Nauka
Serce ma swój „mózg”. Naukowcy badają jego rolę i funkcje
20 grudnia 2024
Tworzenie muzyki stało się dzięki algorytmom sztucznej inteligencji łatwe jak nigdy wcześniej. Utwory wygenerowane przez AI już teraz zaczynają zalewać serwisy strumieniowe. Nasuwa się zasadnicze pytanie: czy to już koniec muzyki komponowanej przez ludzi?
Dzięki programom korzystającym z algorytmów sztucznej inteligencji miliony osób stały się grafikami, dziennikarzami i pisarzami. Ten trend nie ominął i muzyki, pod którą zaczynają podpisywać się algorytmy. Co więcej, AI ma do dyspozycji narzędzia, o których człowiek może tylko pomarzyć. Mowa tutaj o generowaniu głosów znanych muzyków, którzy już odeszli. W ten sposób Michael Jackson, Joe Cocker czy Freddie Mercury mogą zyskać drugie życie. Czy to na dłuższą metę nie zabije wyjątkowości ich kompozytorskich dokonań?
Muzyczne serwisy streamingowe są obecnie pełne utworów amatorskich i profesjonalnych. Rozwój technologii sprawił, że komponowanie jeszcze nigdy nie było tak łatwe. Do muzyki coraz bardziej wkracza sztuczna inteligencja, która z konsekwencją pisze i aranżuje nowe utwory. Jej umiejętności sięgają o wiele dalej, ponieważ jest w stanie wygenerować głos zmarłego wokalisty. Tak było z kanadyjskim piosenkarzem, wokalistą i producentem The Weekend, który zastosował AI do odtworzenia głosu Michaela Jacksona, którego potem użył w swojej piosence „Die for You”.
Możliwości oprogramowania są o wiele szersze. Jest ono w stanie wygenerować sam podkład instrumentalny z piosenki zaproponować beat lub pomóc w edycji utworu. I jeśli poprzestać na samej pomocy, to wszystko byłoby w porządku. Natomiast programy pozwalają praktycznie każdemu stać się kompozytorem. Na Spotify, Apple Music czy Amazon Music jest już ponad 100 mln piosenek przygotowanych przez algorytmy. Jeszcze więcej jest w serwisie SoundCloud.
Kompozytorzy zawsze pochodzili do nowinek technicznych z rezerwą. Koniec branży, jaką znamy, był wielokrotnie obwieszczany za sprawą pojawienia się MIDI, syntezatorów czy maszyny perkusyjnej. Nic takiego nie miało miejsca, więc może i teraz obawy są nie do końca uzasadnione?
Z utworami generowanymi jest nieco inaczej, ponieważ wymienione wyżej nowinki nie miały za zadanie wyeliminowania kompozytora. AI generuje utwory, których nie można w żaden sposób odróżnić od piosenek napisanych przez człowieka i mogą one bez problemu konkurować z tymi pisanymi przez ludzi. Możliwości oprogramowania są o wiele większe, niż może się wydawać. W 2021 roku świat obiegła wiadomość o nowej piosence Nirvany, która w całości napisała AI na podstawie twórczości zespołu. W tym utworze zgadza się wszystko: styl, charakter, głos Kurta Cobaina, tekst i warstwa instrumentalna.
Branża muzyczna postanowiła jednak bronić się przed zalewem sztucznej muzyki. Tuzy z Universal Music Group (UMG) wezwali Spotify i Apple Music do zablokowania możliwości pobierania przez algorytmy tekstów i piosenek chronionych prawami autorskimi. Warto nadmienić, że dotyczy to takich muzyków jak Bob Dylan czy Taylor Swift. Z muzyką pisaną przez oprogramowanie jest dokładnie tak samo jak z grafiką. Algorytmy są trenowane na podstawie istniejących utworów i to nie podoba się przedstawicielom tej gałęzi rozrywki. Na ten temat wypowiedział dyrektor generalny UMG, Michael Nash.
Twórcy muszą być szanowani i wynagradzani za używanie ich dzieł do szkolenia AI. W przeciwnym wypadku artyści poniosą trwałe szkody. Ci, którzy sugerują, że interesy muzyków stoją w sprzeczności z postępem, są w błędzie
– napisał Nash.
Przeczytaj również:
Jeśli nikt nie zabroni autorom programów generujących muzykę karmienia algorytmów, niewiele będzie można zrobić. Problemem jest powszechnie stosowany system równomiernie temperowany, dur-moll. Ten zbiór dźwięków i harmonii jest ograniczony i nie da się już wymyślić nowych dźwięków ani progresji. Dlatego trendy, które obecnie panują w muzyce elektronicznej, eksponują barwę dźwięku, a nie melodię, która schodzi powoli na dalszy plan. I to może być odpowiedź na postęp technologiczny w muzyce.
Muzykom i kompozytorom pozostaje granie koncertów na żywo, ponieważ tej umiejętności sztuczna inteligencja nie nabędzie – miejmy nadzieję – jeszcze długo. Być może w gąszczu sztucznych piosenek, występy na żywo nabiorą jeszcze większego znaczenia niż obecnie? Niedawno pisaliśmy na temat projektu Abba Voyage, w którym muzycy zespołu zostali zastąpieni przez ich odmłodzone cyfrowe kopie. Czy w takim razie muzyka komponowana i wykonywana przez człowieka kończy się na naszych oczach?
Źródła:
Przeczytaj również: