Prawda i Dobro
Polacy boją się dezinformacji bardziej niż inni. Nowe wyniki badań
02 października 2025
Polska dołączyła do SKA Observatory, największego projektu astronomicznego naszych czasów. Gigantyczna sieć urządzeń – w tym także polski radioteleskop – będzie nasłuchiwać kosmosu i poszukiwać śladów obcych cywilizacji.
W Obserwatorium Astronomicznym w Piwnicach pod Toruniem 15 września 2025 roku podpisano umowę, która może zmienić oblicze polskiej nauki na dekady. Polska dołączyła do projektu SKA Observatory – największego radioteleskopu w dziejach świata. To nie marketingowy slogan, lecz rzeczywistość: łączna powierzchnia anten to niespełna kilometr kwadratowy!
Dla porównania, chiński FAST – obecnie największy radioteleskop świata – ma powierzchnię zaledwie 0,2 kilometra kwadratowego. Sieć SKA będzie czternaście razy większa i zdolna do wychwycenia najsłabszych sygnałów z najdalszych zakątków Wszechświata. Jednym z celów projektu jest znalezienie śladów obcych cywilizacji. „SKAO powstaje, aby zbadać, czym jest nasz Wszechświat, jak powstał, skąd się wziął i jaki może być jego koniec” – tłumaczy prof. Krzysztof Katarzyński z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (UMK) na łamach portalu Spider’s Web. SKA Observatory będzie szukać odpowiedzi na najbardziej fundamentalne pytania.
Na razie w ramach SKAO powstają dwa główne obserwatoria – w Australii oraz RPA. Dlaczego akurat tam? „Ulokowanie anten SKAO na południowej półkuli jest podyktowane względami astronomicznymi. Taka lokalizacja umożliwia lepszy wgląd w naszą macierzystą Galaktykę, a zwłaszcza w jej centrum, które jest szczególnie interesujące ze względu na supermasywną czarną dziurę Sagittarius A*” – wyjaśnia prof. Katarzyński.
W Australii powstanie SKA Low – sieć ponad 130 tys. anten szerokopasmowych. W RPA trwa budowa SKA Mid – systemu 197 anten parabolicznych. Oba systemy wybrano ze względu na niski poziom zakłóceń radiowych.
„To naprawdę wyjątkowy projekt. Radioteleskopy, które budujemy w Australii i RPA, są unikatowe – większe niż wszystkie do tej pory znane. Ilość danych, które te teleskopy otrzymają z kosmosu, jest również bezprecedensowa” – podkreśla Thijs Geurts, dyrektor ds. stosunków międzynarodowych SKAO.
Więcej informacji o kosmosie i nie tylko znajdziesz na naszym kanale na YouTubie.
Co polscy naukowcy mogą wnieść do tego projektu? Więcej niż się wydaje. W ramach SKAO ma funkcjonować należący do UMK 32-metrowy radioteleskop, należący do europejskiej sieci interferometrycznej (European VLBI Network, EVN). „Jest to średniej wielkości instrument, jedyny tej klasy w Europie Środkowo-Wschodniej. W przyszłości EVN będzie mogła prowadzić wspólne projekty badawcze ze SKAO. W ten sposób polska infrastruktura będzie zaangażowana w projekty naukowe SKAO” – mówi prof. Katarzyński.
Polskie Konsorcjum SKA Observatory tworzą Uniwersytet Mikołaja Kopernika (koordynator), Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Centrum Astronomiczne PAN, Narodowe Centrum Badań Jądrowych, UWM w Olsztynie, Uniwersytet Szczeciński i Uniwersytet Zielonogórski.
To niejedyny wkład Polski w kosmiczne odkrycia. Przeczytaj artykuł: Kolejni Polacy w kosmosie. Sienkiewicza widać z Ziemi
Do 31 października możesz skorzystać z darmowej dostawy paczkomatem.
Wpisz kod HNEWS0 finalizując zakupy w Księgarni Holistic News
Prawda i Dobro
02 października 2025
Humanizm
01 października 2025
Zmień tryb na ciemny