Fizyka kwantowa nie przestaje zaskakiwać. Nowe cząstki i nowe teorie

Fizyka kwantowa to świat zupełnie odmienny od tego, który znamy. Tutaj nic nie jest oczywiste, a prawa fizyczne, które znamy, przestają działać w typowy sposób. Naukowcy z całego świata od lat starają się zrozumieć ten mikrokosmos, ale on wciąż zaskakuje. Teraz stał się jeszcze dziwniejszy za sprawą teoretycznego dowodu na istnienie tak zwanych paracząsteczek.

Rewolucja w zrozumieniu cząstek elementarnych

Za radykalną zmianę naszego postrzegania fizyki kwantowej odpowiadają naukowcy z Uniwersytetu Rice w Teksasie. Odkryli oni, że oprócz znanych nam cząstek elementarnych istnieją także nowe cząstki, które nazwali paracząstkami. Dotychczas uważano, że materię tworzą wyłącznie bozony i fermiony. Bozony to cząstki, które „lubią współdziałać” i mogą zajmować ten sam stan kwantowy w tym samym miejscu, jak na przykład fotony czy gluony. Fermiony natomiast „nie dzielą przestrzeni” – nie mogą znajdować się w tym samym stanie kwantowym jednocześnie. Przykładami fermionów są elektrony, protony i neutrony. Do tej pory taki podział wydawał się niepodważalny.

„To zachowanie jest odpowiedzialne za całą strukturę układu okresowego. To również powód, dla którego nie przenikasz po prostu przez krzesło, gdy siadasz” – wyjaśnił Kaden Hazzard, główny autor badania.

Badania fizyków z Uniwersytetu Rice poddały w wątpliwość ten dotychczasowy porządek. Ich analiza, opublikowana w czasopiśmie Nature, postawiła ramy dla hipotezy mówiącej o istnieniu paracząstek. Elementy te wcześniej były uznawane za niemożliwe, ponieważ podważały tradycyjną klasyfikację cząstek elementarnych w fizyce kwantowej.

„Ustaliliśmy, że możliwe są nowe typy cząstek, o których nigdy wcześniej nie wiedzieliśmy” – powiedział Hazzard, profesor nadzwyczajny fizyki i astronomii, współautor pracy.

Polecamy: Loty w kosmos i ich skutki zdrowotne. Tak wpływają na mózg

Matematyka i magnesy. Fizyka kwantowa i nowe cząstki

Hazzard i Wang podjęli się rozwiązania fascynującej zagadki. Czy paracząstki mogą naprawdę istnieć i jednocześnie nie łamać żadnych znanych zasad fizyki? Postanowili to sprawdzić i wzięli się do pracy. Naukowcy skupili się na tak zwanych wzbudzeniach. Są to zjawiska, w których układ fizyczny (na przykład magnes) osiąga wyższą energię niż ma pierwotnie. Jest to podstawowy mechanizm, dzięki któremu można badać i opisywać dynamikę oraz właściwości danego układu. Dzięki temu naukowcy mogli zbadać, jak paracząstki mogą pojawiać się w przyrodzie.

fizyka kwantowa, czarna tablica zapisana wzorami matematycznymi
Fot. geralt / Pixabay

Hazzard i Wang sięgnęli po narzędzia matematyczne, takie jak algebra Liego czy diagramy sieci tensorowych, żeby poradzić sobie z trudnymi równaniami. Dzięki temu stworzyli modele materii skondensowanej, w których mogą pojawiać się paracząstki. Wykazali, że te cząstki zachowują się zupełnie inaczej niż znane nam fermiony i bozony. Gdy zamieniają się miejscami, ich wewnętrzne właściwości w zaskakujący sposób ulegają przekształceniu, niemal jak w tańcu.

Co dalej z paracząstkami?

Omawiane odkrycie jest dopiero pierwszym krokiem w zrozumieniu nowych zjawisk kwantowych. Teraz przyszła pora na eksperymenty, które mogłyby wykryć paracząstki we wzbudzeniach układów materii skondensowanej.

„Aby wykazać istnienie paracząstek w eksperymentach [empirycznych – przyp. red.], potrzebujemy bardziej realistycznych propozycji teoretycznych” – powiedział Zhiyuan Wang, który wraz Hazzardem prowadził wyliczenia.

Odkrycie nowych cząstek i ich niezwykłych właściwości w materii może doprowadzić do rewolucji w informatyce kwantowej. Wyobraź sobie tajne wiadomości przesyłane przez manipulowanie „sekretnymi” stanami tych cząstek – to jakby tworzyć szyfry nie do złamania.

Trzeba jednak pamiętać, że potencjalne zastosowania zjawiska występowania paracząstek to pieśń przyszłości. Nie wiadomo, dokąd doprowadzą dalsze eksperymenty i odkrycia w tym zakresie. Przyszłe badania skupią się na zgłębianiu nowych teorii i dokładniejszym obserwowaniu paracząstek w różnych materiałach, w tym w układach materii skondensowanej. To jak odkrywanie nowych zakamarków świata cząstek, które mogą skrywać kolejne niespodzianki.

„Nie wiem, dokąd to doprowadzi, ale wiem, że perspektywa kolejnych odkryć jest fascynująca” – podsumował Hazzard.

Polecamy: Prędkość myślenia a rzeczywistość. Myślimy wolniej niż sądzono

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz naukowy, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.