Nauka
Roboty sprzątające AI i ChatGPT. Sztuczna inteligencja na co dzień
20 listopada 2024
Naukowcy z całego świata podpisali deklarację negującą kryzys klimatyczny. Podkreślają w niej, że dwutlenek węgla jest korzystny dla Ziemi. Swoje sygnatury złożyło łącznie 1609 specjalistów, w tym 321 ze Stanów Zjednoczonych. Skoro eksperci zaczynają głośno zaprzeczać zmianom klimatu, to czy powinniśmy przestać w nie wierzyć?
„Nie ma zagrożenia klimatycznego” – czytamy w Światowej Deklaracji Klimatycznej (ang. Climate Inteligence, CLINTEL), opublikowanej w sierpniu 2023 roku.
„Badania na temat klimatu powinny być odpolitycznione, a działania na rzecz środowiska muszą uwzględniać aspekt naukowy. Rolą ekspertów jest odnoszenie się do przekazów medialnych, które przesadzają w prognozach dotyczących globalnego ocieplenia. Natomiast politycy są od tego, żeby oszacować rzeczywiste koszty zmian, a nie czerpać korzyści z opisywania tematu” – napisano w dokumencie.
Naukowcy zwrócili uwagę, że klimat Ziemi zmienia się tak długo, jak długo istnieje nasza planeta, która doświadczała kilku zimnych i ciepłych faz. Warto zwrócić uwagę, że mała epoka lodowcowa zakończyła się dopiero w 1850 roku.
Zobacz też:
Dlatego nie jest zaskoczeniem, że obecnie znajdujemy się w okresie ocieplenia
czytamy w oświadczeniu.
Modele klimatyczne mają wiele wad i nie są wiarygodne jako narzędzia, stwierdzili badacze. Dodali, że wyolbrzymiają one wpływ gazów cieplarnianych i ignorują fakt, że wzbogacanie atmosfery w CO2 jest korzystne. Na przykład, mimo że ekolodzy przedstawiają dwutlenek węgla jako szkodliwy dla środowiska, uczeni wskazali, że gaz ten „nie jest zanieczyszczeniem”. Jest wręcz niezbędny dla całego życia na Ziemi i jest korzystny dla przyrody. Dodatkowo powoduje wzrost globalnej biomasy roślinnej, co powoduje zwiększenie plonów z upraw na całym świecie.
Ufać wynikom modelu klimatycznego oznacza wierzyć w to, co założyli jego twórcy. To jest właśnie problem dzisiejszej dyskusji na temat klimatu, w której modele klimatyczne mają kluczowe znaczenie. Nauka o klimacie przerodziła się w dyskusję opartą na przekonaniach, a nie na rzetelnej, samokrytycznej wiedzy. Czy nie powinniśmy uwolnić się od naiwnej wiary w niedojrzałe modele klimatyczne?
napisali naukowcy.
CLINTEL odrzucił również narrację o globalnym ociepleniu związanym ze wzrostem liczby klęsk żywiołowych, takich jak huragany, powodzie i susze. Naukowcy podkreślili, że „nie ma dowodów statystycznych” na poparcie tych twierdzeń.
Nie ma zagrożenia klimatycznego. Dlatego nie ma powodu do paniki i niepokoju. Zdecydowanie sprzeciwiamy się szkodliwej i nierealistycznej polityce zerowej emisji CO2 proponowanej przez rządy państw oraz Unię Europejską na rok 2050. Postawmy na adaptację zamiast łagodzenia skutków
Wśród sygnatariuszy Światowej Deklaracji Klimatycznej jest dwóch laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki – John Francis Clauser ze Stanów Zjednoczonych i Ivan Giaever z Norwegii. Obecne modele klimatyczne nie biorą pod uwagę aspektu odbicia światła przez chmury typu cumulus. Odgrywa to kluczową rolę w regulacji temperatury na Ziemi.
Popularna narracja na temat zmian klimatu odzwierciedla niebezpieczną demoralizację nauki. Zagraża ona światowej gospodarce i dobrobytowi miliardów ludzi. Błędna wiedza o klimacie przerodziła się w masową pseudonaukę dziennikarską
powiedział Clauser w oświadczeniu z piątego maja.
Deklaracja CLINTEL przeciwko narracji o zmianach klimatu przeciwdziała propagandzie rozpowszechnianej przez ekologów, którzy od dawna przewidywali scenariusze zagłady wywołane globalnym ociepleniem. Warto wiedzieć, że żaden nigdy się nie spełnił. W 1970 r. niektórzy naukowcy zajmujący się klimatem przewidywali, że w XXI wieku Ziemia wejdzie w nową epokę lodowcową. Ekspert ds. zanieczyszczeń James Lodge przewidywał, że „zanieczyszczenie powietrza może przesłonić słońce i spowodować nową epokę lodowcową w pierwszych latach nowego wieku”.
Czy podpisanie deklaracji oznacza, że możemy przestać przejmować się klimatem i środowiskiem? Bynajmniej. Warto zauważyć, że uczeni nie zaprzeczają istnieniu z mian klimatycznych, ale poddają w wątpliwość przesadny wpływ dwutlenku węgla na środowisko naturalne.
Źródła:
To może cię również zainteresować: