Pod powierzchnią Marsa może być woda? Przełomowe dane sondy NASA

Pod powierzchnią Marsa może kryć się ogromny rezerwuar ciekłej wody. Dowody zebrane przez misję NASA InSight sugerują istnienie warstwy skał nasyconych wodą nawet osiem kilometrów pod powierzchnią. To przełom, który może zmienić nasze spojrzenie na życie we wszechświecie.

Czy ocean na Marsie istnieje?

Na pierwszy rzut oka Mars sprawia wrażenie zimnej i jałowej pustyni. Jednak na jego powierzchni wciąż widoczne są ślady dawnego wodnego krajobrazu: koryta rzek, rozległe delty i wyschnięte jeziora. Miliardy lat temu panowała tam znacznie gęstsza atmosfera i warunki sprzyjające temu, na istnienie oceanu na Marsie.

Potem planeta zaczęła się zmieniać. Pole magnetyczne zanikło, atmosfera się rozrzedziła, a woda z powierzchni zaczęła znikać. Część uleciała w przestrzeń kosmiczną, część zamarzła w czapach polarnych, a część została uwięziona w marsjańskich skałach i minerałach. Ale coś się nie zgadzało. 

Modele naukowe pokazywały, że na Marsie powinno być znacznie więcej wody, niż jesteśmy w stanie dziś wykryć. Według obliczeń brakująca objętość mogłaby utworzyć ocean na Marsie o głębokości co najmniej 700 metrów.

Polecamy: Jak korzystać z internetu na Marsie?

Ciężkie życie na Marsie

Mars to środowisko skrajnie nieprzyjazne dla ludzi. Średnia temperatura wynosi –63°C, a nocami może spadać poniżej –100°C. Atmosfera jest bardzo rzadka, składa się głównie z dwutlenku węgla i praktycznie nie zawiera tlenu. Ciśnienie jest tak niskie, że bez skafandra człowiek nie przeżyłby nawet chwili. Brak pola magnetycznego i cienka atmosfera sprawiają, że powierzchnia Marsa jest bombardowana promieniowaniem kosmicznym i słonecznym. Długotrwałe przebywanie wymagałoby ochrony, np. pod ziemią lub w specjalnych osłonach.

Ocean na Marsie, Fot. NASA/JPL-Caltech, krajobraz marsjański,
Fot. NASA/JPL-Caltech

Grawitacja wynosi tylko 38 proc. ziemskiej, co z czasem może prowadzić do zaniku mięśni i utraty masy kostnej. Marsjański pył jest toksyczny, drobny i niebezpieczny zarówno dla ludzi, jak i sprzętu.

Trzęsienia pomogły odkryć ocean na Marsie

Do przetrwania na Marsie ludziom będzie potrzebna oczywiście woda. Jak dotąd żadna z licznych misji marsjańskich nie przyniosła odkrycia jej zadowalających ilości. Na Marsie istnieje woda, choć nie w postaci jezior czy rzek widocznych na powierzchni. Dowody wskazują na obecność wody w różnych formach: jako lód w czapach polarnych, para wodna w atmosferze oraz ciekła woda głęboko pod powierzchnią planety. Na to ostatnie źródło zwrócili uwagę zespół międzynarodowych naukowców (australijskich, chińskich i włoskich).

Rozwiązanie zagadki może znajdować się głęboko pod powierzchnią. W 2018 roku NASA wysłała na Marsa lądownik InSight, który za pomocą sejsmometru wychwytywał drgania wewnątrz planety. W 2021 i 2022 roku pojazd zarejestrował trzęsienia Marsa i dwa uderzenia meteorytów. Te wydarzenia działały jak naturalne „sondy”, ponieważ rozsyłały fale sejsmiczne, które odbijały się od różnych warstw planety. Naukowcy skupili się na analizie fal ścinających, które na głębokości 5,4–8 kilometrów znacząco zwalniały.

„Takie zachowanie sugeruje obecność bardzo porowatej warstwy skał, nasyconej ciekłą wodą, podobnej do ziemskich warstw wodonośnych” – wyjaśnia prof. Hrvoje Tkalčić z Australijskiego Uniwersytetu Państwowego, współautor badania, w artykule dla The Conversation.

Podziemny rezerwuar na Marsie

Naukowcy obliczyli, że ta „warstwa wodonośna” mogłaby pomieścić ogromną ilość wody. Wystarczającą, by utworzyć ocean na Marsie o głębokości od 520 do 780 metrów. Co ciekawe, to objętość ta jest bardzo zbliżona do „zaginionej” wody z dawnych epok, której nie dało się do tej pory zlokalizować. Pytanie, które się nasuwa, jest oczywiste: skąd się tam wzięła?

Jedna z hipotez mówi, że woda została wepchnięta w głąb planety podczas okresu intensywnego bombardowania meteorytami, które mogły tworzyć szczeliny i rozłamy w skorupie. W głębi planety panują wyższe temperatury, co pozwala wodzie pozostać w stanie ciekłym, nawet jeśli jej powierzchnia jest zamarznięta. W ten sposób planeta mogła stworzyć naturalny rezerwuar, który jest niewidoczny z orbity. Dla tej historii jest jedna potencjalnie kluczowy.

Czy życie mogło przetrwać w oceanie na Marsie?

Woda to podstawowy składnik życia, jakie znamy. Na Ziemi mikroorganizmy żyją nawet głęboko pod ziemią, w skałach nasyconych wodą. Czy podobne warunki panują również pod powierzchnią Marsa?

„To bardzo możliwe. Jeśli woda pozostała tam przez miliardy lat, być może zachowały się w niej ślady dawnych marsjańskich ekosystemów” – uważa prof. Tkalčić.

Ale to nie tylko kwestia biologii. Jeśli ludzie kiedyś wylądują na Marsie, dostęp do wody będzie fundamentalny. Po oczyszczeniu może służyć jako woda pitna, źródło tlenu czy składnik paliwa rakietowego. Wykonanie głębokich odwiertów będzie trudne, ale technologia stale się rozwija. Możliwe, że to właśnie ocean na Marsie stanie się kiedyś źródłem życia. Dosłownie i w przenośni.

Szukasz treści, które naprawdę dają do myślenia? Sięgnij po kwartalnik Holistic News!

magazyn Holistic News kwiecień
Kwartalnik Holistic News możesz kupić TUTAJ

Co dalej z badaniami?

Na razie dysponujemy tylko danymi z jednej lokalizacji, która znajduje się w pobliżu marsjańskiego równika. Aby zrozumieć, jak rozległe są podziemne zbiorniki, potrzeba więcej misji z sejsmometrami. Tylko wtedy uda się opracować mapę warstw wodonośnych planety. W przyszłości wyspecjalizowane łaziki mogłyby prowadzić odwierty i analizować skład chemiczny tych warstw. Istotne będzie też zabezpieczenie tych obszarów przed przypadkowym skażeniem ziemskimi bakteriami.

Jeśli ocean na Marsie rzeczywiście istnieje, może okazać się największym kosmicznym odkryciem XXI wieku.

Polecamy: Ważne odkrycie na Marsie. Łazik Perseverance odnalazł związki organiczne

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz naukowy, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.