Humanizm
Hulaj dusza, piekła nie ma. Zetki, influencerzy i pieniądze
16 listopada 2024
Coraz więcej krajów z powodzeniem eksperymentuje z zajęciami opartymi na jodze i medytacji
Brytyjskie nastolatki będą zajmować się wkrótce nauką mindfulness, czyli „uważności”. Mindfulness, według definicji Portalzdrowie.pl, jest „stanem świadomości będącym wynikiem intencjonalnego i nieoceniającego kierowania uwagi na to, czego doświadczamy w chwili obecnej”. Nauka uważności jest skierowana głównie do tych osób, które nie potrafią opanować stresu i negatywnych emocji. Trening jest także pomocny dla osób cierpiących na depresję czy zmagających się z uzależnieniami.
Praktyka mindfulness pomaga uspokoić umysł, a co za tym idzie, powstrzymać gonitwę myśli. To często idealne zajęcia dla neurotycznych dzieci, które w ten sposób potrafią opanować swoje emocje. Nauka uważności potrafi też skutecznie ograniczyć napady złości, które często są odpowiedzią na trudności z radzeniem sobie z nowymi i złożonymi sytuacjami.
Jak wynika z eksperymentu przeprowadzonego przez naukowców z Tulane University w USA, joga i zajęcia z mindfulness wyraźnie zmniejszają odczuwanie lęku i wpływają na wzrost samopoczucia.
Teraz będą się mogli o tym przekonać także brytyjscy uczniowie. W 370 szkołach w całej Anglii dzieci będą uczone medytacji, technik rozluźniania mięśni i ćwiczeń oddechowych. Uczniowie szkół średnich zdobędą także wiedzę na temat świadomości. Program będzie prowadzony w ramach badań nad poprawą zdrowia psychicznego nastolatków, które rząd brytyjski zamierza realizować do 2021 r.
Psychologowie i psychiatrzy biją na alarm. Liczba nastolatków z depresją na Wyspach rośnie w zastraszającym tempie. Świadczą o tym m.in. badania przeprowadzone wśród 9 tys. młodych Brytyjczyków. Do problemów ze zdrowiem psychicznym przyznała się niemal co czwarta Brytyjka i co ósmy Brytyjczyk w wieku 17–19 lat. Prawie połowa nastolatków zmagających się z problemami próbowała się okaleczyć lub popełnić samobójstwo.
Na problemy psychiczne skarżą się także dzieci. Z zaburzeniami zmaga się co dziewiąte dziecko i młodszy nastolatek. Niepokoi fakt, że tylko 20 proc. dzieci w Wielkiej Brytanii z problemami psychicznymi jest w stanie uzyskać dostęp do odpowiedniego leczenia. Nad Wisłą też nie jest najlepiej – polscy psychiatrzy szacują, że depresja dotyka 8 proc. nastolatków.
Anglia nie jest jedynym krajem, w którym szkoły dodają mindfulness do programu zajęć. W 2016 r. jedna ze szkół w amerykańskim Baltimore postanowiła zastąpić karanie dzieci nauką oddechu i rozciągania.
Na podobnie rozwiązanie wpadli też Hindusi. 45-minutowa „lekcja szczęścia” w stolicy kraju, New Delhi, ma pomóc uczniom w relaksie, zastanowieniu się nad pozytywnymi stronami życia i radzeniu sobie ze stresem. Nie ma tu podręczników, testów czy zadań domowych. „Lekcje szczęścia” to inicjatywa władz miejskich, zainspirowanych naukami Dalajlamy, duchowego i politycznego przywódcy Tybetańczyków. Program został wprowadzony w tysiącu delhijskich szkół. Zajęcia obejmują ćwiczenia medytacyjne, naukę wdzięczności czy rozmowy o wartościach. Na zajęcia uczęszcza obecnie prawie milion dzieci.
Eksperyment w kraju znanym raczej z tradycyjnego systemu edukacji ma rewolucyjny charakter. Uczniowie od niemal samego początku edukacji muszą mierzyć się z licznymi testami i są raczej zmuszani do wkuwania materiału, a nie do samodzielnego myślenia. Rezultatem jest olbrzymi stres i zacięta rywalizacja o miejsca w prestiżowych szkołach i na uczelniach.
„Produkujemy ambitnych i konkurencyjnych lekarzy, inżynierów i księgowych, ale nie zastanawiamy się, czy kształtujemy przyzwoitych i szczęśliwych ludzi” – mówi C.S. Verma, dyrektor jednej ze szkół w New Delhi.
W ostatnich latach władze stolicy Indii kierowane są przez Aam Aadmi, czyli Partię Zwykłego Człowieka. Ugrupowanie podniosło znacząco wydatki na edukację – obecnie stanowią one aż 26 proc. miejskiego budżetu. Eksperci starają się wdrożyć szereg nowych pomysłów, m.in. specjalne zajęcia dla niepełnosprawnych i opóźnionych w rozwoju dzieci. Zachęcają też rodziców do większego zaangażowania w życie szkoły. „Lekcje szczęścia” są częścią tych reform.
Źródła: Deutsche Welle, Poradnikzdrowia.pl, Polityka.pl, Brightvibes.com