Prawda i Dobro
Nie tylko Zielony, ale także Niebieski Ład. UE bierze się za wodę
03 listopada 2025

W najbliższych dniach nad Polską będzie można obserwować jeden z najbardziej efektownych rojów meteorów tej jesieni. Południowe Taurydy słyną z jasnych, wolnych przelotów — dzięki czemu dobrze widać je nawet gołym okiem. Przeczytaj, kiedy patrzeć w niebo, w którą stronę najlepiej skierować wzrok oraz jak przygotować się, aby zwiększyć szansę na faktyczne podziwianie kosmicznego zjawiska.
Listopad zaczyna się od bardzo mocnego akcentu dla miłośników nieba. Nadciąga maksimum Południowych Taurydów – jednego z najbardziej efektownych rojów meteorów, które widać w Polsce późną jesienią. To zjawisko jest wyjątkowe, bo meteory Taurydów są wolniejsze, za to znacznie jaśniejsze niż większość zjawisk, które obserwujemy latem.
Najlepsze noce do obserwacji przypadają teraz, na przełomie 4 i 5 listopada – a meteory będą jeszcze obserwowalne przez kolejne dni. Jeżeli pogoda pozwoli i niebo będzie czyste, będzie można zobaczyć pojedyncze jasne przeloty.
Południowe Taurydy powstają z odłamków, które zostawiła na swojej drodze kometa Enckego. Kiedy Ziemia wchodzi w ten strumień, drobne cząstki wchodzą w atmosferę, rozgrzewają się i świecą. To właśnie ten moment nazywamy popularnie „spadającą gwiazdą”.
Ten listopadowy rój meteorów jest obecny już od września, lecz to właśnie teraz przypada najlepszy czas na jego obserwację.
Mimo że rój meteorów Południowych Taurydów nie jest tak aktywny, jak chociażby np. Perseidy, i tak warto na niego poczekać. A to dlatego, że swoją dość niewielką częstotliwość nadrabiają jasnością, którą dostrzegą nawet początkujący obserwatorzy.
Nie musisz mieć profesjonalnego sprzętu, aby cieszyć się z nocnych obserwacji. Wystarczą jedynie Twoje oczy. Aby jednak spełniły swoje zadanie, wyjdź z domu na ok. 20 minut wcześniej. Ten zapas czasowy pozwoli im się przyzwyczaić do mroku i dostrzec więcej spadających gwiazd. To jednak nie wszystko.
Sam dobry okres przygotowawczy i odpowiedni czas na obserwację to nie wszystko. Jak powszechnie wiadomo, listopadowe noce są bardzo chłodne i zdarzają się przymrozki. Z tego względu warto ciepło się ubrać i zabrać ze sobą gorący napój w termosie.
Na te kilka godzin seansu lepiej zabrać ze sobą leżak, aby móc wygodnie obejrzeć spadające gwiazdy. Uzbrój się jednak w cierpliwość – ich przelot, choć jasny, jest stosunkowo rzadki. Zwróć uwagę na długie jasne bolidy, które oświetlą niebo.
Byś mógł cieszyć się najlepszymi widokami, wybierz zacienione miejsce, najlepiej z daleka od świateł miast i latarni. Uważaj także na Księżyc – w tę samą noc spodziewamy się jego pełni, a blask może dodatkowo utrudnić obserwację.
Jeżeli nie uda Ci się trafić idealnie na maksimum Południowych Taurydów – nic straconego. Już około 12 listopada pojawi się drugi pik: Północnych Taurydów. A 17 listopada przypada szczyt Leonidów, które potrafią dać nawet kilkanaście jasnych przelotów na godzinę.
Rozpoczynający się właśnie listopad to doskonały czas dla miłośników astronomii – długie noce i czyste niebo sprzyjają obserwacjom. Oto co warto wiedzieć o nadchodzących zjawiskach.
Na początku miesiąca pojawią się Południowe i Północne Taurydy, znane z jasnych i wolnych przelotów. Kulminacją będą Leonidy 17 listopada, które potrafią dać nawet kilkanaście meteorów na godzinę.
Najlepsze warunki panują z dala od miejskich świateł – na otwartych przestrzeniach, takich jak pola czy wzgórza. Czyste, bezchmurne niebo pozwoli dostrzec najwięcej szczegółów.
Listopadowe noce są długie i ciemne, dzięki czemu nawet słabsze zjawiska stają się dobrze widoczne. To idealna pora na spokojne obserwacje i podziwianie piękna kosmosu.
Masz kogoś, kogo interesuje obserwacja Południowych Taurydów? Podeślij mu te informacje.
Chcesz więcej ciekawostek astronomicznych? Zajrzyj na nasz kanał na YouTube.
Warto przeczytać: Trzy komety zbliżają się do Ziemi. Kiedy i jak je oglądać