Myślenie naprawdę globalne

Rządzący powinni wziąć na siebie odpowiedzialność za przyszłe pokolenia. Przetrwanie ludzkości zależy od trzech czynników. Jednym z nich jest odpowiednie przywództwo, dzięki któremu będziemy mogli wejść w nowy etap

Rządzący powinni wziąć na siebie odpowiedzialność za przyszłe pokolenia. Przetrwanie ludzkości zależy od trzech czynników. Jednym z nich jest wysoka jakość przywództwa, dzięki któremu nasza cywilizacja będzie mogła wejść w nowy etap

Greta Thunberg, inicjatorka szkolnych strajków w obronie klimatu, popłynęła do Stanów Zjednoczonych ekologicznym jachtem, by wzniecić falę w innej części świata – z uwagi na szczyt klimatyczny ONZ w Nowym Jorku we wrześniu. Jej wizyta w Ameryce przypadła na okres zwiększającej się po obu stronach Atlantyku świadomości zagrożenia związanego ze zmianami klimatycznymi. Jednak dopiero nadchodzący czas pokaże, czy zmiany zachodzące w opinii publicznej przełożą się na konkretne czyny.

Proces budowy nowej gospodarki

Jeśli zagadnienie zrównoważonego rozwoju ma być traktowane z całą powagą, to nie możemy nadal ignorować tego, co ogranicza nasz potencjał do działania. Musimy zacząć tworzyć narzędzia i opracowywać strategie łączące wiele aspektów życia społecznego, zanim koszty z tego tytułu będą zbyt duże do udźwignięcia przez nas wszystkich.

Jest to zadanie nie tylko dla specjalistów w określonych dziedzinach, ale – szerzej – dla całego świata nauki. Wyzwania, z którymi musimy się mierzyć, powinny być postrzegane przez pryzmat zrównoważonego rozwoju. Sytuacja wymaga podjęcia wysiłku obejmującego wiele dyscyplin nauki i kwestii społecznych.

Michael Grubb z Uniwersytetu w Cambridge, wraz z dwoma współautorami, wniósł w to dzieło znaczący wkład, publikując w 2014 r. książkę Planetary Economics: Energy, Climate Change, and the Three Domains of Sustainable Development. Grubb zaprezentował w niej pokaźny zestaw narzędzi gospodarczych, które pomogą wytyczyć nam drogę do stworzenia zrównoważonego społeczeństwa.

Ramy, które już teraz stanowią niezwykle przydatny punkt wyjścia, muszą jednak zostać poszerzone także o osiągnięcia  z innych obszarów nauki.
Trzy zagadnienia pojawiające się w podtytule książki dotyczą ludzkiego zachowania oraz sposobów, dzięki którym można je kształtować – poprzez regulacje, mechanizmy rynkowe oraz gospodarkę nastawioną na innowacje. Przekształcenie systemu wymaga podjęcia szeregu działań we wszystkich trzech obszarach.

Niestety, każdy z obszarów ewoluował osobno, tworząc swój własny język, metody badawcze, narzędzia, jak również organizacje zawodowe i publikacje. Założeniem gospodarki planetarnej jest przekształcenie tych wszystkich domen w jedną społeczność, której jedynym celem będzie stworzenie cywilizacji zdolnej do egzystowania w systemie globalnym.

Początek trudnego dialogu

Działania na rzecz realizacji tego celu zostały już podjęte, ale – jak na razie – mają one jedynie marginalny charakter. Przykładem może być tu dialog między ekonomistami koncentrującymi się na instytucjach i ewolucji systemów a ekonomistami behawioralnymi o tym, jak indywidualne społeczne i ekonomiczne wybory mogą przyczynić się do stworzenia bardziej złożonych systemów.

Jednak takie multidyscyplinarne przenikanie się nie jest wystarczająco szybkie. Potrzebujemy nowego obszaru – planetarnej nauki społecznej. Musimy połączyć różne perspektywy, ramy koncepcyjne i narzędzia analityczne – od nauk politycznych, poprzez socjologię, antropologię, aż po psychologię. Nie możemy pozwolić sobie na ignorowanie nauki o klimacie, geopolitycznych wyzwań i zagrożeń dla bezpieczeństwa w obliczu postępującego procesu globalnego ocieplenia.

Zaangażowanie indywidualnych konsumentów, przedsiębiorstw prywatnych i społeczeństwa obywatelskiego to jednak za mało, by zbudować globalną, zrównoważoną gospodarkę. Konieczna jest także aktywna rola państwa. Rządy muszą koordynować tworzenie ram prawnych i ukierunkować swoją politykę na rozwój sektora innowacji. Decydenci polityczni powinni być gotowi na podjęcie ryzyka i wprowadzenie korekt, jeśli wymagać tego będzie bieżąca sytuacja.  

Integracja nauk i społeczeństw

Dziedziną, która prawdopodobnie jest najbliższa zintegrowaniu innych dyscyplin, uwzględniając przy tym medycynę i ochronę środowiska, jest zdrowie publiczne. George R. Lueddeke, przewodniczący One Health Education Task Force, w książce Survival: One Health, One Planet, One Future pokazuje, w jaki sposób obszar ten może zostać włączony do wielu dziedzin związanych nie tylko ze zdrowiem indywidualnym, ale także ze zdrowiem całego ekosystemu.

Kolejnym ważnym obszarem jest oczywiście system edukacji. W 2015 r. społeczność międzynarodowa, w ramach ONZ, wyznaczyła cele zrównoważonego rozwoju, z których jeden dotyczy wprowadzenia powszechnej edukacji o wysokim standardzie, która w zamyśle ma być kluczem do stworzenia „pokojowych, sprawiedliwych i inkluzywnych społeczeństw”. Trzeba mieć jednak świadomość, że postęp w tej dziedzinie, zwłaszcza w krajach rozwijających się, jest hamowany przez nierówności społeczne, ubóstwo, ekstremizmy i konflikty zbrojne.

Z kolei w gospodarkach rozwiniętych systemy edukacji muszą przygotowywać młodych ludzi do funkcjonowanie w świecie, który będzie przechodził fundamentalne zmiany społeczne, ekonomiczne i technologiczne. Oznacza to, że także polityka edukacyjna musi być stymulowana wyzwaniami. W praktyce każdy uniwersytet powinien rozważyć stworzenie obowiązkowego programu nauczania uwzględniającego podejście międzydyscyplinarne.

W międzyczasie organizacje z sektora prywatnego i publicznego na całym świecie muszą w swoich codziennych działaniach realizować cele zrównoważonego rozwoju. Książka Survival zawiera relacje przedstawicieli 17 organizacji wdrażających podejście multidyscyplinarne. Jak na razie jednak wiele, jeśli nie większość, państw nie oceniło jeszcze w pełni kosztów wdrożenia celów zrównoważonego rozwoju. A bez aktywnego uczestnictwa rządów sukces jest mało prawdopodobny.

Odpowiedzialność za wspólną przyszłość

Jeśli mamy promować ideę zrównoważonego rozwoju, nie wolno nam tworzyć kolejnych słabych punktów w systemie, takich jak np. nadmierne zadłużenie. Ostatnie doświadczenia pokazują, że kryzys finansowy może gwałtownie podważyć wcześniejsze osiągnięcia, narazić perspektywy przyszłego wzrostu gospodarczego, a nawet cofnąć kraj w rozwoju.

Przywódcy polityczni powinni wziąć na siebie odpowiedzialność za przyszłe pokolenia. Musimy pilnie wypracować warunki do stworzenia nauki społecznej, obejmującej swoim zasięgiem cały świat, która pomoże nam podejmować lepsze decyzje.

Koniec końców, planeta będzie się jakoś trzymać, ale przetrwanie ludzkości zależy od jakości dzisiejszego przywództwa, jakości systemów zarządzania i jakości nauki.

Opublikowano przez

Erik Berglof


Erik Berglof jest profesorem i dyrektorem Institute of Global Affairs w London School of Economics and Political Science.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.