Nauka
Zagadkowe odkrycie w Słowenii. Mury starsze niż europejskie miasta
31 października 2025

.Otyłość nie zawsze musi oznaczać kłopoty ze zdrowiem. Naukowcy odkryli, że gen, który zwiększa ryzyko nadwagi, może jednocześnie chronić serce przed chorobami. Paradoks? Tak – i to taki, który może zmienić sposób, w jaki patrzymy na otyłość.
Otyłość nie zawsze jest wrogiem zdrowia. Najnowsze badania pokazują, że gen, który od lat obwiniano za nadwagę, może w rzeczywistości chronić serce przed chorobami. To zaskakujące odkrycie podważa wszystko, co dotąd sądziliśmy o tłuszczu i cholesterolu.
Przez dekady wierzono, że nadmiar kilogramów prowadzi prostą drogą do zawału. Wizja zablokowanych tętnic i rosnącego ciśnienia działała na wyobraźnię – i na wyroki lekarzy. Tymczasem naukowcy odkryli, że pewien fragment DNA potrafi zmienić reguły gry.
Naukowcy z międzynarodowego zespołu postanowili przyjrzeć się bliżej dzieciom z otyłością. Przeanalizowali profile genetyczne 7719 młodych pacjentów, szukając mutacji, która mogłaby wyjaśniać, dlaczego niektórzy tyją szybciej niż inni.
U kilkuset z nich odkryli uszkodzenie genu MC4R – tego samego, który odpowiada za uczucie sytości. W teorii powinno to oznaczać większe problemy z wagą i metabolizmem. Ale badacze zauważyli coś, czego nikt się nie spodziewał.
Zamiast podwyższonego ciśnienia i złych wyników krwi, dzieci z tą mutacją miały lepsze profile lipidowe i niższe ciśnienie tętnicze. Ich organizmy radziły sobie z tłuszczem… skuteczniej niż u rówieśników bez mutacji. Wyniki opublikowane w prestiżowym czasopiśmie Nature Medicine zaskoczyły nawet autorów badań. Okazało się, że gen uznawany za winowajcę otyłości może działać jak tarcza ochronna dla serca.
Co więcej, ten efekt utrzymywał się nawet po uwzględnieniu masy ciała. Innymi słowy – zdrowsze serce nie wynikało z mniejszej wagi, lecz z samego sposobu, w jaki ich organizm przetwarzał tłuszcze.
Aby potwierdzić to odkrycie, badacze poszerzyli analizę o ogromną próbę – ponad 336 tysięcy osób. Wynik był jednoznaczny: nawet jeśli mieli nadwagę lub otyłość, nosiciele mutacji MC4R rzadziej zapadali na choroby serca.
To, co miało być wadą genetyczną, okazało się nieoczekiwanym sprzymierzeńcem zdrowia.
U osób z mutacją MC4R organizm efektywniej przetwarza tłuszcze po posiłku. Szybciej oczyszcza krew z lipidów i kieruje je do magazynowania w tkance tłuszczowej, zamiast dopuszczać do ich krążenia we krwi.
Tak, uszkodzenie tego fragmentu DNA prowadzi to problemów z poczuciem sytości i zwiększa prawdopodobieństwo otyłości. Jednocześnie jednak mutacja powoduje, że nadmiar tłuszczu szybciej znika z krwi.
Poziom lipidów obwodowych (a więc tych, które krążą w naszych naczyniach krwionośnych, jak np. cholesterol) nie przekracza dzięki temu niebezpiecznej granicy. Zamiast pozostawać w żyłach i tętnicach jest kierowany do tkanki tłuszczowej – efektem jest grubnięcie.
Odkrycie otwiera drogę do innowacyjnych sposobów leczenie chorób serca. Leki naśladujące ochronne działanie deficytu MC4R mogłyby przynieść pozytywne efekty niezależnie od wagi pacjenta.
Paradoks jest uderzający: gen wywołujący otyłość jednocześnie chroni przed jej najgroźniejszymi konsekwencjami. Może to fundamentalnie zmienić sposób, w jaki postrzegamy relację między wagą a zdrowiem serca. W przyszłości ochrona zdrowia układu krwionośnego może być możliwa nawet bez długotrwałej i uciążliwej utraty wagi.
Jak jedzenie może nam pomagać? Sprawdź na kanale Holistic News na YouTube:
To nie pierwsze badania, które mówią o pozytywnych efektach nadwagi. Sprawdź tekst: Lekka nadwaga nie skraca życia. Duńscy badacze burzą mit BMI
Black Friday przez cały listopad! -20% na cały koszyk z kodem: BLACK20
Do zobaczenia!
Księgarnia Holistic News