Nadchodzi pokolenie Zalfa. Dzieci pandemii i rewolucji cyfrowej

Kim są dzisiejsze nastolatki, dorastające w dobie intensywnego rozwoju technologii i globalnych kryzysów, bardzo świadome, asertywne, twórcze, ale także bardzo samotne i narażone na problemy ze zdrowiem psychicznym? To pokolenie wzbudza zarówno nadzieje na pozytywne zmiany społeczne, jak i poważne obawy. Czy to, co o nich wiemy, uzasadnia taką perspektywę?

Pokolenie Zalfa. Między zetkami i alfami

Kontrowersyjne zetki już pewnie znacie. Słyszeliście też być może o ich młodszych kolegach, alfach. Zalfy (inny zapis: zalphy) to hybrydowa nazwa dla ludzi urodzonych w latach 1999–2015. Mikropokolenie to stanowi pomost między dwiema wspomnianymi grupami. Są one dobrze zdefiniowane i wyraziste, więc dlaczego wyodrębniono spośród nich jeszcze dodatkową grupę? Otóż formatywny czas nauki i socjalizacji zalf przypadł na szczególny moment. Około 1,5 mld dzieci na całym świecie zostało zamkniętych w domach podczas pandemii. Niedługo później miały doświadczyć kolejnych wstrząsów – klimatycznych, migracyjnych, społecznych i gospodarczych.

Co sprawia, że dzieci z pokolenia Zalfa zwracają szczególną uwagę socjologów? Pisze się o nich, że musiały szybko dorosnąć. Są więc nad wiek dojrzałe oraz świadome problemów środowiskowych i gospodarczych, empatyczne i odpowiedzialne społecznie. W angielskojęzycznych badaniach to mikropokolenie funkcjonuje pod nazwą upagers (przedwcześnie dojrzali) albo cusp generation (generacja na skraju). Według polskiego infuture.institute ta grupa „uczestniczy w wielkim eksperymencie społecznym, bo musi zdefiniować siebie w zdigitalizowanym świecie polikryzysów”.

Trudno bagatelizować wpływ, jaki zalfy będą miały na nasz świat. Do 2025 roku połączone generacje Z i Alfa staną się najbardziej liczebną i różnorodną etnicznie grupą w najnowszej historii świata. Będzie ich na świecie prawie 4 mld. Najwięcej zalf urodziło się w Indiach, Chinach i Nigerii. Z tych samych krajów pochodzić będzie też większość pokolenia Alfa.

Wyjątkowe wydarzenie w Bielsku-Białej. Tu idee staną się rzeczywistością

Pokolenie Zalfa: dziewczyna w pomarańczowej kurtce na tle ściany z graffiti
Fot. Daniel Adesina / Pexels

Zalfy, świat AI, usług cyfrowych i obrazów

Młodsi z pokolenia Zalfa nie pamiętają czasów przed sztuczną inteligencją. Starsze generacje mozolnie przystosowują się do rewolucji spowodowanej powstaniem GenAI. Tymczasem zalfy po prostu wzrastają w świecie, gdzie AI jest zawsze pod ręką. Mogą ją poprosić o streszczenie artykułu, którego nie chcą czytać w całości, wygenerowanie pisma urzędowego, indywidualną sesję terapii online, spersonalizowany horoskop albo wspólne stworzenie piosenki. To prywatny asystent, który nigdy nie śpi, nie narzeka i nie wchodzi w konflikty.

Dorastają w świecie natychmiastowej gratyfikacji. Zawsze dostępny ChatGPT kształtuje również świat usług cyfrowych. Małe i duże biznesy prześcigają się w obsługiwaniu nowego segmentu klientów w trybie 24 godzin na dobę. Kolega opowiada o świetnym kawałku młodego rapera z Katowic? Dwie sekundy później już przesłuchujecie go wspólnie na Spotify, każdy ze swojego pokoju. Nagle łapie Cię chętka na bubble tea? Zamawiasz ją w aplikacji i napój zaraz pojawi się pod drzwiami. Nie wiesz, jak obsługiwać nowy router? Wskakujesz na TikToka i w try miga oglądasz filmik instruktażowy.

Komunikują się wizualnie. TikTok i YouTube to według badań ich główne źródła informacji. To tam, a nie w Google’u szukają nowej wiedzy i kompetencji. Wspomnianych instrukcji obsługi, lekcji językowych, porad dietetycznych, blogów podróżniczych czy tak zwanych life hacków, czyli sprytnych sposobów na ułatwienie sobie życia. Lubią też rolki na Instagramie, memy i gify. Jeśli masz w domu nastolatka i chcesz szybko nawiązać z nim kontakt, spróbuj wyrazić myśli i emocje obrazem.

Polecamy: Psychiczna kuloodporność. Jak nie zwariować w dzisiejszym świecie

Pokolenie Zalfa. Co myślą o przyszłości?

Są świadomymi konsumentami. Zalfom uważnie przyglądają się dziś spece od marketingu. To właśnie młodych rodziny oddelegowują do znalezienia produktów i usług w internetowym gąszczu ofert, bo oni zrobią to najszybciej i najskuteczniej. Według badań Fanbyte aż 65 proc. rodziców nastolatków deklaruje, że dzieci wywarły istotny wpływ na rodzinne decyzje zakupowe. Co ciekawe, wrażliwość klimatyczna i społeczna zalf sprawia, że współdecydowanie o kluczowych zakupach staje się formą aktywizmu – 66 proc. młodych ludzi wybiera marki, które „pozytywnie wpływają na świat”. Przewiduje się, że zetki (w tym pokolenie Zalfa) do 2031 roku będą mieć 40 proc. siły nabywczej na świecie. Pewnie dlatego Harvard Business Review opisuje nową biznesową praktykę tworzenia „zarządów cieni” (shadow boards), czyli ciał doradczych złożonych z młodocianych konsultantów, pomagających managerom lepiej zrozumieć potrzeby swoich nastoletnich użytkowników.

Wyśmieją pytanie: „Gdzie widzisz się za pięć lat?”. Według badań McCrindle ok. 65 proc. zawodów, które będą w przyszłości wykonywać zalfy, jeszcze nie istnieje. Dorastanie w tak nieprzewidywalnym świecie przekłada się na wymóg ogromnej kreatywności, umiejętności zwinnego dostosowywania się do zmian, zdolności do samodzielnego oduczania się i uczenia nowych rzeczy. Być może dlatego o zalfach już mówi się kidpreneurs, czyli dzieciaki przedsiębiorcy, doceniając w ten sposób ich niezależność i elastyczność.

Najlepsza i nierealna wersja siebie

Są phygital, czyli fizycyfrowi. Pandemia wymusiła na nich zdalną naukę i nawiązywanie więzi na dystans. Dziś nadal czują presję, by wciąż być online, korzystając z internetu średnio ponad 5,5 godziny na dobę. Według raportu NASK Nastolatki 3.0, co trzeci nastolatek wykazuje się „wysokim natężeniem wskaźników problematycznego użytkowania internetu (PUI)”, a trzech na stu – bardzo wysokim. PUI obejmuje całą gamę problemów – od FOMO, przez lęk społeczny, uzależnienie od sieci, aż po cyberprzemoc. 

Zalfy płynnie przechodzą między swoją fizyczną, ucieleśnioną tożsamością w realu i awatarami, które ich reprezentują w świecie cyfrowym. Awatary oznaczają tu z jednej strony prezentowaną w mediach społecznościowych „najlepszą wersję siebie”, a z drugiej fikcyjne postacie z gier komputerowych. Oglądanie spektaklu internetowych sukcesów sprawia, że gwiazdy K-Popu czy YouTube’owi influencerzy stają się dla zalf autorytetami w kwestii stylu życia i wyborów konsumenckich. Równocześnie przyczyniają się do powstania nierealnych standardów – urody, sprawności fizycznej, popularności, dobrobytu – którym przeciętny nastolatek nie sprosta.

Według raportu Newzoo imponujące 88 proc. zetek i 92 proc. alf regularnie grywa w jakąś grę online. Prawie 40 proc. nastoletnich chłopców ankietowanych przez PION zadeklarowało, że czas z rówieśnikami spędza przede wszystkim w świecie wirtualnym. Na platformie Netflix można obejrzeć dokument Niezwykłe życie Ibelina, o młodym, cierpiącym na chorobę zwyrodnieniową Norwegu. W grze World of Warcraft stworzył on niemożliwe w realu, arcybogate życie – pełne bohaterskich czynów, głębokich przyjaźni i romantycznych spotkań – poprzez swojego awatara o imieniu Ibelin. 

Fizyczno-cyfrowe, hybrydowe tożsamości nie przeczą sobie, po prostu współistnieją. Równie płynne jest dla zalf przeżywanie tożsamości płciowych i seksualnych, indywidualne dobieranie tego, co najbardziej przydatne i interesujące w tradycyjnych rolach kobiecych i męskich oraz znanych dotąd modelach związków.

Pokolenie zalfa. Zdrowie zaczyna się od głowy

Dobrostan psychiczny to dla nich sprawa kluczowa. Wspomniane wcześniej polikryzysy, niepewność dotycząca zawodowej przyszłości i bezprecedensowa relacja zalf z technologią sprawiają, że to mikropokolenie stoi przed wyjątkowymi wyzwaniami, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne. Zapowiedzi kryzysu widać było już wcześniej. Brytyjska fundacja Mind odnotowała w statystkach gwałtowny wzrost przypadków dotyczących występowania chorób psychicznych wśród młodych ludzi w okolicach 2017 roku, jeszcze przed pandemią. Obecnie co trzecia osoba w wieku od 18 do 24 lat zgłasza objawy wskazujące na problemy ze zdrowiem psychicznym, w porównaniu z jedną czwartą badanych półtorej dekady wcześniej. 

Szokujący skok w statystykach dotyczących zdrowia psychicznego, który odzwierciedla wiele innych badań z całego świata, można jednak częściowo tłumaczyć rosnącą świadomością młodego pokolenia, otwartością na psychoterapię i dostępnością rozmaitych form pomocy psychologicznej, a także większą niż kiedykolwiek gotowością, by o dobrostanie psychicznym w ogóle rozmawiać.

Pokolenie Zalfa: sylwetki męzczyzny i kobiety na dachu na tle rozświetlonego miasta
Fot. Josh Hild / Pexels

Wielkie nadzieje i wielkie obawy

Zalfy, podobnie jak zetki i alfy, budzą skrajne emocje. Od wielkich nadziei na to, że osiągną coś, co nie udało się starszym pokoleniom – zapobiegną katastrofie klimatycznej, uelastycznią formy zatrudnienia, wymuszą na pracodawcach stworzenie empatycznych i odpowiedzialnych (także środowiskowo) kultur organizacyjnych – aż po katastrofizowanie skupione na ich rzekomej roszczeniowości, nadwrażliwości, nieporadności życiowej i narcyzmie, które mają doprowadzić do rozpadu społecznych więzi. 

Młodych ludzi na przemian demonizuje się i idealizuje. Mam nadzieję, że powyższy rzut oka na zebrane z rozmaitych źródeł dane dotyczące przedwcześnie dojrzałej młodzieży pomoże lepiej zrozumieć niepowtarzalną sytuację pokolenia Zalfa i kontekst historyczny, który owo pokolenie kształtuje. Warto – zamiast oceniać – zastanowić się na przykład, jak pomóc zalfom nawiązać silniejsze więzi w świecie offline i świadomie, krytycznie korzystać z technologii, w której są tak bardzo mocno osadzeni.

Może Cię także zainteresować: Dziecko potrzebuje czułości. Jej brak ma tragiczne konsekwencje

Opublikowano przez

Urszula Rapacka

Autor


Specjalizuję się w integralnym rozwoju kariery, złożonych procesach relokacji oraz przejściach międzykulturowych. W 2014 roku założyłam i koordynowałam pionierskie Biuro Karier w Kolegium Europejskim.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.