Nauka
Zobaczyli coś niemożliwego. Galaktyka świeci, choć nie powinna
15 kwietnia 2025
Niektóre piosenki działają jak kapsuła czasu – wystarczy kilka taktów, by wróciły wspomnienia z dzieciństwa czy młodości. Najnowsze badanie opublikowane w Human Brain Mapping pokazuje, że nostalgiczna muzyka silnie pobudza mózg. Aktywuje przy tym obszary odpowiedzialne za pamięć autobiograficzną, emocje oraz poczucie nagrody. Co ważne, efekt ten jest jeszcze mocniejszy u osób starszych.
Naukowcy z USA odkryli, że sentymentalne utwory wywołują silniejszą reakcję mózgu niż inne piosenki – niezależnie od ich popularności. Badacze sugerują, że muzyka wywołująca nostalgię może znaleźć zastosowanie w terapii chorób neurodegeneracyjnych, takich jak Alzheimer.
Sarah Hennessy, autorka badania, przyznaje, że pomysł na eksperyment zrodził się z osobistego doświadczenia.
„Dorastałam jako zapalony słuchacz muzyki. Słuchałam „Białego Albumu” Beatlesów i wracałam myślami do jazdy z tatą przez śnieg do szkoły, popijając gorącą czekoladę” – przyznała naukowiec.
Te emocje skłoniły ją do zbadania, co dokładnie dzieje się w mózgu, gdy słuchamy utworów, które coś dla nas znaczą.
W badaniu wzięło udział 57 osób – 29 młodszych dorosłych w wieku 18–35 lat oraz 28 starszych powyżej 60. Każdy uczestnik wskazał sześć piosenek, które budziły w nim silne emocje i wspomnienia. Aby uzyskać porównanie, naukowcy dobrali do nich inne utwory – podobne pod względem tempa i brzmienia, lecz pozbawione osobistego znaczenia. Muzyka wywołująca nostalgię oraz utwory kontrolne były odtwarzane podczas badania fMRI, a uczestnicy oceniali związane z nimi emocje i wspomnienia.
Polecamy: Marketingowa moc nostalgii. Jak korporacje sprzedają nam wspomnienia?
Skany mózgu wykazały, że nostalgiczna muzyka aktywuje obszary związane z różnymi funkcjami. Wśród nich znalazły się rejony odpowiedzialne za autorefleksję, takie jak przyśrodkowa kora przedczołowa i tylna część zakrętu obręczy, a także hipokamp. Ten ostatni jest kluczowy dla pamięci. Zaangażowane były również struktury związane z przetwarzaniem emocji, takie jak wyspa i przednia kora zakrętu obręczy. Aktywne były także obszary odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności i nagrody, w tym pole brzuszne nakrywki oraz kora oczodołowo-czołowa.
„Pomimo wszystkich różnic występujących w wyborze muzyki, nostalgia wywoływana przez muzykę wiąże się z bardzo wyraźnym wzorcem w mózgu u różnych osób i przez całe życie. Wzorzec ten obejmuje części mózgu zwane siecią trybu domyślnego i siecią nagrody. Pomagają one przetwarzać informacje o naszych własnych historiach życiowych i reagować na rzeczy, które przynoszą nam przyjemność” – tłumaczy Hennessy w rozmowie z PsyPost.
To nie tylko sentyment, to głęboki proces neurologiczny. Naukowcy zaobserwowali też zwiększoną łączność między regionami odpowiedzialnymi za osobiste wspomnienia i emocje. Szczególnie silna była komunikacja między tylną korą przyśrodkową a wyspą – co sugeruje, że nostalgia pomaga łączyć wspomnienia z ich znaczeniem emocjonalnym.
Wyniki wykazały, że starsi ludzie intensywniej reagowali na muzykę wywołującą nostalgię niż młodsi. Ich mózg aktywował się silniej w obszarach związanych z pamięcią, dźwiękiem i emocjami, takich jak biegun skroniowy czy zakręt kątowy. To może mieć związek ze zmianą priorytetów emocjonalnych z wiekiem. Osoby starsze częściej wracają do przeszłości, szukając sensu i pocieszenia.
„Spodziewaliśmy się podobnych reakcji u młodszych i starszych dorosłych, ale okazało się, że ci drudzy wykazują silniejszą aktywację” – mówi Hennessy.
Jej zdaniem może to mieć związek z tym, jak starsze osoby przetwarzają emocje i wspomnienia – chętniej wracają do tego, co było i co ma dla nich wartość emocjonalną. Nostalgiczna muzyka nie działa jednak tak samo na wszystkich.
„Każda osoba ma własny zestaw piosenek, które przywołują wspomnienia. To nie musi być znany hit – liczy się osobiste znaczenie” – podkreśla Hennessy.
Już wcześniej pojawiały się doniesienia, że osoby z demencją potrafią emocjonalnie reagować na muzykę, mimo utraty pamięci. Nowe badanie potwierdza, że to zjawisko ma swoje neurologiczne podstawy. Oznacza to, że muzyka może pomóc w przywoływaniu wspomnień i budowaniu kontaktu z chorymi. Choć w badaniu użyto jedynie 40-sekundowych fragmentów piosenek, efekty były wyraźne.
„To niesamowite, jak silne reakcje można wywołać w tak krótkim czasie” – mówi Hennessy.
W przyszłości naukowcy planują wykorzystać pełne utwory i sprawdzić, jak działają w dłuższym czasie i w warunkach klinicznych.
Polecamy: Badania pamięci zmieniają naukę. Wspomnienia nie tylko w mózgu