jeszcze różni kobiety od mężczyzn? Sprawdź artykuł: Nie mogła poradzić sobie z córką. „Nie wiem, co więcej zrobić”
Do 31 października możesz skorzystać z darmowej dostawy paczkomatem.
Wpisz kod HNEWS0 finalizując zakupy w Księgarni Holistic News