Fiński patent na tanią energię. Wystarczy zwykły piasek

W Finlandii uruchomiono największą na świecie baterię piaskową. To proste i tanie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować sposób magazynowania energii. Bateria przechowuje ciepło przez wiele tygodni i jest skonstruowana z tanich materiałów. A wszystko zaczęło się… w ogrodzie dziadka.

Fińska rewolucja: nowoczesny magazyn energii z piasku

Jednym ze „świętych Graali” współczesnej energetyki jest znalezienie taniego i efektywnego sposobu na jej magazynowanie. W świecie zaawansowanych technologii, rozwiązanie z Finlandii wydaje się zaskakująco… proste. Tamtejsi inżynierowie zaprojektowali nowoczesny magazyn energii, który do przechowywania ciepła wykorzystuje piasek. Ten pomysł może całkowicie zmienić sposób, w jaki działają sieci grzewcze w wielu krajach, szczególnie w chłodniejszych regionach świata.

Bateria piaskowa ma 13 metrów wysokości, 15 metrów średnicy i może przechować aż 1000 megawatogodzin ciepła. To tyle, by przez zimę ogrzać około 260 domów, co czyni nowoczesny magazyn energii niezwykle efektywnym. Jak to działa? Prąd przepuszczany przez silos podgrzewa powietrze, które następnie ogrzewa piasek do temperatury 500°C. Kiedy ciepło jest potrzebne, gorące powietrze zostaje wypuszczone do sieci ciepłowniczej.

„Nie ma w tym nic skomplikowanego. Najtrudniejsza część to komputerowe sterowanie, ponieważ trzeba dokładnie wiedzieć, ile ciepła jest w środku i jak szybko można je pobrać” — mówi w rozmowie cytowanej przez ZME Science Markku Ylönen, jeden z konstruktorów urządzenia.

Ten nowoczesny magazyn energii może oddawać ciepło przez całe tygodnie. Już teraz ogrzewa nie tylko domy i biura, ale też basen. I wszystko to bez kabli, drogich metali i z minimalnymi stratami, bo zaledwie około 10 proc.

Polecamy: Energia geotermalna bardziej dostępna. Szansa na niższe rachunki

Piasek to przyszłość?

Pomysł na wykorzystanie piasku do przechowywania ciepła jest nie tylko prosty, ale i opłacalny. System efektywnie działa z sieciami ciepłowniczymi, co sprawia, że jest jednym z najlepszych nowoczesnych magazynów energii. W baterii zastosowano nawet odpady od producenta kominków. Co więcej, system świetnie działa z istniejącymi sieciami ciepłowniczymi, powszechnymi także w Polsce.

Nowa bateria może zmniejszyć emisję CO₂ z ogrzewania miasta aż o 70 proc., czyli o 160 ton rocznie. A koszt? Konstruktorzy oszacowali, że ich system jest aż cztery razy tańszy niż porównywalna bateria litowo-jonowa.

Oczywiście, nie wszędzie da się go wdrożyć od razu. Finlandia korzysta głównie z energii jądrowej i odnawialnej. Aż 70 proc. energii elektrycznej pochodzi z tych źródeł. W krajach, które nadal opierają swój miks energetyczny na węglu czy gazie, ładowanie takiej baterii mogłoby po prostu przenieść emisje gdzie indziej. 

Nowoczesny magazyn energii w skali makro

Rozwiązania takie jak bateria piaskowa nie muszą być zawsze identyczne. W różnych krajach można użyć różnych materiałów: żużlu, skał wulkanicznych, pokruszonych cegieł czy przemysłowych odpadów. To sprawia, że ten nowoczesny magazyn energii może powstać niemal wszędzie. Wystarczy trochę wyobraźni i dostęp do odpowiednich surowców.

Ma to ogromne znaczenie, bo piasek, choć powszechny, staje się coraz bardziej deficytowy. Jest drugim, po wodzie, najczęściej używanym surowcem na świecie, a roczne zużycie sięga 50 miliardów ton. Już w 2019 roku eksperci ONZ ostrzegali przed globalnym „kryzysem piaskowym”.

Tym bardziej istotne staje się poszukiwanie takich rozwiązań, które nie tylko są tanie i wydajne, ale też odporne na globalne problemy surowcowe. Właśnie dlatego nowoczesny magazyn energii z piasku jest tak ważny. Co ważne, to Markku Ylönen mówi, że ich plany są ambitne.

„Chcemy jak najszybciej zbudować sto razy większe magazyny na całym świecie”.

Jeśli ten plan się powiedzie, nowoczesny magazyn energii zbudowany z piasku stanie się nie tylko narzędziem. Może stać się symbolem niezależności energetycznej i piasek przestanie kojarzyć się wyłącznie z plażą.

Polecamy: Energia słoneczna ze stożka solarnego. 20 razy wydajniejszy od paneli

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz naukowy, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.