Piekielny minerał w lodowej skale. Niezwykłe odkrycie astronomów

Wyobraźmy sobie ogień płonący wewnątrz bryły lodu. Brzmi niemożliwie? Właśnie przed taką zagadką stanęli naukowcy, gdy przeanalizowali próbki z lodowatej asteroidy Ryugu. Odkryli w nich minerał, który absolutnie nie miał prawa tam istnieć, co wywraca do góry nogami naszą wiedzę o początkach Układu Słonecznego.

Odkrycie, które przeczy logice

W grudniu 2020 roku japońska sonda Hayabusa2 dostarczyła na Ziemię bezcenny ładunek – pył i drobne skały z asteroidy Ryugu. To obiekt typu C, który uformował się miliardy lat temu w zimnych, zewnętrznych rejonach naszego systemu. Badacze spodziewali się w nim znaleźć minerały typowe dla chłodnego i bogatego w wodę środowiska.

Tymczasem zespół z Uniwersytetu w Hiroszimie znalazł djerfisheryt. To minerał, który powstaje w ekstremalnych warunkach: w temperaturze ponad 350°C i przy niemal całkowitym braku tlenu.

„To tak, jakby natrafić na tropikalne nasionko zatopione w lodzie Arktyki”.– tłumaczy obrazowo prof. Masaaki Miyahara, autor badania opublikowanego w prestiżowym Meteoritics & Planetary Science.

Polecamy: Zaobserwujcie nas w Google News. Kliknijcie na LINK i zaznaczcie gwiazdkę

Dwa scenariusze – żadnego pewnika

Jak więc „piekielny” minerał trafił do „lodowej” asteroidy? Naukowcy, o czym informuje portal SciTechDaily, rozważają dwie główne możliwości: Kosmiczna kolizja: Djerfisheryt mógł przybyć na Ryugu jako fragment innego, gorącego ciała niebieskiego, które uderzyło w nią w przeszłości. I druga wersja. Gwałtowne podgrzanie: Sama asteroida Ryugu mogła zostać chwilowo i lokalnie podgrzana do ekstremalnej temperatury, na przykład w wyniku uderzenia lub innego, nieznanego jeszcze procesu.

Oba scenariusze wskazują, że historia Ryugu jest znacznie bardziej burzliwa, niż dotychczas zakładano.

Zaobserwuj nasz kanał YouTube. Kliknij na LINK i zaznacz subskrybuj

Djerfisheryt występuje w barwach od srebrzystoszarej po brązową, z charakterystycznym metalicznym połyskiem. Struktura krystaliczna jego i podobnych minerałów z kosmosu należy do układu izometrycznego, co oznacza, że kryształy rosną w regularnych, symetrycznych formach. 

Stabilność djerfisherytu czyni go cennym wskaźnikiem geochemicznym, ponieważ jego obecność pozwala dowiedzieć się o warunkach termicznych i chemicznych, w jakich powstawało ciało niebieskie, w którym się znajduje.

Historia Układu Słonecznego do napisania na nowo?

To odkrycie to coś więcej niż tylko naukowa ciekawostka. Obecność djerfisherytu w miejscu, gdzie go być nie powinno, sugeruje, że wczesny Układ Słoneczny był miejscem znacznie bardziej chaotycznym i dynamicznym. Materia z wewnętrznych, gorących rejonów systemu mogła mieszać się z tą z odległych, zimnych rubieży.

Teraz zespół profesora Miyahary planuje dalsze badania izotopowe próbek. Być może pozwolą one ostatecznie rozwiązać zagadkę gorącego sekretu Ryugu. Każda taka drobina jest kapsułą czasu, a ta konkretna pokazuje, że narodziny naszego kosmicznego sąsiedztwa były znacznie bardziej gwałtowne, niż sądziliśmy.

Szukasz treści, które naprawdę dają do myślenia? Sięgnij po kwartalnik Holistic News

magazyn Holistic News 03/2025
Kwartalnik Holistic News można kupić pod TYM LINKIEM

Opublikowano przez

Mateusz Tomanek

Autor


Krakus z urodzenia, wyboru i zamiłowania. Uprawiał dziennikarstwo radiowe, telewizyjne, by ostatecznie oddać się pisaniu dla Holistic.news. W dzień dziennikarz naukowy, w nocy zaprawiony muzyk, tekściarz i kompozytor. Jeśli nie siedzi przed komputerem, to zapewne ma koncert. W jego kręgu zainteresowań znajduje się technologia, ekologia i historia. Nie boi się podejmować nowych tematów, ponieważ uważa, że trzeba uczyć się przez całe życie.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.