Nowy trend wśród młodych. Mundury, dyscyplina i codzienna musztra

Uczniowie w mundurach podczas ceremonii w szkole mundurowej, salutujący przy sztandarze.

Musztra o poranku, równe szeregi i mundury zamiast bluzy z kapturem. Klasy mundurowe w Polsce przeżywają rekordowy boom, a młodzi coraz chętniej wybierają profil łączący zwykłe lekcje z dyscypliną i treningiem taktycznym. Zainteresowanie taką formą edukacji rośnie w imponującym tempie

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Klasy mundurowe w Polsce przyciągają młodych

Ponad 30 tysięcy młodych ludzi uczy się dziś w klasach mundurowych w Polsce — to największa liczba w historii. Prawie 6 tysięcy z nich szykuje się do służby w Policji i Straży Granicznej, a kolejne roczniki ustawiają się w kolejce.

Nic dziwnego, bo zainteresowanie rośnie tak szybko, że w całym kraju wydano już 230 pozwoleń na prowadzenie klas mundurowych. Najwięcej powstało w województwach śląskim, wielkopolskim i mazowieckim, ale zainteresowanie młodych taką formą edukacji nie omija również i innych regionów.

Jak wygląda nauka w klasie mundurowej?

Uczniowie przyswajają wiedzę z technik interwencji, musztry, a także strzelania na strzelnicy. Poza tym noszą mundur i uczą się także geografii, języków obcych, historii, podstaw prawa, a nawet tańca.

To nie jest zwykła szkoła…

Jednym z młodych ludzi, którzy wybrali taką ścieżkę edukacji, jest Maciej, uczeń Ogólnokształcącego Liceum Lotniczego w Dęblinie. Pomoże mu spełnić marzenia o zawodowej karierze.

– Maciek chce latać na niektórych typach samolotów, na przykład odrzutem (samolotem odrzutowym- przyp. red.). Jak się nie pójdzie do liceum lotniczego, to się nie poleci. A to wcale nie koniec nauki. Po skończeniu tego liceum musi pójść na LAW, czyli Lotniczą Akademię Wojskową, więc tak naprawdę nie jest to cztery, a dziewięć lat nauki.

– mówi w rozmowie z Holistic News Roman Czejarek, znany dziennikarz Polskiego Radia, autor popularnego podcastu o Heweliuszu, tata Macieja.

Życie w internacie i twarde zasady

Jak opowiada nam tata licealisty, w szkole panuje prawdziwie wojskowy dryl. Uczniowie mieszkają w internacie i nie mogą wracać do domu w każdy weekend.

Zakwaterowani są w pięcioosobowych pokojach, a zasady są jasne i niepodważalne: pełne dostosowanie do regulaminu, brak możliwości powtarzania klasy czy semestru, a w razie rezygnacji — samodzielne nadrabianie zaległości przez osobę wchodzącą na zwolnione miejsce.

Mimo tak wymagających reguł, zarówno Maciej, jak i jego tata nie mają wątpliwości, że to był dobry wybór.

Klasy mundurowe w nowej odsłonie

Klasy mundurowe same w sobie nie są w Polsce żadną nowością. Od lat działały klasy, w których młodzi mogli spróbować służby „na próbę”. Problem w tym, że jak wskazują statystyki, po ukończeniu takiej edukacji dotąd niewielu absolwentów faktycznie trafiało do mundurówki.

Dlaczego dawniej nie działało?

Profil dawał wiedzę teoretyczną i praktyczną, ale nie ułatwiał w sposób szczególny drogi do służb mundurowych. Nie dawał żadnych przywilejów absolwentom takich klas przy rekrutacji np. do Policji czy Straży Granicznej.

Teraz ma się to zmienić — i to diametralnie. W życie mają wejść znacznie łatwiejsze postępowanie rekrutacyjne dla absolwentów klas mundurowych. Co to oznacza w praktyce?

Ułatwiona droga do służb — co zyskują absolwenci?

Absolwenci mają mieć łatwiejszy start w służbach. Nie będą przechodzić testu wiedzy, a w postępowaniu kwalifikacyjnym do Policji i Straży Granicznej otrzymają preferencje, których wcześniej nie było. Do tego część praktyczną ich nauki prowadzą sami funkcjonariusze — policjanci, żołnierze i instruktorzy.

W przyszłym roku MSWiA planuje kontynuować ten program. Jeden z powodów — luka kadrowa w służbach rośnie z roku na rok.

Dlaczego służby potrzebują młodych?

Tylko w 2025 roku służby mundurowe odnotowały niechlubny rekord braków kadrowych. W sierpniu w samej Policji brakowało już ponad 14 tysięcy funkcjonariuszy. Niewiele lepiej wygląda sytuacja w Straży Granicznej, gdzie wolne etaty pojawiają się niemal w każdym oddziale.

Tysiące wakatów w wojsku i służbie medycznej

wojsku — również w służbie medycznej — mówi się już o dziesiątkach tysięcy wakatów, które trudno zapełnić.

Czy to tylko moda, czy nowa droga w edukacji?

Czy ten trend to chwilowa moda, czy nowy kierunek polskiej edukacji? Jedno jest pewne — młodzi coraz chętniej wybierają ścieżki, które jeszcze niedawno były uznawane za niszowe. A służby liczą, że to właśnie oni wypełnią lukę kadrową w kolejnych latach.

Ktoś z Twoich bliskich interesuje się szkoleniem wojskowym? Prześlij mu ten tekst.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na naszym kanale na YouTube.

Warto przeczytać: Wielu nie uniknie powołania do wojska. Mimo tej długiej listy zwolnień


Black Friday & Cyber Monday

Black Friday przez cały listopad! -20% na cały koszyk z kodem: BLACK20
Do zobaczenia!
Księgarnia Holistic News

Opublikowano przez

Patrycja Krzeszowska

Dziennikarz


Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Rzeszowskiego. W mediach pracuje od 2019 roku. Współpracowała z redakcjami newsowymi oraz agencjami copywriterskimi. Ma ugruntowaną wiedzę psychologiczną, zwłaszcza z psychologii poznawczej. Interesuje się także tematami społecznymi. Specjalizuje się w odkryciach i badaniach naukowych, które mają bezpośredni wpływ na życie człowieka.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.