Nauka
Serce ma swój „mózg”. Naukowcy badają jego rolę i funkcje
20 grudnia 2024
Szwedzka aktywistka zapowiedziała, że wraz z ukończeniem szkoły kończy swoje piątkowe strajki klimatyczne. Nastolatka tak bardzo zaangażowała się w ochronę środowiska, że można teraz zadać pytanie: co się stanie z klimatem bez działalności Grety? Można też zapytać: co przyniosła działalność Szwedki?
Greta Thunberg zyskała popularność w 2018 roku kiedy to w wieku zaledwie 15 lat, postanowiła protestować przed parlamentem Szwecji w Sztokholmie, domagając się od polityków podjęcia konkretnych działań w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. Rozpoczęła swoją działalność, organizując strajk szkolny, podczas którego co tydzień przerywała naukę i stała przed parlamentem z plakatem, na którym widniało hasło „Skolstrejk för klimatet” („Strajk szkolny dla klimatu”).
Greta stała się inspiracją dla tysięcy młodych ludzi na całym świecie, którzy dołączyli do jej ruchu „Fridays for future” (”Piątki dla przyszłości”), organizując lokalne protesty. Thunberg miała również okazję przemawiać na wielu ważnych międzynarodowych konferencjach, takich jak Światowy Szczyt Klimatyczny ONZ czy Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Jej wystąpienia poruszały serca i umysły słuchaczy, wzywając do natychmiastowego działania w celu zapewnienia lepszej przyszłości naszej planety.
Przez pięć lat swojej działalności Greta stała się prawdziwą wojowniczką klimatyczną, za którą poszły tłumy nastolatków. I to jest bez wątpienia osiągnięcie warte odnotowania. Aktywiści, którzy zainspirowali się Gretą, stali się w krajach zachodnich plagą i udręką. Blokowanie ruchu samochodowego, to tylko jeden z pomysłów naśladowców młodej Szwedki. Kilka dni temu aktywiści klimatyczni dali kolejny popis swoich tragikomicznych działań. Dwie kobiety wtargnęły do Muzeum Narodowego w Sztokholmie, oblały farbą obraz Claude’a Moneta “Ogród artysty w Giverny”, a następnie przykleiły się do ramy. W ten brawurowy sposób chciały zwrócić uwagę szwedzkich polityków na konieczność zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych.
Błędnie ukierunkowany aktywizm, to chyba największy grzech młodej aktywistki. Zamiast siedzieć bezczynnie przed budynkiem parlamentu, lepiej wziąć sprawy we własne ręce i działać tam, gdzie faktycznie można coś zrobić. Przykładem może być holender Boyan Slat, który postanowił walczyć z problemem zanieczyszczenia oceanów. Nastolatek skonstruował dryfujący system, który zbiera śmieci w wodach. W 2013 roku założył fundację, którą nadal z powodzeniem prowadzi. Pod koniec 2022 roku Slat informował, że za pomocą jego instalacji udało się zebrać 153 314 kg śmieci z oceanów i 838 869 kg z rzek.
Zobacz też:
Symbolem walki ze zmianami klimatycznymi? Inspiracją do działania, a raczej przyklejania się do różnych rzeczy? Greta w swojej praca miała i ma nadal wsparcie swoich rodziców, a przede wszystkim ojca. Obydwoje rodziców zgodnie twierdzili, że decyzja o rozpoczęciu strajku należała wyłącznie do ich córki. Jednak z czasem zaczęto doszukiwać się ingerencji opiekunów w działania aktywistki. Media zwróciły uwagę, że we wszystkich podróżach, jakie odbywała, towarzyszył jej ojciec. Pojawiły się głosy mówiące, że cierpiąca na zespół Aspergera i kilka innych trudnych do zdiagnozowania schorzeń dziewczyna, jest wykorzystywana przez rodziców. W 2019 roku szwedzka służba socjalna otrzymała kilka donosów na rodziców nastolatki. Ich autorzy twierdzili, że liczne podróże, które odbywa Greta i wystąpienia publiczne mają negatywny wpływ na jej psychikę.
Ukończenie szkoły przez Szwedkę kończy strajk klimatyczny, a tym samym pewną epokę – chciałoby się napisać w podsumowaniu działalności Grety. Okazuje się jednak, że aktywistka wcale nie zamierza zaprzestać swojej aktywności. Najpierw faktycznie obwieściła, że wraz z zakończeniem nauki, strajk klimatyczny nie będzie kontynuowany. Później dodała jednak, że protest będzie trwał nadal.
Nadal będę protestować w piątki, chociaż formalnie nie jest to «strajk szkolny». Po prostu nie mamy innego wyjścia, jak tylko zrobić wszystko, co w naszej mocy. Walka dopiero się zaczęła
zaznaczyła Thunberg
Wszystko wskazuje na to, że Greta mimo zapowiedzi zakończenia strajku, jednak tego nie zrobi. Co się więc zmieni? Dla społeczeństwa zupełnie nic. Nastolatka dorośnie, może zostanie świecką świętą, a może odejdzie na śmietnik historii jak inne podobne do niej aktywistki i aktywiści. Zostaną po niej poprzyklejani do dróg ludzie oraz liczne memy internetowe.
Może cię również zainteresować: