Humanizm
Dziecko ciągle czegoś zapomina? 4 skuteczne sposoby, jak mu pomóc
25 sierpnia 2025
Życie przy wodzie nie zawsze oznacza to samo. Najnowsze badania z USA ujawniają, że mieszkanie nad morzem może wydłużyć życie nawet o rok, ale bliskość rzeki lub jeziora daje zupełnie odwrotny efekt. Dlaczego jedna woda sprzyja zdrowiu, a druga może je skracać?
Naukowcy z Ohio State University przeanalizowali dane. Chcieli sprawdzić długość życia człowieka w ponad 66 000 spisów powszechnych w USA. Porównali je z bliskością dróg wodnych. Wyniki analizy opublikowali w czasopiśmie Environmental Research.
Osoby, które mieszkały do 50 km od oceanu, morza lub zatoki, zwykle żyły dłużej. Krócej żyli ci, którzy mieszkali w miastach i mieli ponad 6 km do śródlądowego zbiornika wodnego.
„Nasze odkrycia ujawniają znaczny kontrast między wodami przybrzeżnymi a śródlądowymi w ich związku z długością życia. Wody przybrzeżne wykazują znaczną pozytywną relację z długością życia, podczas gdy wody śródlądowe są z nią negatywnie powiązane. Ta różnica wynika z zauważalnych różnic środowiskowych i społeczno-ekonomicznych. W szczególności osoby mieszkające w pobliżu wód przybrzeżnych doświadczają bardziej umiarkowanych warunków pogodowych, w tym mniej gorących i zimnych dni, niższych temperatur maksymalnych i średnich oraz lepszej jakości powietrza” – czytamy w badaniu.
Mieszkańcy wybrzeża żyli rok albo i dłużej niż średnia, która wynosi 79 lat. Ci z kolei, którzy mieszkali w mieście w pobliżu rzek śródlądowych oraz jezior umierali w wieku około 78 lat.
Przyczyny, które korzystnie wpływają na długość życia człowieka na terenach przybrzeżnych to:
Najbardziej istotną różnicą, jaką odkryli naukowcy, jest jednak różnica temperatur. Obszary przybrzeżne mają mniej gorących i bardzo zimnych dni w porównaniu ze śródlądowymi obszarami wodnymi.
„Uznaliśmy, że możliwe jest, że każdy rodzaj »niebieskiej przestrzeni« przyniesie pewne korzystne efekty i byliśmy zaskoczeni, że znaleźliśmy tak znaczącą i wyraźną różnicę między tymi, którzy żyją w pobliżu wód przybrzeżnych, a tymi, którzy mieszkają w pobliżu wód śródlądowych” – wyjaśnił Jianyong „Jamie” Wu, kierownik badania w rozmowie z News.osu.edu.
Chcesz więcej naukowych ciekawostek? Zajrzyj na nasz kanał na YouTube.
Badacze podkreślili, że wody śródlądowe, tj. rzeki i jeziora, korzystnie wpływają na mieszkańców wsi, ale nie miast.
„Nasze badanie podkreśla zauważalne różnice miejsko-wiejskie w sposobie, w jaki błękitne przestrzenie wpływają na długość życia. Na obszarach miejskich bliskość wód śródlądowych jest negatywnie związana z długością życia, podczas gdy na obszarach wiejskich ma pozytywny związek. W przeciwieństwie do tego bliskość wód przybrzeżnych konsekwentnie ma pozytywny wpływ zarówno w środowiskach miejskich, jak i wiejskich” – wynika z badania.
Ważny temat: Dbasz o zdrowie i lubisz spacery? Tempo liczy się bardziej niż kroki