Myślisz, że pies tylko Cię pociesza? Badania mówią coś innego

Skąd psy wiedzą, jak się czujemy?

Przez tysiące lat wspólnej ewolucji psy wykształciły niezwykłe mechanizmy, by dostosować się do naszych głosów, mimiki, a nawet chemii mózgu. Dowody na tę niezwykłą inteligencję emocjonalną widać w mózgu. Opublikowane w Current Biology wyniki badań z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego wykazały, że mózgi psów mają wyspecjalizowane obszary wrażliwe na ludzki głos, podobnie jak u ludzi. Nasze słowa wywołują więc emocje u psów. Zwierzęta te reagują również na ton wypowiedzi. Skanowanie mózgu ujawniło, że dźwięki nacechowane emocjonalnie, jak śmiech czy płacz, aktywują u psów korę słuchową i ciało migdałowate – część mózgu odpowiedzialną za przetwarzanie emocji.

Ale to nie wszystko. Psy są również mistrzami w odczytywaniu mimiki. Kiedy pokazywano im zdjęcia ludzkich twarzy, odnotowano zwiększoną aktywność mózgu. Badacze wykazali również, że widok znajomej osoby aktywuje psie ośrodki nagrody i centra emocjonalne. To oznacza, że mózg Twojego psa przetwarza emocje, jakie pojawiają się na Twojej twarzy.

Emocje u psów – jak je odczuwają?

Najbardziej niezwykłym odkryciem w relacji pies–człowiek jest połączenie chemiczne między nami. Gdy psy i ludzie utrzymują kontakt wzrokowy, obie strony doświadczają nagłego wzrostu poziomu oksytocyny, zwanej „hormonem miłości”. Ta pętla sprzężenia zwrotnego wzmacnia więź, zupełnie jak spojrzenie rodzica i niemowlęcia.

Co zdumiewające, ten efekt jest unikalny dla psów domowych. Wilki wychowywane przez ludzi nie reagowały w ten sam sposób. Psy w procesie udomowienia wyewoluowały tę międzygatunkową pętlę oksytocynową, aby emocjonalnie wiązać się ze swoimi ludźmi. Rozczulające spojrzenia, którymi obdarowuje Cię Twój pies, aktywują chemiczną siłę spajającą waszą relację.

Jakie tajemnice kryje świat zwierząt? Sprawdź na kanale Holistic News na YouTubie.

Nos w nos z Twoimi emocjami

Psy opierają się na wielu zmysłach, aby rozpoznać, co czujesz. Radosne, piskliwe „Dobry piesek!”, wypowiedziane z rozluźnioną postawą ciała, wysyła zupełnie inny komunikat niż surowe krzyki i spięcie mięśni. Co ciekawe, psy potrafią nawet „wąchać” emocje. Sprawdzili to włoscy i portugalscy naukowcy, Biagio D’Aniello, Gün Refik Semin, Alessandra Alterisio, Massimo Aria i Anna Scandurra. Swój eksperyment opisali w magazynie naukowym Animal Cognition. Okazało się, że psy, które wąchały pot od zestresowanych ludzi, wykazywały więcej oznak stresu niż te, które wąchały pot od ludzi zadowolonych. Twoja niepewność i stres są więc dla psa nieprzyjemne, podczas gdy Twój luz i radość go uspokajają.

W jaki sposób psy dostroiły się do ludzkich emocji? Odpowiedź leży w ich ewolucyjnej podróży u naszego boku. Psy mają mniejsze mózgi niż ich wilczy przodkowie, ale w procesie udomowienia organy te mogły przekształcić się tak, aby zwiększyć inteligencję społeczną i emocjonalną. Podobną drogę przeszły zresztą ludzkie mózgi, co opisujemy w tym artykule. Organy myślowe ludzi i psów stały się mniejsze, ale część procesu została przeniesiona na zewnątrz organizmu. W przypadku ludzi mówimy tu o języku, symbolach, kulturze i technologii. W przypadku psów mowa o inteligencji społecznej i emocjonalnej.

A może coś o kotach? Sprawdź artykuł: Nie tylko urokliwe. Koty to domowi terapeuci

Łap okazję!

Darmowa dostawa* w Księgarni Holistic News: użyj kodu DOSTAWA0

* Oferta ważna tylko do końca września!