Nauka
Serce ma swój „mózg”. Naukowcy badają jego rolę i funkcje
20 grudnia 2024
Tylko w Holistic.news! Milo Kurtis wspomina Korę Jackowską
Dokładnie rok temu świat pożegnał Korę Jackowską, jedną z najwybitniejszych i najbarwniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Kontrowersyjna wokalistka przez lata była związana z zespołem Maanam.
„Kora jako pierwsza odważyła się robić takie rzeczy, których nikt przed nią nie robił. Była taką »rewolucjonistką« muzyki rockowej” – opowiada Milo Kurtis.
W latach 70. Olga Sipowicz identyfikowała się z ruchem artystycznym i hipisowskim w Krakowie. To wtedy przyjęła pseudonim „Kora” oraz zaczęła swoją muzyczną karierę. Jej pierwszym zespołem był M-a-M, który grał muzykę alternatywną, zakorzenioną w brzmieniach Bliskiego Wschodu.
Pierwszy koncert miał miejsce w lutym 1976 r. Pod koniec lat 70. zespół przekształcił się w Maanam, z którym Kora związała się na długie lata. Była w nim wokalistką i autorką tekstów. Niesamowita charyzma sceniczna Olgi Sipowicz sprawiła, że w latach 80. Maanam stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych grup rockowych w Polsce.
Wspólnie nagrali 11 albumów studyjnych. Ostatecznie zespół zakończył swoją działalność 31 grudnia 2008 r. i nigdy już nie powrócił na scenę.
Wielu muzyków i dziennikarzy muzycznych uznaje Korę za postać wybitną i nietuzinkową. Na scenie potrafiła pokazać swój temperament, czym zaskarbiła sobie uwielbienie fanów. Specjalnie dla Holistic.news Korę wspomina dziennikarz muzyczny Marek Rusinek z radia RMF.
„Na polskie warunki (…) Kora była niewątpliwym ewenementem. Nigdy nie krygowała się z wyrażaniem własnych opinii, co nie było łatwe, zwłaszcza pod koniec lat 70. i na początku lat 80.” – opowiada Marek Rusinek
„Była mistrzynią pióra, odpowiedzialną za sukces Maanamu. Na scenie z kolei stawała się prawdziwą diwą. Gdy wychodziła, przyciągała swoją osobą, zanim jeszcze zaczęła śpiewać. To jest bardzo rzadka umiejętność” – wspomina dziennikarz.
Kora była postacią kontrowersyjną. W 2012 r. policja znalazła w jej mieszkaniu 3 g marihuany, za co groziło artystce pozbawienie wolności. W jej obronie stanął sam prezydent Aleksander Kwaśniewski, z którym wokalistka przeprowadziła wywiad o używkach.
Kora wielokrotnie wypowiadała się w sposób krytyczny o Kościele katolickim ze względu na traumę z dzieciństwa, jakiej doznała w czasie pobytu w Jordanowie. Swoje wspomnienia zawarła w utworze „Zabawa w chowanego”. Sprzeciwiała się także ukrywaniu przez Kościół pedofilii.