Nauka
Im większy absurd, tym większa wiara. Skąd biorą się teorie spiskowe
27 grudnia 2025

Pomagacie sobie, jesteście lojalni, a mimo to relacja powoli gaśnie? Najnowsze badania pokazują, że to nie brak wsparcia niszczy związki. Chodzi o coś znacznie subtelniejszego i niemal niewidzialnego na co dzień.
Masz partnera i na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza. Pomagacie sobie, jesteście obok w trudnych momentach, a mimo to czujesz, że czegoś brakuje? To wrażenie nie bierze się znikąd. Coraz więcej badań pokazuje, że sama pomoc drugiej osobie nie wystarcza, by relacja dawała radość i poczucie bliskości.
W związkach decydujące okazuje się coś innego. Nie chodzi o to, czy pomagamy, ale jak druga strona na tę pomoc reaguje. To właśnie wdzięczność – okazana lub jej brak – w dużej mierze decyduje o tym, czy satysfakcja w relacji rośnie, czy zaczyna powoli znikać.
Do takich wniosków doszedł międzynarodowy zespół naukowców z University of Zurich oraz Florida State University. Badanie przeprowadzono na 163 parach o długim stażu relacji.
Naukowcy skupili się na tzw. radzeniu sobie diadycznym, czyli na sytuacjach, w których partnerzy wspólnie mierzą się ze stresem jednej z osób.
Polega to na tym, że jedna osoba z pary dzieli się problemem, a druga reaguje – praktycznie lub emocjonalnie. To może być cokolwiek, namacalna próba rozwiązania problemu lub rozmowa.
Przez wiele lat badacze myśleli, że to wystarczy, by poprawić jakość relacji. Srogo się mylili.
Wyniki pracy badaczy opublikowanej we Frontiers of Psychology wykazały, że związek między pomaganiem sobie a satysfakcją z relacji był słaby. Kiedy jednak do analizy dołączono wdzięczność – zmieniło się wszystko.
To właśnie ta emocja jest kluczowa w budowaniu silnych związków. Nie sama pomoc, ale reakcja na nią. Dla ludzi to niczym nagroda emocjonalna, która potwierdza, że ich wysiłek naprawdę miał sens. Co ciekawe, wcale nie muszą paść odpowiednie słowa.
Wystarczy, że ton głosu, zachowanie, czy gesty będą zdradzać, że są wdzięczni. Cały mechanizm działa na zasadzie pętli wdzięczności. Na czym ona polega?
Naukowcy ze Szwajcarii i USA opisali ją tak: najpierw jedna osoba dzieli się problemem. Druga udziela wsparcia, dopasowanego do sytuacji. Wtedy partner okazuje wdzięczność, dzięki czemu osoba, która starała się pomóc, czuje się doceniona. To sprawia, że satysfakcja z relacji rośnie.
Wnioski z badań są ważne, ale ukazują też bardziej istotną różnicę charakterów między kobietami a mężczyznami.
Więcej ciekawych materiałów na temat relacji znajdziesz na naszym kanale na YouTube.
Eksperyment wykazał spore różnice. Kobiety musiały czuć się docenione przez ukochanego. W innym wypadku okazana przez nie pomoc nie prowadziła do zwiększenia satysfakcji ze związku. U mężczyzn wyglądało to jednak inaczej.
Panowie czuli satysfakcję już na etapie pomagania drugiej osobie. Co nie oznacza, że wdzięczność nie miała dla nich znaczenia. Miała, ale tylko wzmacniała ich poczucie satysfakcji, a nie była jej fundamentem.
To jednoznacznie pokazuje, jak postrzeganie tych samych spraw może się różnić u kobiety i mężczyzny. Daje to też wskazówkę na przyszłość.
Od 1980 do 2023 r. liczba rozwodów wzrosła z ok. 40 tys. do prawie 57 tys. Największy skok nastąpił w latach 2000–2010 (+40 proc.). Mimo stabilizacji, skala zjawiska pozostaje wysoka.
Jeśli jedna strona zaczyna dawać z siebie coraz więcej, a druga nie okazuje docenienia, z czasem pojawia się frustracja. To napięcie nie znika samo i prędzej czy później odbija się na relacji.
Wnioski z badań mogą być więc ważną lekcją dla wielu par. Sama bliskość i wzajemna pomoc nie zawsze wystarczą. Równie istotne jest okazywanie wdzięczności za wsparcie, nawet wtedy, gdy traktujemy je jako coś oczywistego.
Brak takiego sygnału sprawia, że pomoc przestaje być gestem bliskości. Zaczyna być postrzegana jak obowiązek.
Warto przeczytać: Narcyzm, randki online i AI. O czym zapominamy w relacjach?
Oczywiście!
Oto kod na DARMOWĄ dostawę– wpisz w koszyku: MIKOLAJ
Udanych zakupów!
Księgarnia Holistic News