Nauczyciele na skraju wytrzymałości. Dlaczego mają już dość?

Kryzysy psychiczne nauczycieli: smutny nauczyciel siedzi przy biurku w sali lekcyjnej i coś pisze. Fot. Jeswin Thomas / Unsplash

Aż 9 na 10 nauczycieli doświadcza skrajnego stresu, a blisko 70 proc. ma objawy depresji. Te szokujące dane pochodzą z najnowszych badań w Australii, jednak problem wydaje się uniwersalny. Rodzice w Polsce również notorycznie słyszą o problemach w szkole i zmęczeniu kadry. Jakie wnioski płyną dla polskiego systemu edukacji?

Kryzysy psychiczne niszczą edukację

Dziewięciu na dziesięciu nauczycieli doświadcza poważnego stresu. Prawie 70 proc. twierdzi, że ich obciążenie pracą jest nie do udźwignięcia – tak wynika z badań naukowców z Australii. To nie są pojedyncze przypadki. Dlaczego kryzysy psychiczne wśród nauczycieli są tak powszechne i co możemy z tym zrobić?

Nowe badania przeprowadzone przez Uniwersytet Nowej Południowej Walii (UNSW) pokazują, że nauczyciele zmagają się z depresją, lękiem i wypaleniem zawodowym w stopniu trzykrotnie wyższym niż przeciętny obywatel. To pierwsze tak szeroko zakrojone badanie zdrowia psychicznego nauczycieli w Australii, obejmujące niemal 5 tys. osób, uczących w szkołach podstawowych i średnich.

Z danych wynika, że 90 proc. tamtejszych nauczycieli doświadcza stresu na poziomie od umiarkowanego do ekstremalnego. Ponad dwie trzecie zmaga się z objawami depresji i lęku. Wyniki testów psychologicznych plasują tę grupę zawodową w kategorii „skrajnie ciężkich” przypadków. „To nie tylko kwestia dobrostanu – to problem kadrowy” – mówi dr Helena Granziera, główna autorka badania, starszy wykładowca w UNSW na wydziale psychologii edukacyjnej, cytowana w komunikacie prasowym uczelni. „Jeśli chcemy zatrzymać wykwalifikowanych pedagogów i zapewnić wszystkim uczniom wysoką jakość edukacji, musimy zająć się przyczynami stresu i pogarszającego się zdrowia psychicznego nauczycieli”.

Kryzysy psychiczne nauczycieli. Co ich najbardziej obciąża?

Wbrew pozorom źródłem problemów psychicznych nauczycieli nie jest samo nauczanie. Wskazują oni, że przytłacza ich rosnąca liczba zadań administracyjnych, obowiązków związanych z dokumentacją, raportowaniem i zgodnością z przepisami. To wszystko odbiera czas na przygotowanie lekcji i kontakt z uczniami – czyli to, co w tej pracy najważniejsze.

„Nauczyciele mówią nam, że są przeciążeni – nie samym nauczaniem, lecz rosnącym ciężarem zadań niezwiązanych bezpośrednio z ich pracą dydaktyczną” – podkreśla dr Granziera. Choć Australia leży po drugiej stronie globu, problemy systemu edukacji wydają się uniwersalne. W wielu krajach, w tym również w Polsce, presja na systemowe wypełnianie obowiązków zamiast faktycznego uczenia jest ogromna. W kontekście naszych szkół od lat mówi się o problemie sztywnego zapatrzenia w program nauczania.

Badanie z Australii pokazuje, że złe samopoczucie psychiczne jest silnie powiązane z chęcią odejścia z zawodu. Już teraz nawet 30 proc. nauczycieli rozważa rezygnację przed osiągnięciem wieku emerytalnego. To ogromne zagrożenie dla jakości edukacji i stabilności szkół. Szczególnie narażeni są nauczyciele z terenów wiejskich i odizolowanych, a także kobiety, które częściej zgłaszają objawy depresji i wypalenia.

Więcej materiałów o edukacji i nauczaniu znajdziesz na naszym kanale na YouTubie.

Dlaczego to ważne dla nas wszystkich?

Zespół badawczy apeluje o kompleksowe rozwiązania:

  • reformy polityki edukacyjnej, które ograniczą zbędne obowiązki administracyjne;
  • monitorowanie dobrostanu nauczycieli na poziomie szkół;
  • inwestycje w cyfrowe programy wsparcia psychicznego;
  • systemowe działania na rzecz zatrzymania kadry i zapobiegania wypaleniu.

Zły stan psychiczny nauczycieli wpływa nie tylko na nich samych, ale też na uczniów. Gorsza jakość nauczania, mniejsze zaangażowanie, więcej napięć w klasie – to wszystko odbija się na nauce i samopoczuciu dzieci. „Zdrowie psychiczne nauczycieli jest ściśle powiązane z wynikami uczniów – zarówno jeśli chodzi o ich własne zdrowie psychiczne, jak i osiągnięcia edukacyjne” – podkreśla dr Granziera.

Jeśli chcemy dobrej edukacji, musimy zacząć od tych, którzy ją tworzą, i przeciwdziałać kryzysom psychicznym wśród nauczycieli. Bo szkoła to nie tylko program nauczania – to ludzie. I dziś ci ludzie są na skraju wytrzymałości.

Jaką formę edukacji wybierają młodzi? Przeczytaj artykuł: Dyplom już nie kusi. Pokolenie Z wybiera inne ścieżki niż studia


Łap okazję!

Darmowa dostawa* w Księgarni Holistic News: użyj kodu DOSTAWA0

* Oferta ważna tylko do końca września!

Opublikowano przez

Maciej Bartusik

Dziennikarz


Dziennikarz, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Doświadczenie zdobywał w radiu i mediach internetowych. Na koncie ma dziesiątki publikacji na temat nowych technologii i eksploracji kosmosu. Zainteresowany współczesną energetyką. Wielbiciel włoskiej kuchni, szczególnie makaronu w każdej postaci.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.