Doświadczenie śmierci za życia. Substancja DMT wysyła mózg w zaświaty

Śmierć to jedno z najbardziej tajemniczych zjawisk w nauce i filozofii. Medycyna precyzyjnie określa ten moment, opierając się na takich kryteriach jak brak reakcji pnia mózgu czy zanik fal EEG. Niewiele jednak wiadomo o tym, co dzieje się ze świadomością w trakcie umierania i jak powstają doświadczenie śmierci (NDE). Ale badania wskazują na duże ich powiązanie z substancją DMT.

DMT – tajemnicza cząsteczka ludzkiego mózgu

DMT, czyli dimetylotryptamina, to jedna z najsilniejszych substancji psychoaktywnych, naturalnie występująca w roślinach. Co ciekawe, znajduje się również w ludzkim organizmie. Ale wciąż nie wiadomo dokładnie, które narządy ją produkują i w jakim celu. Naukowcy podejrzewają, że DMT może odgrywać rolę w snach, a nawet w doświadczeniach bliskie śmierci.

Pod wpływem tej substancji ludzie często opisują niezwykłe wizje, poczucie opuszczenia ciała i kontakt z „bytami” spoza rzeczywistości. W mózgu DMT działa błyskawicznie, ale jego efekty trwają zaledwie kilkanaście minut. Choć subiektywnie mogą wydawać się znacznie dłuższe. Wciąż nie wiadomo, dlaczego organizm wytwarza tę tajemniczą cząsteczkę i jaką pełni ona rolę w naszej świadomości.

Polecamy: Ciemna energia może nie istnieć. Nowa teoria ekspansji Wszechświata

Śmierć z perspektywy nauki

Naukowcy badają śmierć z różnych perspektyw – biologicznej, medycznej, a także psychologicznej. Wiadomo, że umieranie to złożony proces. Na poziomie komórkowym jest to stopniowe załamanie homeostazy, czyli wewnętrznej równowagi organizmu. Mitochondria przestają produkować energię, a brak tlenu prowadzi do obumierania tkanek. 

Po zatrzymaniu krążenia organizm przechodzi przez kolejne stadia: śmierć kliniczną, śmierć biologiczną i w końcu rozkład, będący naturalnym wynikiem działania bakterii i enzymów.

Czy DMT to klucz do doświadczeń bliskich śmierci?

Ale nadal nie wiadomo, co dzieje się w ludzkim mózgu w tych ostatnich chwilach. W badaniu z 2018 roku opublikowanym w czasopiśmie Frontiers in Psychology naukowcy postawili hipotezę, że DMT może być odpowiedzialne za doświadczenia bliskie śmierci. Mogłoby to tłumaczyć wizje pełne euforii i niemal pozaziemskie doznania, które opisują pacjenci na granicy życia i śmierci.

Z kolei badanie z 2023 roku sprawdziło, jak bardzo doświadczenia bliskie śmierci przypomina efekty zażywania DMT. Naukowcy porównali relacje osoby, która przeżyła oba te stany, aby sprawdzić, czy się pokrywają. Chcieli dowiedzieć się, czy substancja ta może być sposobem mózgu na przeniesienie świadomości „w zaświaty”.

doświadczenia bliskie śmierci, zapalone znicze
Fot. owlstudio_pl/Pixabay

„Istnieją solidne pośrednie dowody sugerujące, że DMT jest uwalniane w większych ilościach w momencie śmierci w ludzkim mózgu. Mamy dowody z mózgów zwierząt, ale nie posiadamy żadnych bezpośrednich dowodów u ludzi. Możemy jednak wnioskować, że podobny mechanizm zachodzi również u nas” – mówi dr David Luke, współautor badania z 2023 roku cytowany przez portal Popular Mechanics.

Podobieństwa między psychodelikami a śmiercią

Naukowcy zauważyli, że psychodeliki mogą wywoływać doświadczenia przypominające te, które zgłaszają osoby bliskie śmierci.

„Ludzie często czują jedność ze wszystkim, tracą poczucie czasu i mają wrażenie, że ich ego się rozpuszcza, jakby stapiali się z czymś większym. Niektórzy twierdzą, że spotykają tajemnicze byty lub odczuwają ich obecność” – mówi dr Pascal Michael, psycholog z Uniwersytetu Greenwich.

Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Michigan w 2013 roku odkryli, że po zatrzymaniu akcji serca u szczurów przez około 30 sekund ich mózgi wykazywały wzmożoną aktywność. Może to sugerować, że świadomość nie gaśnie natychmiast po śmierci, lecz trwa jeszcze przez jakiś czas. Odkrycie to rzuca nowe światło na doświadczenia bliskie śmierci (ang. Near-Death Experience, NDE). Badacze wskazują, że wizje tunelu światła czy uczucie euforii mogą być skutkiem niedotlenienia kory mózgowej lub uwalniania endorfin.

DMT i doświadczenia NDE – czy to ten sam mechanizm?

Uczeni twierdzą, że DMT jest silnie związane ze zjawiskiem NDE. To intensywne przeżycie, które często zmienia życie osób, które go doświadczyły. Najczęściej dotyka tych, którzy znaleźli się na granicy życia i śmierci, np. podczas zatrzymania akcji serca lub wypadków.

Pomysł, że DMT odpowiada za te doświadczenia, brzmi przekonująco, ale to tylko część większej układanki. Dr David Luke wyjaśnia, że w momencie śmierci mózg przechodzi prawdziwą burzę chemiczną, uwalniając ogromne ilości serotoniny i noradrenaliny – neuroprzekaźników regulujących nastrój, emocje i reakcję na stres. Innymi słowy, DMT może działać jak „przewodnik” przenoszący świadomość w zaświaty.

Z kolei Dr Michael dodaje, że biologiczny stan mózgu podczas NDE różni się od działania psychodelików, co może wpływać na odbiór tych doświadczeń. Nadal nie wiadomo, czy NDE to tylko neurochemiczna iluzja, czy coś więcej.

Polecamy: Pacjent to przede wszystkim człowiek. Medycyna w zdigitalizowanym świecie [wideo]


Weź udział w Holistic Talk 2025 – odbierz kod rabatowy

Już 5 kwietnia, w Bielsku-Białej odbędzie się konferencja Holistic Talk, której organizatorem jest nasza redakcja. A Czytelnicy Holistic News mogą kupić bilet ze specjalną zniżką 33%. Kod HNHT2 należy wpisać w koszyku zakupowym.

Więcej informacji znajdziesz na stronie https://holistictalk.pl/.

Holistic Talk

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz naukowy, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.