Robot zamiast prezentera, czyli Rosjanie też potrafią!

Miliony rosyjskich telewidzów na własne oczy zobaczyły, że ich kraj wcale nie odstaje w robotyce od Korei Południowej, Chin czy Japonii. I też ma swojego androida

Miliony rosyjskich telewidzów na własne oczy zobaczyły, że ich kraj wcale nie odstaje w robotyce od Korei Południowej, Chin czy Japonii. I też ma swojego androida

Kanał telewizyjny Rossija 24 przedstawił społeczeństwu pierwszego prezentera-robota, który będzie występował w wybranych programach informacyjnych. Firma, która wyprodukowała androida przekonuje, że z czasem może on przekształcić się w pełni funkcjonalnego pracownika również w innych sektorach na rynku pracy.

Alex, czyli robot do zadań specjalnych, to pierwszy rosyjski humanoid, który został rzekomo wyposażony w sztuczną inteligencję. Na antenie Rossija 24 prezentuje wiadomości na temat rolnictwa, nowych technologii oraz finansów. Jak zapewniają właściciele stacji, zmechanizowany prezenter pochodzi z Rosji – zarówno oprogramowanie, jak i większość jego komponentów, została wyprodukowana w kraju.

Już po pierwszym wydaniu wiadomości robot wywołał ogromne poruszenie wśród opinii publicznej. Widzowie nie tylko narzekali na jego nietypowy wygląd, ale oskarżyli go o prezentowanie politycznej propagandy. Alex bowiem na antenie przytoczył zdarzenie, w którym jeden z opozycyjnych kandydatów na burmistrza miał rzekomo kopnąć bezdomnego kota.

Producenci twierdzą, że prezenter humanoid już wkrótce będzie chodzić, mówić, odpowiadać na pytania, a nawet naśladować ludzkie emocje. Do tej pory nauczył się poruszać ustami, oczami i unosić brwi. To duży sukces biorąc pod uwagę, ze praca nad jego produkcją rozpoczęła się zaledwie dwa lata temu.

Wygląd humanoida wzorowany jest na podobiźnie Aleksieja Jużakowa, współzałożyciela firmy Promobot. Producent podaje, że koszty prac nad Alexem wyniosły ponad milion rubli, czyli ok. 60 tys. złotych. Podobno wpłynęło już 12 zamówień na kolejne jego kopie.

Tymczasem w innych krajach świata roboty pracują nie w telewizji, tylko w fabrykach. Produkcja samochodów w Korei Południowej jest już niemal całkowicie zautomatyzowana. Ten kraj jest zresztą liderem robotyzacji w skali całego globu (710 robotów na 10 tys. pracowników, przy czym jeden koreański robot wykonuje statystycznie pracę 15 ludzi), przed Singapurem (658 robotów na 10 tys. pracowników), Niemcami (322) i Japonią (308).

Średni światowy wskaźnik robotyzacji wynosi 74 roboty na 10 tys. pracowników.

Dane powyższe pochodzą z raportu International Federation of Robotics. Na próżno szukać w nim informacji o sukcesach rosyjskiej robotyki, choć nie można wykluczyć, że prezenter-humanoid to zmieni.

Źródła: Telegraph, promo-bot.ai, vesti.ru

Opublikowano przez

Dorota Laskowska


Dziennikarka, autorka reportaży i wywiadów o tematyce społecznej. W życiu prywatnym i zawodowym kieruje się zasadą, że dobre rzeczy inspirują.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.