Słynny dyrygent wybrał Polskę i orkiestrę z Bielska-Białej. Cavatina Philharmonic Orchestra chce zdobyć Europę

Chcą wejść do muzycznej superligi Europy, a później – kto wie – może i światowej czołówki. Ale najpierw zamierzają oczarować mieszkańców Bielska-Białej i regionu. Sezon zaczyna Cavatina Philharmonic Orchestra, pierwsza w Polsce całkowicie prywatna, zawodowa orkiestra filharmoniczna. Startuje z rozmachem, bowiem jej koncertom towarzyszyć będą wielkie gwiazdy światowej muzyki klasycznej.

Jedyna taka orkiestra w Polsce

To w naszym kraju ewenement. 54 zatrudnionych na stałe zawodowych artystów-instrumentalistów z wielu krajów świata. Muzycy z Polski, ale też z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Szwajcarii oraz Nowej Zelandii. Zaplanowanych 28 koncertów z udziałem gwiazd muzyki klasycznej światowego formatu. I wreszcie Stanley Dodds, wybitny dyrygent i skrzypek od 30 lat związany z Berliner Philharmoniker.

Urodzony w Kanadzie, Stanley Dodds rozpoczął swoją muzyczną przygodę jako skrzypek, zdobywając uznanie na międzynarodowych scenach już w młodym wieku. W ciągu swojej kariery Stanley Dodds współpracował już jako dyrygent bądź dyrektor muzyczny -z wieloma znakomitymi orkiestrami na całym świecie. Teraz wybrał nasz kraj, by realizować tu unikatowy projekt muzyczny. A wszystko to w pierwszej w Polsce w prywatnej, zawodowej orkiestrze filharmonicznej Cavatina Philharmonic Orchestra z Bielska-Białej. Nowy zespół właśnie zaczyna swój pierwszy sezon.

– Cavatina Philharmonic Orchestra to projekt, który oferuje nieograniczone możliwości eksploracji muzyki. To dla mnie zaszczyt być częścią tej inicjatywy i współpracować z tak utalentowanymi muzykami z całego świata – mówi Stanley Dodds, dyrektor artystyczny i główny dyrygent CPO.

Stanley Dodds. Dyrygent i kierownik artystyczny. Cavatina Philharmonic Orchestra z Bielska-Białej. Fot. Cavatina Hall
Stanley Dodds. Fot. Cavatina Hall

Najpierw był pomysł i pasja

O tworzącej się właśnie w Bielsku-Białej prywatnej orkiestrze filharmonicznej pisaliśmy na łamach Holistic News jako pierwsi, w czerwcu. Rozmawialiśmy wówczas z jej twórcami: Michałem Dziudą – fundatorem i spiritus movens Fundacji Fiducia i CPO, Andrzejem Kucybałą – artystą, menedżerem, wybitnym dyrygentem oraz Jackiem Stolarczykiem i Jackiem Obstarczykiem – kierownikami artystycznymi projektu. Wtedy były plany, pomysły i pierwsze prace nad stworzeniem zespołu. I pasja, która dopingowała do tego, by orkiestra powstała.

– Pasja tworzy to, czego nie da się zapisać w nutach. Bez pasji nie ma zespołu – podkreśla Andrzej Kucybała.

Długie lata w Bielsku-Białej prawdziwej zawodowej orkiestry symfonicznej nie było. Przez pewien czas istniała, co prawda, Bielska Orkiestra Kameralna, czasami występująca też pod nazwą Bielskiej Orkiestry Festiwalowej. Nie była ona jednak orkiestrą etatową, zawodową, a projektową. Oznacza to tyle, że jak trzeba było jakieś wydarzenie w mieście uświetnić muzycznym występem, to zbierano artystów. Zagrali wspólnie jeden czy dwa koncerty i wracali do swoich zespołów. Sytuację zmieniło powstanie w Bielsku-Białej nowoczesnej sali koncertowej Cavatina Hall.

Już na etapie jej tworzenia pojawiły się plany, by miała w niej swoje miejsce zawodowa orkiestra symfoniczna. Teraz projekt wszedł w życie jako gotowy do występów zespół.

– Cavatina Philharmonic Orchestra powstała z inspiracji holistycznym podejściem Grupy Cavatina do tworzenia wielowymiarowych projektów – mówi Michał Dziuda, spiritus movens Fundacji Fiducia i główny inicjator powstania Orkiestry. Dodaje – Cavatina i Fundacja Fiducia, w skład której wchodzi Cavatina Hall, Holistic Think Tank, Holistic Talk, Holistic News, wzajemnie się uzupełniają i tworzą komplementarną całość.

Cavatina Philharmonic Orchestra z Bielska-Białej
Fot. Cavatina Hall

28 koncertów i wielkie gwiazdy muzyki

Swój koncert inauguracyjny Cavatina Philharmonic Orchestra zagra 12 września. Na początek w baśniowy świat dźwięków melomanów zabierze Uwertura koncertowa Bajka Stanisława Moniuszki. Następnie usłyszą oni jedno z najważniejszych dzieł polskiej sztuki muzycznej – Koncert fortepianowy f-moll op. 21 Fryderyka Chopina. Partię solową wykona Szymon Nehring – jeden z najbardziej utalentowanych pianistów młodego pokolenia. Nehring jest zdobywcą I nagrody na Międzynarodowym Mistrzowskim Konkursie Pianistycznym im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie. A w trakcie koncertu będzie też miejsce na Symfonię c-moll nr 5 op. 67 Ludwiga van Beethovena.

– Artystów światowej sławy, którzy będą występować z nami na koncertach, jest wielu. Podczas drugiego koncertu wystąpi słynny amerykański skrzypek Noah Bendix-Balgley, jeden z filharmoników berlińskich. Na kolejnym zaś Zoltán Kiss, absolutna gwiazda muzyki dętej, blaszanej. – opowiada Jacek Stolarczyk, manager orkiestry. – Również program koncertów jest ciekawy, bardzo przekrojowy. Od wiedeńskiego klasycyzmu po polskich kompozytorów XX wieku – podkreśla.

Ludzie zaangażowani w projekt mówią, że pierwsze trzy koncerty traktują jako „inauguracyjne”. A plan artystyczny na ten sezon jest znacznie bogatszy. W sumie będzie to 28 koncertów obejmujących szeroki repertuar – od klasycznych arcydzieł Mozarta i Beethovena, po współczesne kompozycje i utwory filmowe. W planach jest też organizacja koncertów tematycznych. Na przykład takich jak koncert kolęd, koncert noworoczny, koncert dla dzieci oraz specjalne wydarzenia z muzyką polską.

Przeczytaj: Twoje geny mogą wpływać na to, jak bardzo lubisz muzykę

Cavatina Philharmonic Orchestra z Bielska-Białej. Fot. Cavatina Hall
Fot. Cavatina Hall

Cavatina Philharmonic Orchestra z Bielska- Białej. Dla każdego coś muzycznego

Rok zakończy wspomniany Koncert Noworoczny wypełniony muzyką Johanna Straussa, Ferenca Lehára, Imre Kálmána, Fredericka Loewe i Leonarda Bernsteina. Gwiazdą noworocznego wydarzenia będzie Niki Gorič, światowej klasy sopranistka.

Gwiazd światowej sławy, które wystąpią na koncertach z Cavatina Philharmonic Orchestra, też jest znacznie więcej. Wystarczy wspomnieć o Danielu Stabrawie – polskim skrzypku i dyrygencie, pierwszym koncertmistrzu Filharmoników Berlińskich (1986–2021), czy Sarze Dragan – 23-letniej skrzypaczce. Mimo młodego wieku jest uznawana za jedną z najbardziej obiecujących muzyków swojego pokolenia. Zdobyła I miejsce/Grand Prix na 60 konkursach skrzypcowych w Europie, Stanach Zjednoczonych oraz Azji. Albo o Martínie García García – hiszpańskim pianiście, zdobywcy III nagrody w XVIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina (2021).

Program i terminy koncertów Cavatina Philharmonic Orchestra możesz poznać TUTAJ

Poza schematem. Projekt, jakiego jeszcze nie było

Pierwsza w Polsce prywatna, zawodowa orkiestra symfoniczna, która właśnie rozpoczyna swoją działalność w Bielsku-Białej, chce wyznaczyć nowy kierunek dla muzyki klasycznej w Polsce. Łączyć tradycję z nowoczesnością, angażując zarówno młodych artystów, jak i doświadczonych muzyków z całego świata.

Michał Dziuda, główny twórca CPO, mówi w rozmowie z nami, że inspiruje się przede wszystkim humanizmem, studiując, eksplorując źródła jego pochodzenia, czytając psychologów, socjologów i filozofów, na przykład Malcolma Gladwella, Jordana Petersona czy Jareda Diamonda i innych.

– Działanie poza schematem, o którym pisze Gladwell, zawsze mnie inspirowało. Już w czasach systemu komunistycznego działałem poza schematem, sprzeciwiając się reżimowi i często w nieoczywisty sposób wyrażając swój protest – mówi nasz rozmówca. – Działania, które teraz podejmuję, są już wyrazem nie tyle protestu, co poszukiwaniem miejsc i sposobów, które mogłyby wzmocnić demokrację i upowszechnić poszukiwanie najlepszych rozwiązań dla społeczeństwa i humanistycznego świata-dodaje.

Pierwsza prywatna, zawodowa orkiestra filharmoniczna też powstawała inaczej i na innych zasadach niż przyjęło się w polskim „światku muzycznym”.

Wychodzę poza schemat również z naszą filharmonią i orkiestrą, która ma działać inaczej niż tego typu podmioty, nie tylko w Polsce, ale również w Europie. Przy czym nowa wartość, która powstanie, będzie wynikiem naturalnego, organicznego rozwoju. Nie planujemy zdobyć publiczności poprzez nadmuchaną ideologią „edukację społeczeństwa”, tylko tworząc jakość samą w sobie, by w ten sposób zostawić słuchaczom decyzję i wybór odpowiedniego dla nich repertuaru- zaznacza Dziuda.

Przeczytaj wywiad z paralimpijczykiem Jackiem Czechem: Liczy się determinacja i akceptacja porażek

Koncert w Cavatina Hall
Fot. Cavatina Hall

Tak tworzyła się Cavatina Philharmonic Orchestra. Kilka miesięcy przesłuchań artystów

Przy tworzeniu orkiestry nie było mowy o zatrudnieniu „z polecenia”, nie było miejsca na rekomendacje i naciski. Wszyscy artyści, którzy dostali angaż, znaleźli się w zespole po przesłuchaniach prowadzonych przez Stanleya Doddsa. To zresztą, jak nieoficjalnie ustalił Holistic News, wywoływało niezadowolenie części „światka artystycznego” zirytowanego, że w zawodowej orkiestrze mogą znaleźć się młodzi twórcy, wybierani przez zagranicznego dyrygenta, a nie wskazani przez „środowisko” wykonawcy.

– Tak naprawdę słyszymy o tym po raz pierwszy, że jest taka sytuacja, że spekuluje się, że „ktoś jest w tym teamie, a ktoś inny w tym”, i „jeśli ten jest, to ten nie może”. Teraz widzimy, że są takie środowiskowe układy i układziki. To jest jakaś absurdalna sytuacja, której nie akceptujemy. Ona na tworzenie naszej orkiestry nie ma żadnego wpływu – opowiadał nam w czerwcu Jacek Obstarczyk, menedżer Cavatina Philharmonic Orchestra z Bielska- Białej.

Najpierw praca u podstaw. A później podbój Europy

Artyści i twórcy CPO mają ambitne plany. Chcą, by ich orkiestra w ciągu kilku najbliższych sezonów znalazła się w światowej czołówce muzycznej. Jest zespół tworzony zarówno przez młodych, jak i doświadczonych artystów, jest nowoczesna sala koncertowa i jest to, co – nie tylko w muzyce najważniejsze – pasja.

– Przesłuchaliśmy wielu muzyków i wyselekcjonowaliśmy najważniejsze osobowości, takich artystów, którzy stworzą dobrą drużynę, zgrany zespół przyjaciół. To jest bardzo ważne dla orkiestry, żeby stworzyć drużynę, która – stosując paralelę piłkarską – będzie grała do jednej bramki. Wyróżnia nas to, że nie poszliśmy po linii koneksji czy wyborów narzuconych przez zewnętrzne podmioty. Robimy to zupełnie niezależnie – mówi Michał Dziuda.

Zaznacza też, że najbliższe miesiące to czas na to, by zespół najpierw wypracował własne rozpoznawalne brzmienie. A tym samym osiągnął wysoką jakość koncertów i podobnie wysoki poziom repertuaru odpowiadającego na potrzeby każdego słuchacza. Czy to się uda? Andrzej Kucybała, z którym rozmawialiśmy w czerwcu, mówił, że wierzy w to w 100 procentach.

– Nie ma innej możliwości. Umiejętności Stanleya, ambicja tych młodych ludzi da nam sukces – twierdził znany dyrygent.

Olbrzymie zainteresowanie melomanów występami Cavatina Philharmonic Orchestra

Optymistą jest też Jacek Stolarczyk, chociaż zaznacza, że przed całą ekipą jest jeszcze sporo pracy. Zespół musi się zgrać, nauczyć ze sobą współpracować, wypracować własne brzmienie i repertuar. Do rozwiązania pozostaje też trochę drobniejszych spraw organizacyjnych. Na przykład część muzyków musi przemyśleć i zdecydować, czy przeprowadzić się na stałe do Bielska-Białej.

– Wybraliśmy zespół, ale używając tej przenośni piłkarskiej, treningi rozpoczynamy w poniedziałek, a w czwartek jest pierwszy mecz, czyli ten nasz koncert otwarcia – śmieje się Stolarczyk. – Od początku września zaczynamy pracować jako drużyna. Żywy organizm, jakim jest orkiestra, zostanie uruchomiony, zacznie się kształtować. Cieszę się, że ruszamy, to jest wielkie wydarzenie dla naszego miasta, naszej społeczności, dla całego środowiska muzycznego. Jestem dobrej myśli, jest wielkie zainteresowanie koncertami.- dodaje.

Wsparcie dla Cavatina Philharmonic Orchestra deklarują też samorządowe władze Bielska-Białej.

– Bardzo się cieszę, że to marzenie wielu bielskich melomanów właśnie się materializuje. Bielsko-Biała nie tylko dołącza do miast, w których funkcjonują orkiestry symfoniczne, ale tworzy w tym zakresie zupełnie nowe standardy. Cavatina Philharmonic Orchestra to bowiem pierwsza w naszym kraju prywatna zawodowa orkiestra symfoniczna. Wierzę, że spełni ona wszystkie pokładane w niej nadzieje i oczekiwania. Ze swej strony gwarantuję, że bielski samorząd będzie ten projekt mocno wspierać-zapewnia Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej.

Wiele wskazuje na to, że artyści z Cavatina Philharmonic Orchestra mogą liczyć także na mocne wsparcie miłośników muzyki klasycznej. I to nie tylko z Bielska-Białej i regionu. Bilety na pierwsze dwa koncerty już zostały wyprzedane

Tu przeczytasz wywiad z twórcami Cavatina Philharmonic Orchestra

Opublikowano przez

Wojciech Wybranowski

Redaktor naczelny


Dziennikarz, publicysta, komentator, wielki fan Lecha Poznań, polskiej literatury fantasy i niezdrowej, kalorycznej kuchni. Były redaktor naczelny „Głosu Wielkopolskiego”. Wcześniej dziennikarz śledczy i polityczny (m.in. „Rzeczpospolitej”, „Uważam Rze” oraz tygodnika „Do Rzeczy”). Laureat kilku nagród i wyróżnień dziennikarskich.

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się na naszą listę mailingową. Będziemy wysyłać Ci powiadomienia o nowych treściach w naszym serwisie i podcastach.
W każdej chwili możesz zrezygnować!

Nie udało się zapisać Twojej subskrypcji. Proszę spróbuj ponownie.
Twoja subskrypcja powiodła się.