Humanizm
Introwertyzm na co dzień. Tak spokój staje się kluczem do sukcesu
22 listopada 2024
Źródłem kolejnego protestu jest sposób, w jaki władze potraktowały edukację przedszkolną
W grudniu 2018 r. miał miejsce kolejny protest serbskich nauczycieli. Związkowcom, domagającym się podwyżek wynagrodzeń o 15 proc., udało się wynegocjować wzrost pensji jedynie 9-procentowy. W jeszcze gorszej sytuacji znaleźli się pracownicy przedszkoli, dla których władze przewidziały podwyżkę rzędu zaledwie 7 proc.
Zbyt mała ilość funduszy przeznaczonych na edukację przedszkolną wywołała sprzeciw Serbskiego Związku Nauczycieli, który na 11 kwietnia zaplanował akcję protestacyjną w Belgradzie. Jej hasło brzmi „Czy edukacja przedszkolna jest częścią edukacji?”, a jej celem ma być podkreślenie roli wychowawców już na najwcześniejszych etapach nauczania.
W Serbii dzieci, przez co najmniej pół roku, muszą obowiązkowo uczęszczać na zajęcia w zerówce, zanim rozpoczną naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Nauczyciele z przedszkoli sprzeciwiają się traktowaniu ich jak pracowników oświaty drugiej kategorii i domagają się wyrównania podwyżek.
„Nauczyciele i cały personel edukacji przedszkolnej w Serbii zmagają się z wieloma codziennymi wyzwaniami, m.in. wysoką liczbą uczniów przypadających na nauczyciela, nadmiarem obowiązków i brakiem wsparcia ze strony państwa” – tak sytuację ocenia Susan Flocken, dyrektorka Europejskiego Komitetu Związków Zawodowych ds. Edukacji, która solidaryzuje się z serbskimi nauczycielami.
Serbscy nauczyciele od kilku lat walczą o uznanie i godziwe płace. W 2014 r. domagano się zwiększenia nakładów finansowych na edukację, a także podjęcia działań na rzecz wzrostu społecznego prestiżu zawodu nauczyciela. Udało się wówczas wynegocjować lepszą ochronę prawną pracowników oświaty, m.in. w przypadku zwolnień.
Zaproponowano także nagrody roczne i nagrody za wysługę lat oraz ochronę pracowników udzielających się w związkach zawodowych. Ministerstwo Edukacji obiecało również zaangażowanie przedstawicieli organizacji nauczycielskich w prace nad nową wersją ustawy o edukacji.
Okazało się jednak, że nowe rozwiązania przyniosły mieszane rezultaty, a płace nauczycieli są o 16 proc. niższe niż średnia krajowa. W 2017 r. związki zawodowe rozpoczęły strajk ostrzegawczy. Kolejne demonstracje i akcje protestacyjne odbyły się w sierpniu i grudniu 2018 r. Choć uwzględniono żądania dotyczące wynagrodzeń, kontrowersje wzbudził podział pracowników oświaty ze względu na rodzaj szkoły.
„Decyzja rządu o podzieleniu personelu edukacyjnego na różne kategorie płacowe tylko pogorszy status społeczny zawodu nauczyciela” – komentuje Susan Flocken. „Serbski rząd powinien promować jakościową edukację przez utrzymywanie godziwych warunków pracy, a także podjęcie wysiłku, by praca nauczyciela była atrakcyjną opcją dla młodych osób” –podkreśla.
W jej opinii kolejnym ważnym aspektem jest także „opracowanie przejrzystego sposobu komunikacji z serbskimi związkami zawodowymi”.
Źródło: csee-etuce.org