Nauka
Roboty sprzątające AI i ChatGPT. Sztuczna inteligencja na co dzień
20 listopada 2024
Z raportu opracowanego przez naukowców z Uniwersytetu w Cambridge wynika, że roczna produkcja 4 mld ton betonu jest odpowiedzialna za 8 proc. światowej emisji dwutlenku węgla
Zapotrzebowania na beton zwiększa postępująca urbanizacja, nie tylko w krajach Zachodu, ale także np. w południowo-wschodniej Azji. Według raportu brytyjskich naukowców w ciągu najbliższych 30 lat produkcja betonu w skali rocznej wzrośnie do ponad 5 mld ton.
Niektórzy architekci twierdzą, że z powodu zmian klimatycznych w przyszłości może czekać nas częściowy powrót do budownictwa z drewna. Tak sytuację ocenił Andrew Waugh, który w rozmowie z BBC Future wskazał, że drewnianym materiałem, który mógłby być szerzej wykorzystywany w budownictwie, jest system litego drewna (cross-laminated timber, CLT), czyli panele składające się z kilku sklejonych ze sobą warstw drewna.
Zdaniem Waugha CLT to budowlana rewolucja, ponieważ jest to materiał względnie odporny – ze względu na sprężystość – m. in. na trzęsienia ziemi o mniejszej magnitudzie. System litego drewna znalazł już zastosowanie jako materiał do budowy drewnianych drapaczy chmur. Przykładem może być kanadyjskie Vancouver, gdzie w 2017 r. ukończono budowę 18-piętrowego drewnianego budynku.
W Austrii z kolei trwa budowa 24-piętrowego HoHo Tower. Budowaniem z CLT zainteresowana jest także japońska firma Sumitomo, która do 2024 r. chce z tego materiału wybudować 70-piętrowy drapacz chmur w Tokio.
Potencjalny wzrost wykorzystania drewna jako materiału budowlanego może nasilić jednak problem związany z niedoborem drzew, które pochłaniają CO2. Najbardziej efektywne w pochłanianiu dwutlenku węgla – jak zaznacza BBC – są drzewa młode.
Działalność człowieka i stosowanie paliw kopalnych zaburzyły jednak równowagę w środowisku. Do zapewnienia odpowiedniego poziomu absorbcji dwutlenku węgla konieczna jest teraz bardziej zrównoważona gospodarka leśna.