Muzyka nie daje im radości. Wszystko przez drobną zmianę w mózgu

Wyobraź sobie, że Twoja ulubiona piosenka nie wywołuje w Tobie żadnych emocji. Brzmi strasznie? Dla milionów ludzi to codzienność. Naukowcy w końcu odkryli, dlaczego tak się dzieje – winny jest brak kluczowego połączenia w mózgu.

Dźwięki bez wartości. Czym jest muzyczna anhedonia?

Muzyczna anhedonia to zaburzenie neurologiczne, które uniemożliwia odczuwanie przyjemności ze słuchania muzyki. Objawy tej nietypowej przypadłości zaobserwowano po raz pierwszy w 1993 roku, a samego terminu naukowcy używają od początku ubiegłej dekady. Muzycznej anhedonii można doświadczyć na skutek uszkodzeń mózgu powstałych w trakcie wypadku lub choroby. Znacznie częściej spotyka się jednak osoby, u których przypadłość ta ma inną, mniej drastyczną genezę. Szacuje się, że może ona występować u 3–5 proc. całej populacji. Oznacza to, że nawet 400 mln ludzi na całym świecie nie odczuwa radości ze słuchania muzyki.

Naukowcy od lat zastanawiali się, jakie są źródła tego nietypowego schorzenia. Już w 2017 roku zespół badaczy z Kanady i Hiszpanii odkrył, że w przypadku osób cierpiących na muzyczną anhedonię dochodzi do nieprawidłowego działania ośrodka nagrody w mózgu. W niedawno opublikowanych badaniach naukowcy wrócili do tych wyników. Ponownie przeanalizowali działanie umysłu osób, które nie odczuwają radości ze słuchania muzyki. Oto, co udało im się ustalić.

Słyszą, ale nic nie czują. Problem tkwi w mózgu

Analiza specjalistów z Uniwersytetu Barcelońskiego i Uniwersytetu McGilla w Montrealu (Kanada) pokazuje, że źródło tajemniczej choroby może kryć się w połączeniach, jakie tworzy nasz mózg. Międzynarodowy zespół sprawdził zarówno zachowania badanych osób, jak i pracę tego organu za pomocą rezonansu magnetycznego. Okazuje się, że u ludzi z muzyczną anhedonią brakuje połączenia między dwiema częściami mózgu obszarem odpowiedzialnym za przetwarzanie dźwięków oraz ośrodkiem nagrody.

Ośrodek nagrody (zwany też układem nagrody) znajduje się w układzie limbicznym mózgu i odpowiada za odczuwanie przez nas satysfakcji. Testy behawioralne i rezonans magnetyczny pokazały, że u osób z muzyczną anhedonią ta część mózgu nie współpracuje z układem odpowiedzialnym za przetwarzanie dźwięków. Co istotne – obydwie części w oderwaniu od siebie pracują prawidłowo. Badane osoby nie miały problemów ze słuchem i odczuwały satysfakcję w reakcji na inne bodźce, takie jak jedzenie czy otrzymanie pieniędzy.

Muzyka jest Ci bliska? Więcej materiałów znajdziesz na naszym kanale na YouTubie.

Nie czują radości ze słuchania muzyki. Winne geny czy doświadczenia?

Aby zidentyfikować osoby dotknięte tym zjawiskiem, naukowcy opracowali specjalne narzędzie – Barceloński Kwestionariusz Muzycznej Nagrody (Barcelona Music Reward Questionnaire, BMRQ). Bada on pięć aspektów, w których muzyka może być źródłem przyjemności:

  • wywoływanie emocji,
  • regulacja nastroju,
  • budowanie więzi społecznych,
  • ruch i taniec,
  • poszukiwanie nowości.

Osoby z muzyczną anhedonią uzyskują niskie wyniki we wszystkich tych kategoriach.

„Jeśli układ nagrody nie działa prawidłowo, odczuwamy mniej przyjemności ze wszystkich rodzajów nagród” – tłumaczy Ernest Mas-Herrero z Uniwersytetu w Barcelonie na łamach Medical Xpress. „Ważne jest nie tylko zaangażowanie tego układu, ale też sposób, w jaki współpracuje z innymi obszarami mózgu odpowiedzialnymi za przetwarzanie konkretnego rodzaju nagrody”.

Skąd bierze się muzyczna anhedonia? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Badania na bliźniętach sugerują, że to, jak bardzo lubimy muzykę, może być w 54 proc. uwarunkowane genetycznie. Środowisko również odgrywa ważną rolę – doświadczenia życiowe, wychowanie czy ekspozycja na muzykę mogą wpływać na rozwój tej cechy. Zespół badawczy współpracuje obecnie z genetykami, by zidentyfikować konkretne fragmenty DNA związane z muzyczną anhedonią. Planują też sprawdzić, czy jest to cecha stała, czy może zmienia się w ciągu życia.

Jak jeszcze muzyka może wpływać na nasze życie? Więcej informacji znajdziesz w artykule: Muzyka przenosi nas w czasie. Nostalgia aktywuje pamięć i emocje

Opublikowano przez

Maciej Bartusik

Dziennikarz


Dziennikarz, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Doświadczenie zdobywał w radiu i mediach internetowych. Na koncie ma dziesiątki publikacji na temat nowych technologii i eksploracji kosmosu. Zainteresowany współczesną energetyką. Wielbiciel włoskiej kuchni, szczególnie makaronu w każdej postaci.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.