Humanizm
Albo ją masz, albo nie. Kreatywność to nie kurs online
21 maja 2025
Lek, który zasłynął jako skuteczny środek wspomagający odchudzanie, może mieć jeszcze jedno, mniej oczywiste działanie. Pierwsze badania sugerują, że Ozempic, znany przede wszystkim diabetykom, może pomagać osobom uzależnionym od alkoholu i innych substancji psychoaktywnych.
Kiedy Ozempic pojawił się na rynku, szybko wykroczył poza swoje pierwotne przeznaczenie. Choć został stworzony z myślą o leczeniu cukrzycy typu 2, zyskał rozgłos jako skuteczny środek odchudzający. Promowany przez znane postaci życia publicznego, jak Elon Musk czy Oprah Winfrey, trafił na pierwsze strony mediów. Teraz jednak semaglutyd, czyli substancja czynna w Ozempicu, zyskuje zupełnie nowe zastosowanie. Naukowcy zastanawiają się, czy może on zadziałać jako lek na uzależnienie.
Mechanizm działania leku opiera się na wpływie na układ nagrody w mózgu. Semaglutyd należy do grupy agonistów receptora GLP-1 – hormonów, które regulują poziom glukozy we krwi, spowalniają trawienie i zmniejszają apetyt. Co istotne, wpływają też na poziom dopaminy – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za odczuwanie przyjemności. To właśnie dopamina odgrywa kluczową rolę w rozwoju uzależnień.
Polecamy: „Pijmy, bo się ściemnia”. Napoje wyskokowe można kupić zbyt łatwo
Użytkownicy Ozempicu często podkreślają, że lek skutecznie tłumi nie tylko głód fizyczny, ale też przyjemność z jedzenia. Zdaniem naukowców to efekt, który może wpływać również na inne źródła nagrody, takie jak alkohol czy narkotyki. Dr Mohammad Sarhan, specjalista medycyny uzależnień z Caron Treatment Centers, zauważa, że semaglutyd może wspomagać proces terapeutyczny, redukując intensywność głodu spowodowanego nałogiem.
„Odkryliśmy, że leki mogą zmniejszać głód substancji, pozwalając pacjentom bardziej świadomie angażować się w leczenie” – powiedział w rozmowie z HuffPost.
To właśnie dlatego coraz więcej ekspertów uważa, że Ozempic to potencjalny lek na uzależnienie. Szczególnie interesujące są wyniki badań nad wpływem semaglutydu na konsumpcję alkoholu.
W badaniu opublikowanym w JAMA Psychiatry wykazano, że małe dawki semaglutydu istotnie zmniejszały ilość wypijanego alkoholu oraz intensywność łaknienia. Uczestnicy badania pili mniej i rzadziej odczuwali silną potrzebę sięgnięcia po alkohol.
„Semaglutyd znacząco zmniejszył liczbę drinków wypijanych podczas jednego dnia oraz redukował tygodniowe łaknienie alkoholu” – podkreślili autorzy badania.
Pod względem bezpieczeństwa semaglutyd wypada obiecująco. W cytowanym badaniu uczestnicy zgłaszali głównie łagodne skutki uboczne, takie jak nudności, bóle brzucha czy umiarkowaną utratę wagi. Przeciętnie pacjenci stracili około 5 proc. masy ciała w ciągu dwóch miesięcy. Autorzy zaznaczyli, że nie doszło do poważnych powikłań, interakcji z alkoholem ani przypadków rezygnacji z udziału w badaniu z powodu skutków ubocznych.
„Nie zarejestrowano żadnych poważnych zdarzeń niepożądanych ani przerwań leczenia związanych z terapią” – informowali badacze z Uniwersytetu Północnej Karoliny.
Trzeba jednak pamiętać, że lek na uzależnienie powinien być bezpieczny dla różnych grup pacjentów, a w tym przypadku może nie być to regułą. Działanie odchudzające semaglutydu stanowi poważne ryzyko dla osób z niedowagą, zaburzeniami odżywiania lub tych, które żyją w warunkach ubóstwa i nie mają regularnego dostępu do pożywienia.
„Wielu moich pacjentów ma niedowagę, więc lek powodujący dalszą utratę masy ciała nie byłby dla nich odpowiedni” – ostrzega dr. Safina Adatia, lekarka specjalizująca się w terapii uzależnień w społecznościach zmarginalizowanych.
Eksperci przypominają, że semaglutyd, choć obiecujący, nie jest cudownym rozwiązaniem. Uzależnienie to przewlekła, złożona choroba, która wymaga zróżnicowanego i długofalowego podejścia. Jeśli Lek na uzależnienie ma być skuteczny, powinien być elementem szerszego planu leczenia, obejmującego psychoterapię, grupy wsparcia i opiekę medyczną.
Nie można też zapominać o możliwych zagrożeniach. Łączenie Ozempicu z alkoholem może prowadzić do hipoglikemii, czyli gwałtownego spadku poziomu cukru we krwi. Ten stan, choć rzadki, może być bardzo niebezpieczny – nawet po niewielkiej dawce alkoholu.
Semaglutyd wzbudza nadzieje jako przyszły lek na uzależnienie, ale jak na razie nie jest to metoda zatwierdzona. Wymaga dalszych badań, szczególnie nad jego długofalowym działaniem i bezpieczeństwem.