Prawda i Dobro
Cyberterroryzm XXI wieku. Hakerzy łamią ludzi, a nie systemy
26 listopada 2024
Sztuczna inteligencja przenika prawie każdą dziedzinę codziennego życia w krajach rozwiniętych. Jej zasięg jest wszechogarniający – wpływa zarówno na losy rządów, jak i obywateli. Nowa technologia ma także kluczowe znaczenie dla tzw. wschodzących gospodarek
Ale korzyści płynące ze stosowania sztucznej inteligencji (AI) są odczuwane nie tylko w krajach bogatych. Według prognoz sztuczna inteligencja do 2030 r. wniesie do globalnej gospodarki wkład o wartości 15,7 bln dolarów, dokładając wartość socjoekonomiczną we wszystkich obszarach społeczeństwa. Znaczna część tej prognozowanej sumy przyczyni się do szybszego wzrostu wschodzących gospodarek, gdzie już teraz sztuczna inteligencja pomaga rozwiązywać głęboko zakorzenione problemy.
Ogromne nakłady inwestowane w sztuczną inteligencję obrazują drzemiący w niej potencjał. Według szacunków International Data Corporation globalne wydatki na tę dziedzinę w ubiegłym roku wyniosły 36 mld dolarów, czyli o 44 proc. więcej niż w 2018 r. Eksperci spodziewają się, że w 2022 r. będzie to już 79 mld dolarów.
Powód tak wielkiej skali inwestycji jest oczywisty – wartość światowego biznesu związanego ze sztuczną inteligencją w 2022 r. wyniesie 3,9 bln dolarów, wobec 1,2 bln dolarów w 2018 r. Nie chodzi jedynie o sam fakt osiągania przez przedsiębiorstwa większych korzyści za sprawą wdrożenia technologii AI, ale też o to, że w ten sposób stają się one aktorami zmiany, dzięki której korzyści odniosą także miliony ludzi, zarówno jeśli chodzi o stopniowy wzrost gospodarczy, jak i konsekwencje o szerszym charakterze.
Wiele osób sądzi, że z powodu stopnia zaawansowania sztuczna inteligencja lepiej sprawdza się w krajach rozwiniętych. Wydaje się jednak, że AI ma szczególne znaczenie dla wschodzących rynków, bo zyski mają charakter i ekonomiczny, i społeczny. Sztuczna inteligencja to nowe produkty i modele działania, które umożliwią poprawę sytuacji najbiedniejszych ludzi.
Przykładem może być kwestia ograniczonego dostępu do kredytów, która jest jedną z najpoważniejszych przeszkód na drodze do przyspieszenia tempa rozwoju. Sztuczna inteligencja już teraz pomaga w udrożnieniu tego zatoru w najbiedniejszych i najbardziej odległych częściach świata.
W Indonezji, Kenii czy na Madagaskarze systemy wspomagane przez sztuczną inteligencję pomagają drobnym przedsiębiorcom i rolnikom w zarabianiu większych pieniędzy – nie tylko przez wprawienie w ruch samego cyklu usług, ale również poprzez zwiększenie produktywności. W sytuacji braku historii kredytowej alternatywni dostarczyciele kapitału wykorzystują aplikacje do oceny potencjalnych pożyczkobiorców i oceny ryzyka. Doskonałymi przykładami takich usług bankowych jest działalność M-Shwari w Kenii czy Ant Financial w państwach wschodniej Azji.
W krajach rozwijających się rolnicy używają telefonów komórkowych, by mieć dostęp do wspieranych przez sztuczną inteligencję usług, takich jak informacje w czasie rzeczywistym na temat pogody, zużycia wody, warunków glebowych, które umożliwiają podejmowanie odpowiednich decyzji. A to tylko jeden z przykładów, jak niedrogie rozwiązania z obszaru AI zmieniają życie ludzi w różnych częściach świata. Z kolei w przypadku produkcji przemysłowej wyższy poziom automatyzacji zwiększa wydajność i obniża koszty, pomagając także w zwiększeniu konsumpcji.
Aplikacje opierające się na sztucznej inteligencji pomagają także rozwiązywać problemy związane z infrastrukturą. Jest to ważne zwłaszcza w krajach rozwijających się, gdzie silny wzrost gospodarczy i szybki proces urbanizacji może stanowić obciążenie dla posiadanych zasobów. Inteligentne miasta, inteligentne sieci, pojazdy autonomiczne, technologie oparte na czujnikach – by wymienić tylko kilka przykładów – to pokaz siły AI. Biorąc pod uwagę tempo urbanizacji w Azji i Afryce, wdrożenie technologii opartych na sztucznej inteligencji w zarządzanie infrastrukturą będzie konieczne dla prawidłowego funkcjonowania miast.
Musimy być jednak gotowi na wiele wyzwań. Jednym z nich są wysokie koszty wdrażania sztucznej inteligencji w obszarach codziennego życia. Technologie tego typu mają olbrzymi potencjał, ale ich implementacja musi być uzasadniona ekonomicznie. Kolejna kwestia związana jest z bezpieczeństwem danych osobowych. Pytania dotyczące poszanowania prywatności i utowarowienia takich informacji będą pojawiać się coraz częściej i musimy znaleźć na nie satysfakcjonujące odpowiedzi.
Obie te kwestie muszą zostać rozwiązane, ponieważ to właśnie od tego często zależy sama decyzja o wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Dla rynków wschodzących zrównoważona implementacja AI będzie mieć kluczowe znaczenie dla wzrostu gospodarczego i rozwoju w długim okresie czasu. A w miarę dojrzewania technologii będzie się ona stawała tańsza, będziemy także w stanie lepiej z niej korzystać.
Kolejną ważną kwestią w przypadku gospodarek wschodzących jest zmieniająca się natura pracy w związku z coraz powszechniejszym stosowaniem sztucznej inteligencji w procesach produkcji. Innowacje tego typu zmniejszają popyt na ludzką pracę, co będzie poważnym problemem dla państw z dużą liczbą osób w wieku produkcyjnym, takich jak Indie, Indonezja czy Bangladesz. Z drugiej jednak strony sztuczna inteligencja stwarza szansę dla krajów rozwijających się na przekwalifikowanie siły roboczej pod kątem zawodów mniej pracochłonnych, dzięki czemu takie gospodarki będą mogły wejść w globalny łańcuch wartości.
Biorąc pod uwagę wkład, jaki sztuczna inteligencja wnosi w rozwój gospodarczy, imperatywem dla wschodzących gospodarek powinno być jej szersze wykorzystywanie. Fakt, rządy będą musiały dokonywać niełatwych wyborów, bo z wdrażaniem takich technologii wiąże się wiele wyzwań. Ale jedynym sposobem na uporanie się z tymi wyzwaniami jest stawienie im czoła.
© Project Syndicate, 2020. www.project-syndicate.org