Prawda i Dobro
Zmyślone badania, fałszywe wyniki. Nauka padła ofiarą oszustów
24 października 2024
Polski amator nauki we współpracy z uczonymi
Polak, który nie posiada wykształcenia biologicznego ani humanistycznego, został współautorem przełomowych badań. Ich przedmiotem była muszka owocówka. Ten niewielki owad, który pojawia się tam, gdzie zostawimy owoce może istotnie wpłynąć na to jak rozumiemy mózg i połączenia między neuronami.
O 40-letnim Krzysztofie Kruku z Kielc próżno szukać informacji w sieci. Jednak na stronie prestiżowego czasopisma naukowego Nature można znaleźć jego nazwisko. Pojawia się ono obok grupy uznanych naukowców w podsumowaniu badań nad muszkami owocówkami. To właśnie ci uczeni, wraz z polskim amatorem, dokonali przełomu. Udało im się opracować schemat wszystkich połączeń w mózgu samicy muszki owocówki.
Zespołem naukowym kierowali Sebastian Seung i Mala Murthy z Princeton. Opisali oni około 140 tysięcy neuronów w mózgu owada. Badacze poszli jednak o krok dalej, opisując 50 milionów połączeń między nimi. Dzięki temu ustalili, jak funkcjonują obwody w mózgu muszki. Co ciekawe, naukowcom udało się również rozpoznać i opisać 8 tysięcy komórek nerwowych, z których większość była dotąd nieznana. Badaczy z jednego z najlepszych uniwersytetów na świecie wspierał nikomu nieznany kielczanin.
Według Nature mapa mózgu jest „najbardziej kompletną mapą jakiegokolwiek organizmu do tej pory”. Okazało się, że Kruk, który mieszka w Kielcach, wniósł jeden z największych wkładów spośród wszystkich ochotników, którzy uczestniczyli w badaniach, identyfikując i oznaczając, jak powiedział, prawie 50 tysięcy neuronów.
Polecamy: Pszczela monarchia. Jak owady nadają kształt wszystkiemu, co znamy
Zaskoczenie i duma
40-letni Krzysztof Kruk stwierdził, że wiadomość o tym, że został wymieniony jako współautor, była dla niego szokiem, a jego praca nad projektem pomogła mu przezwyciężyć problemy spowodowane uogólnionym zaburzeniem lękowym, które objawia się lękiem przed kontaktami z ludźmi.
„Kiedy dowiedziałem się, że zostanę jednym ze współautorów… moją pierwszą reakcją było totalne zaskoczenie. Nie zabiegałem o to w żaden sposób… a jednak tak się stało. Po początkowym szoku poczułem wielką radość, dumę i satysfakcję, że mój wkład w projekt został tak doceniony” – powiedział Kruk w e-mailu do TVP World.
Praca Polaka polegała na przeczesywaniu dostępnej literatury naukowej i znajdowaniu opisów i/lub obrazów neuronów odkrytych przez innych naukowców w różnych badaniach, a następnie porównywaniu ich z neuronami odkrytymi przez naukowców z Princeton.
Muszka owocówka motywacją do dalszych działań
Kruk powiedział, że jego samodzielne poszukiwania były dla niego motywacją do dalszego działania. To nie było tylko żmudne przetwarzanie danych. Przyznał, że cieszył się z faktu, iż może prowadzić prawdziwe badania naukowe. Mężczyzna, który cierpi na depresję oraz fobię społeczną (tzw. socjofobię), wyznał, że choć ukończył studia na Politechnice, od dłuższego czasu pozostaje bez pracy. Stwierdził więc, że musi znaleźć zajęcie, które pozwoli mu zabić czas i zająć mózg czymś interesującym.
„Proces samodzielnych poszukiwań był dla mnie motywacją do dalszego działania. Czułem, że w ten sposób nie tylko przetwarzam istniejące dane, ale także prowadzę prawdziwe badania. Wiele z neuronów, które znaleźliśmy, nie było wcześniej opisanych w literaturze”.
„Jednym z problemów fobii społecznej jest poczucie bezużyteczności” – dodał.
Polecamy: HOLISTIC NEWS: Zmyślone badania, fałszywe wyniki. Nauka padła ofiarą oszustów #OBSERWACJE
Znaczenie badań nad muszką owocówką
Czy dokładne opisanie połączeń w mózgu, które posiada muszka owocówka, jest aż takim przełomem? Można w to wątpić, gdy porównamy ją do człowieka. Jednak muszka owocówka jest doskonałą „maszynką latającą”. Obserwuje, zapamiętuje lokalizacje, nawiguje, podejmuje decyzje i angażuje się w interakcje społeczne. Co ciekawe, za te skomplikowane funkcje odpowiada mózg o średnicy zaledwie 1 milimetra. Jakie znaczenie mają te badania dla nas? Poznanie mózgu muszki owocówki samo w sobie nie przynosi bezpośrednich korzyści.
Jednak powyższe badania mogą w przyszłości zaprowadzić naukowców do lepszego zrozumienia mózgu człowieka. Mogłyby one posłużyć jako podstawa do opracowania terapii na różne choroby, w tym na depresję i socjofobię, z którymi zmaga się Krzysztof Kruk.
Polecamy: Drobnoustroje w mózgu. Nowe odkrycie powiązane z chorobą Alzheimera
