Humanizm
Pomoc niewidomym z echolokacją. Tak dźwięk wspiera orientację
13 listopada 2024
Nowy system w lepszy sposób zaspokaja potrzeby ekonomiczne i społeczne. To także dobra recepta na przezwyciężenie kryzysów, które wstrząsnęły światową gospodarką
Narodowe banki rozwoju (NDBs) pomagają przeciwdziałać procyklicznemu charakterowi prywatnego systemu finansowego, który pożycza zbyt dużo w czasach ożywienia gospodarczego i reglamentuje pożyczki w czasach kryzysu. Nie wspiera także w wystarczającym stopniu inwestycji w obszarze innowacji, nie udziela kredytów małym producentom i projektom środowiskowym potrzebnym do zdynamizowania i podtrzymania rozwoju gospodarczego.
Rządy wprawdzie zapewniają kapitał, ale to banki rozwoju gromadzą środki na narodowych i międzynarodowych rynkach kapitałowych. Co więcej, pożyczki, których udzielają, zazwyczaj są współfinansowane przez sektor prywatny, co ma niebagatelne znaczenie dla rządów zmagających się z finansowymi niedostatkami w czasach kryzysów finansowych.
Bank Światowy i międzynarodowe banki rozwoju (MDBs) znacząco zwiększyły swoje zdolności kredytowe w trakcie kryzysu finansowego w latach 2007–2009. Europejski Bank Inwestycyjny aktualnie odgrywa kluczową rolę we wdrażaniu firmowanego przez Komisję Europejską planu Junckera.
Jego celem jest wygenerowanie dodatkowych inwestycji o wartości 500 mld euro (561 mld dolarów) w państwach Unii Europejskiej do końca 2020 r. Co więcej, utworzenie w ostatnim czasie dwóch innych olbrzymich MDB-sów – Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (Asian Infrastructure Investment Bank) i Nowego Banku Rozwoju założonego przez państwa BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA) – przyczyni się do zbalansowania działań publiczno-prywatnych w finansowaniu rozwoju gospodarczego.
Kryzys finansowy zmusił niektóre europejskie, afrykańskie i azjatyckie kraje do utworzenia nowych narodowych banków rozwoju oraz do wzmocnienia już istniejących instytucji tego typu. W rezultacie ogólna wartość zgromadzonych przez nie aktywów w 2015 r. wyniosła ok. 5 bln dolarów.
Banki rozwoju są obecnie ważnym elementem sektorów finansowych zarówno państw najbardziej rozwiniętych, jak i państw o średnich dochodach, takich jak Chiny, Indie i Korea Południowa. Największe banki tego typu mogą mieć ogromny wpływ zwłaszcza na gospodarki rynków wschodzących.
Nic więc dziwnego, że narodowe banki rozwoju stały się w końcu przedmiotem zainteresowania analityków, którzy badają sposób ich funkcjonowania, stan narzędzi i rządowych struktur oraz charakter relacji pomiędzy tymi instytucjami a sektorem prywatnym i polityką prowadzoną przez rząd danego kraju.
W naszej ostatniej książce przeanalizowaliśmy narodowe banki rozwoju w siedmiu krajach – Chinach, Niemczech, Brazylii, Meksyku, Chile, Kolumbii i Peru. Doszliśmy do wniosku, że takie instytucje finansowe mogą sprawdzić się na całym świecie. Są one bardzo skutecznymi narzędziami narodowych strategii rozwoju i dobrze radzą sobie z niedoskonałościami obecnych rynków finansowych.
Wyróżniliśmy pięć głównych funkcji, które pełnią banki w procesie rozwoju: dostarczanie funduszy, wzmacnianie innowacyjności i strukturalnej transformacji, poprawianie integracji finansowej, wspieranie finansowania strukturalnego i promowanie zrównoważonego rozwoju, m.in. poprzez walkę ze zmianami klimatycznymi.
Według danych Banku Światowego, w ciągu dwóch lat NDB-sy zwiększyły skalę kredytowania z 1,16 bln dolarów do 1,58 bln dolarów. Ta 36 proc. podwyżka była zdecydowanie większa niż analogiczny wzrost w bankach prywatnych w tym samym okresie czasu.
Narodowe banki rozwoju są innowacyjne, zwłaszcza jeśli chodzi o wspieranie nowych rodzajów działalności. Za przykład może posłużyć chiński CDB, niemiecki KfW i brazylijski BNDES, które finansują rozwój technologiczny, a chilijski CORFO z kolei wspiera rozwój przedsiębiorczości.
Banki wspierają także rozwój sektora energii odnawialnej. Przykładem może być KfW, który początkowo był jedynym pożyczkodawcą dla prywatnych firm inwestujących w energię słoneczną w Niemczech. W Chinach CDB pomogło w opracowaniu strategii skłaniających do inwestowania w odnawialne źródła energii, w szczególności w energię słoneczną.
W rezultacie Chiny i Niemcy obecnie są uznawane za głównych światowych pionierów w wykorzystywaniu energii słonecznej, przyczyniając się tym samym do zwiększenia jej konkurencyjności w stosunku do energii pozyskiwanej z paliw kopalnych.
Banki rozwoju powinny być dobrze zarządzanymi instytucjami z wysoko wyspecjalizowaną kadrą i jasnym kompetencjami, nastawionymi przede wszystkim na dalszy rozwój, a nie tylko na czerpanie profitów.
Kraje, w których funkcjonują już narodowe banki rozwoju, powinny dążyć do zwiększenia ich roli. Z kolei państwa, które tych instytucji nie posiadają, powinny rozważyć ich otwarcie. Banki tego typu pozwolą bowiem stworzyć system finansowy, który w większym stopniu będzie zaspakajał ekonomiczne i społeczne potrzeby danego kraju.
© Project Syndicate, 2019. www.project-syndicate.org
Stephany Griffith-Jones jest dyrektorem ds. Rynków Finansowych w ramach Initiative for Policy Dialogue na Uniwersytecie Columbia w USA.