Edukacja
Podchodzisz do egzaminu o tej porze dnia? To może być duży błąd
01 sierpnia 2025
Sięgając po tabletkę na ból głowy, prawdopodobnie nie zastanawiasz się, że powstała z ropy naftowej. Już wkrótce może się to zmienić w najbardziej zaskakujący sposób. Naukowcy z Edynburga znaleźli metodę, by ten sam lek produkować ze... zużytych, plastikowych butelek
Ludzkość co roku produkuje około 460 milionów ton plastikowych odpadów – to tyle, co niemal miliard w pełni załadowanych samolotów Airbus A380. Niestety, tylko niewielka część z nich trafia do recyklingu, a reszta zanieczyszcza środowisko lub ląduje na wysypiskach. Mało kto podejrzewa, że zwykła plastikowa butelka może jeszcze komuś pomóc. Tymczasem naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu opracowali przełomową metodę, która może odmienić przemysł farmaceutyczny. Dzięki zmodyfikowanym bakteriom E. coli zużyty plastik da się przekształcić w paracetamol. Okazuje się, że leki przeciwbólowe z plastiku to być może realny kierunek rozwoju biotechnologii.
Proces zaczyna się od chemicznej obróbki tworzywa, która przekształca je w materiał możliwy do strawienia przez bakterie. W specjalnych warunkach bakterie te inicjują reakcję chemiczną zwaną przegrupowaniem Lossena. Co ciekawe, dotąd nie zaobserwowano jej w środowisku naturalnym. Całość odbywa się bez konieczności stosowania wysokich temperatur czy toksycznych substancji.
Polecamy: Farmakologia robi krok naprzód. Indywidualne leki coraz bliżej
Podstawą procesu jest związek o nazwie PABA, czyli kwas para-aminobenzoesowy. Jest on niezbędny bakteriom do tworzenia DNA. Zespół prof. Stephena Wallace’a zablokował bakeriom E. coli dostęp do tradycyjnych źródeł tej substancji, zmuszając je do czerpania jej z przetworzonego plastiku. Po wyprodukowaniu kwasu, do bakterii wprowadzono dwa dodatkowe geny – jeden pochodzący z grzybów, drugi z bakterii glebowych. W efekcie, w ciągu zaledwie 24 godzin bakterie E.coli ukończyły przemianę i wyprodukowały leki przeciwbólowe z plastiku.
Wydajność tej metody sięga 92 proc., a poziom emisji szkodliwych substancji jest wyjątkowo niski. Główny autor badania, prof. Stephen Wallace podkreśla, że jego technologia pokazuje, jak biologia i chemia mogą współpracować w tworzeniu bardziej zrównoważonych rozwiązań.
Produkcja paracetamolu dotychczas opierała się na ropie naftowej. To źródło nieodnawialne i zanieczyszczające środowisko. Leki przeciwbólowe z plastiku otwierają drzwi do zupełnie nowego modelu, który jest bardziej ekologiczny i oparty na recyklingu.
„Ludzie nie zdają sobie sprawy, że paracetamol pochodzi obecnie z ropy naftowej. Technologia ta pokazuje, że dzięki połączeniu chemii i biologii w ten sposób po raz pierwszy możemy produkować paracetamol w sposób bardziej zrównoważony. Jednocześnie możemy oczyszczać środowisko z odpadów z tworzyw sztucznych” – powiedział prof. Stephen Wallace cytowany przez portal Guardian.
Dzięki tej technologii możliwe będzie nie tylko usuwanie części zalegającego plastiku, ale też jego ponowne wykorzystanie, tym razem w służbie zdrowiu. Leki przeciwbólowe z plastiku mogą nie tylko pomóc pacjentom, ale też zmniejszyć ślad węglowy branży farmaceutycznej.
Choć metoda jest wciąż w fazie eksperymentalnej, eksperci podkreślają jej ogromny potencjał. Z czasem może przyczynić się do obniżenia kosztów leków i ograniczenia zależności od surowców kopalnych. Leki przeciwbólowe z plastiku stają się symbolem nowego kierunku w medycynie, który łączy potrzeby człowieka z troską o środowisko.
Nowy numer Holistic News już dostępny w salonach Empik!