Nauka
Badania naukowców: wyciszony telefon wpływa na jakość pracy
07 lipca 2025
To brzmi jak scenariusz z filmu katastroficznego, ale stało się faktem. Najnowsze badania ujawniają, że globalne ocieplenie nie tylko zmienia pogodę, ale dosłownie trzęsie Europą. Woda z topniejących lodowców przedostaje się w głąb skał, zakłócając geologiczną równowagę i wyzwalając serię wstrząsów, które mogą zaskoczyć nawet doświadczonych sejsmologów. Eksperci ostrzegają, że to zjawisko może dotyczyć nie tylko malowniczych Alp, ale także innych górskich rejonów kontynentu, zwiastując nową erę w aktywności sejsmicznej.
Zmiany klimatyczne wpływają nie tylko na pogodę i poziom mórz, ale również na wnętrze naszej planety. Naukowcy odkryli, że globalne ocieplenie może przyczynić się do wzrostu liczby trzęsień ziemi w Europie, zwłaszcza w rejonach górskich. Woda z topniejących lodowców wnika w szczeliny skał i działa jak klin, który rozluźnia uskoki tektoniczne, prowadząc do wstrząsów.
Doskonałym przykładem jest szczyt Grandes Jorasses w masywie Mont Blanc. Podczas rekordowej fali upałów w 2015 roku, odnotowano tam serię drobnych wstrząsów. Dzięki czułemu sejsmometrowi zarejestrowano ponad 12 tysięcy takich wydarzeń, które wcześniej umykały uwadze. Ich liczba wyraźnie wzrosła po intensywnym topnieniu lodowca, co było przełomowym dowodem na istnienie tego mechanizmu.
Polecamy: Zaobserwujcie nas w Google News. Kliknijcie na LINK i zaznaczcie gwiazdkę
Zespół badaczy z Politechniki w Zürichu odkrył, że aktywność sejsmiczna w Alpach dramatycznie wzrasta pod koniec lata. To właśnie wtedy woda z lodowców wnika najgłębiej w głąb Ziemi, a uskoki tektoniczne zaczynają pracować. „Zwiększa to ryzyko w dramatyczny sposób” – alarmuje Toni Kraft, sejsmolog i współautor badania opublikowanego w prestiżowym czasopiśmie Earth and Planetary Science Letters.
Co gorsza, to niepokojące zjawisko nie ogranicza się wyłącznie do Alp. Podobne mechanizmy zauważono już wcześniej w Azji oraz w USA. Tam również woda może inicjować ruchy tektoniczne. Ale to właśnie trzęsienia ziemi w Europie, bezpośrednio związane z ociepleniem klimatu, budzą coraz większe zainteresowanie i obawy naukowców.
Zaobserwuj nasz kanał YouTube. Kliknij na LINK i zaznacz subskrybuj
Budowa tunelu pod masywem Mont Blanc napotkała wiele problemów właśnie z powodu wody, co pokazało, jak szybko ciecz może przepływać przez górskie formacje. Woda, zamiast przesiąkać latami, potrafi przemieszczać się błyskawicznie. Odkryte wtedy uskoki skalne dziś mogą działać jak kanały odprowadzające wodę do miejsc szczególnie podatnych na wstrząsy, potęgując zagrożenie.
Zespół badaczy przeanalizował dane z ostatnich lat i zauważył, że intensywne fale upałów prowadzą do większych skoków aktywności sejsmicznej. Najpierw płytkiej, później głębszej. To oznacza, że trzęsienia ziemi w Europie mogą nie pojawiać się natychmiast, ale nawet z dwuletnim opóźnieniem, co utrudnia przewidywania.
„Mamy niezwykle jasny obraz sytuacji” – ocenia William Ellsworth, sejsmolog z Uniwersytetu Stanforda, cytowany przez portal Science. W jego ocenie uskoki są „na granicy poślizgu”, a woda działa jak impuls, który je uruchamia. Nie wszyscy są jednak do tego przekonani. Część badaczy przypomina, że aktywność sejsmiczna może być też skutkiem zmian w układzie wodnym gór spowodowanych budową tunelu.
Mimo to Kraft uspokaja. Trzęsienia o sile do 6 stopni w skali Richtera raczej nie zagrażają infrastrukturze w Alpach. Jednak w innych regionach świata, np. w Himalajach, sytuacja może być znacznie bardziej niebezpieczna. Jeżeli podobne mechanizmy zachodzą tam, co w Europie, trzęsienia ziemi w Europie mogą być tylko początkiem globalnego problemu, z którym ludzkość będzie musiała się zmierzyć.
Szukasz treści, które naprawdę dają do myślenia? Sięgnij po kwartalnik Holistic News
Nie tylko Alpy topnieją. Lodowce w Himalajach, Andach i Skandynawii również się kurczą, zwiększając ryzyko występowania trzęsień ziemi. Jeśli badacze mają rację, to trzęsienia ziemi w Europie stanowią ostrzeżenie. To znak, że zmiany klimatu wpływają na Ziemię głębiej, niż sądziliśmy.
Okazuje się więc, że klimat to nie tylko upały i susze. To siła, która potrafi poruszyć góry. I to dosłownie.
Polecamy: „Mogą zginąć tysiące ludzi”. Naukowcy ostrzegają przed kataklizmem