„Letnia wyspa” poza czasem?

„Czynne 24 godziny na dobę” - to hasło nabiera nowego wymiaru dla 300 mieszkańców Sommarøy

Mieszkańcy norweskiej wyspy Sommarøy chcą być wolni od tradycyjnych godzin pracy i zamierzają wprowadzić elastyczny czas nauki w szkołach

Zamieszkiwana przez ok. 300 osób Sommarøy w języku norweskim oznacza „letnią wyspę”. Położona w pobliżu miasta Tromsø, na północ od koła podbiegunowego, cieszy się dniem polarnym w dniach 18 maja-26 lipca. Oznacza to, że Słońce nie zachodzi tutaj przez 69 dni w roku.

Codzienne życie w ekstremalnych warunkach

Miejscowi muszą jednak przetrwać także długą noc polarną, trwającą od listopada do stycznia, gdy słońce w ogóle nie pojawia się nad horyzontem. Wykorzystują więc cenne miesiące lata, nie zważając na konwencjonalny pomiar czasu – zarówno w sensie prywatnym, jak i zawodowym.

Zorza polarna w Tromsø, Norwegia (GETTY IMAGES)

W społeczności żyjącej w tak ekstremalnych warunkach pojawił się pomysł ogłoszenia wyspy pierwszym na świecie miejscem bez obowiązującej strefy czasowej. „Ciągle jest światło dzienne i żyjemy zgodnie z nim” – tak ideę uzasadnił Kjell Ove Hveding, jeden z mieszkańców wyspy, który zebrał podpisy pod petycją w tej sprawie.

Hveding spotkał się następnie z jednym z deputowanych do parlamentu krajowego, by przekazać petycję oraz omówić praktyczne i prawne wyzwania tej inicjatywy. „Dla wielu z nas uzyskanie zgody na piśmie w tej sprawie oznacza po prostu sformalizowanie czegoś, co praktykujemy od pokoleń” – podkreślił.

Kreatywny marketing turystyczny

Jak uważa Chris Hudson, kierownik biura turystycznego Visit Tromsø, inicjatywa ma duży potencjał biznesowy, choć przedstawiana jest głównie jako zmiana mająca na celu poprawę jakości życia mieszkańców. Już samo ogłoszenie niecodziennego pomysłu może zwrócić większą uwagę na tę część Norwegii, co może przyczynić się przede wszystkim do wzrostu wpływów z turystyki.

GETTY IMAGES

Baza turystyczna na Sommarøy rozwija się nieprzerwanie od kilku lat, głównie z uwagi na poważny spadek zatrudnienia w rybołówstwie. Kryzys w tym sektorze zmusił bowiem mieszkańców wyspy do poszukiwania innych źródeł dochodów, a najpopularniejszym z nich stała się właśnie branża turystyczna.

Hudson zwraca uwagę, że obecnie region Tromsø przyciąga turystów zimą, głównie ze względu na zjawisko zorzy polarnej. Nowa inicjatywa może natomiast pomóc zbudować zrównoważoną ofertę turystyczną, atrakcyjną przez cały rok. „Na Sommarøy będzie można być aktywnym przez całą dobę. Nie ma nic złego w wynajmowaniu kajaków w pełnym słońcu, nawet jeśli tak naprawdę jest środek nocy” – przekonuje.

Źródła: CNN, NRK, Scandinaviantraveler.com

Opublikowano przez

Justyna Borycka


Dziennikarka i prezenterka radiowa, zaangażowana w promocję wydarzeń i inicjatyw kulturalnych w Krakowie. Absolwentka stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Sporadyczna autostopowiczka, wielbicielka festiwali muzyki alternatywnej oraz krakowskiego modernizmu.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.