Nauka
Badania genetyczne pozwolą na wybór IQ. Staniemy się nadludźmi
03 listopada 2024
Na świecie głodują miliony. Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w 2020 roku ok. 811 milionów osób nie miało co jeść (418 milionów w Azji, ponad 280 milionów w Afryce oraz 60 milionów w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach). Mimo postępu technicznego wciąż nie potrafimy zapewnić wszystkim podstawowych praw.
Głód to skomplikowany problem, który wynika z wielu czynników. Niektóre kraje nie są w stanie zapewnić sobie odpowiednich zasobów żywności. Problemami są niski poziom rozwoju rolnictwa, ograniczony dostęp do wody, brak inwestycji w infrastrukturę oraz zmiany klimatu. Ludzie głodują też z powodu konfliktów zbrojnych, które destabilizują całe państwa. Dostęp do żywności utrudniają też nierówności społeczne, korupcja oraz ekstremalne zjawiska pogodowe (susze, powodzie i huragany) niszczące uprawy.
Dzieci cierpiące na niedożywienie są podatne na choroby. Brak jedzenia zwiększa śmiertelność obywateli oraz wstrzymuje rozwój gospodarczy państw.
Aby rozwiązać problem, niezbędne wydają się inwestycje w zrównoważone rolnictwo, infrastrukturę, programy społeczne i edukację. Należy też wspierać działania, które zapewnią stabilności w regionach dotkniętych konfliktami.
Polecamy: GMO pomoże w walce z głodem w Nigerii
Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) Antonio Guterres powiedział niedawno w Rzymie, że w świecie obfitości „oburzający jest fakt, że ludzie nadal umierają z głodu”.
„Globalne systemy dystrybucji żywności wymagają naprawy. Cierpią przez to miliony osób”
mówił szef ONZ.
Według badaczy niemal jedna trzecia żywności produkowanej na świecie jest marnowana. To przerażające dane, które zmuszają do zastanowienia się nad tym, w jaki sposób traktujemy jedzenie w naszych domach. Czy nie przesadzamy z zakupami? Może powinniśmy dzielić się nadmiarem zapasów z potrzebującymi?
Naukowcy twierdzą, że produkcja żywności w krajach rozwiniętych pochłania 70 procent zasobów słodkiej wody i odpowiada za emisję jednej trzeciej wszystkich gazów cieplarnianych.
Polecamy:
Niedawno Rosja zaczęła blokować eksport zboża z Ukrainy. Pogorszy to sytuację każdej osoby na świecie (wzrosną ceny żywności). ONZ szuka porozumienia z Władimirem Putinem. Jeśli go nie znajdzie, to światu grozi globalny kryzys żywnościowy i paliwowy.
„Unia Europejska jednoznacznie potępia decyzję Rosji o wycofaniu się z czarnomorskiej inicjatywy zbożowej. Decyzją tą Putin powoduje zaostrzenie światowego kryzysu żywnościowego, który wywołał swoją napastniczą wojną przeciwko Ukrainie i blokadą ukraińskich portów. Rosja musi umożliwić swobodną żeglugę po Morzu Czarnym”
– piszą urzędnicy Unijni.
Rosja i Ukraina mają kluczowe znaczenie dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Eksperci ostrzegają, że za decyzje Putina zapłacą osoby najbiedniejsze i najsłabsze. ONZ stara się szukać rozwiązań, choć na ten moment niewiele z tego wynika.
Guterres nawołuje do zwiększenia inwestycji w produkcję żywności. Apeluje o współpracę rządów i firm prywatnych w działaniach na rzecz zmniejszenia głodu na świecie oraz zachęca do poszukiwania nowych sposobów na szybkie wytwarzanie jedzenia.
„Ludzie powinni być stawiani ponad zysk”
– mówi szef ONZ.
Nowe technologie są bardzo ważne. Dzięki nim wykorzystujemy wodę, grunty i zasoby w bardziej zrównoważony sposób. Jednak potrzebna jest też zmiana świadomości społecznej i powszechne zrozumienie, że każde działanie wpływa na planetę.
Dyrektor generalny FAO dr Qu Dongyu przypomina, że wszystkie kraje zaakceptowały reformę systemów rolno-spożywczych już w 2015 roku. ONZ przyjęło wtedy 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju (CZR). Znalazły się wśród nich m.in. eliminacja ubóstwa i głodu, zapewnienie wszystkim mieszkańcom Ziemi dostępu do ochrony zdrowia, czystej wody i elektryczności, promowanie równości płci i wzmocnienie praw kobiet, stymulowanie wzrostu gospodarczego, rozwój infrastruktury i redukcja nierówności.
„W obliczu rosnącej niepewności politycznej i wielu światowych kryzysów musimy pilnie przeprowadzić transformację naszych systemów rolno-spożywczych”
– przekonuje dr Qu Dongyu.
Eksperci zatrudnieni w WHO cały czas debatują na temat marnowania żywności, zmian klimatu, zdrowego odżywiania, sposobów transportu oraz symbiozy nauki i technologii. Niestety do dziś nie doszli do konkretnych wniosków.
W 2015 roku państwa zobowiązały się do projektowania bezpiecznych, odpornych i przyjaznych dla mieszkańców miast, ochrony środowiska, wspierania pokoju, sprawiedliwości, partnerstwa oraz zrównoważonego rozwoju. Niestety czas pokazuje, że zobowiązania te były tylko pustymi deklaracjami.
Zobacz też:
Źródło: UE