Humanizm
Introwertyzm na co dzień. Tak spokój staje się kluczem do sukcesu
22 listopada 2024
Pojęcie „boomer” jest powszechnie używane, szczególnie w języku internetowym, gdzie odnosi się do osób, które nie nadążają za nowoczesnymi technologiami. Tymczasem umiejętności boomersów to zestaw zdolności, których pokolenie Z i inne młodsze generacje często nie posiadają.
„Boomer” to potoczne określenie osób z pokolenia baby boomers, czyli urodzonych w latach powojennego wyżu demograficznego (1946–1964). Wyróżniają się oni specyficznymi wartościami, stylem życia i poglądami. Umiejętności boomersów często kontrastują z tym, co charakteryzuje pokolenie Z.
W języku internetowym „boomer” bywa jednak używany w sposób ironiczny lub żartobliwy, by określić osobę, która wydaje się konserwatywna, nie nadąża za nowoczesnymi trendami lub krytykuje młodsze pokolenia za ich styl życia. Popularność zyskała fraza „OK boomer”, stosowana przez młodych ludzi jako reakcja na wypowiedzi starszych, które odbierają jako nieprzystające do współczesnych realiów.
Dość lekceważąca opinia na temat boomersów nie oznacza bynajmniej, że nie mają oni jak się bronić. Starsze pokolenie ma wiele cech i umiejętności, które mogą zaskoczyć przedstawicieli pokolenia Z. Są to zarówno umiejętności praktyczne, które pomagają w trudnych sytuacjach, jak i zdolności miękkie.
Polecamy: Nawyki starszego pokolenia, których młodsze osoby nienawidzą
Pokolenie Z ma wyraźne trudności w wykonywaniu domowych napraw, takich jak wymiana uszczelki w cieknącym kranie lub naprawa spłuczki w toalecie. Brak takich umiejętności wśród „zetek” potwierdza ankieta przeprowadzona wśród 100 przedstawicieli młodszego pokolenia. Jeden na czterech respondentów zaznaczył, że woli skorzystać z pomocy profesjonalisty, aby naprawić awarię hydrauliczną.
Według badań Hire A Helper prawie jedna czwarta respondentów z pokolenia Z wolałaby zatrudnić kogoś do odblokowania toalety, niż zrobić to samodzielnie. Co ciekawe, choć 65 proc. ankietowanych zadeklarowało, że spróbowałoby naprawić problem hydrauliczny, większość z nich wolałaby wezwać fachowca, zamiast uczyć się, jak to zrobić.
Czy takie postępowanie jest złe? W końcu gospodarki rozwijające się opierają się na sektorze usług, więc wzywanie zawodowca do domowych napraw może być uzasadnione i opłacalne.
Wielu przedstawicieli młodego pokolenia chętnie korzysta z internetowych programów kulinarnych. Jednak sami przyznają, że brak im umiejętności, by ugotować coś samodzielnie. Co jedzą w takim razie „zetki”? Często zamawiają jedzenie online.
Pokolenie Z charakteryzuje się wysokim stopniem zaawansowania technologicznego i częstym korzystaniem z aplikacji do zamawiania jedzenia. Według danych z 2019 roku osoby w wieku 15-34 lat stanowiły około 70 proc. użytkowników usług dostawy jedzenia. W badaniu z 2024 roku ponad 40 proc. Polaków w wieku do 34 lat przyznało, że zamawia posiłki z dowozem co najmniej raz w tygodniu.
Wygoda to jednak niejedyny powód. Wielu młodych ludzi nadal mieszka z rodzicami i nie ma potrzeby samodzielnego gotowania. A szkoda.
Umiejętność korzystania z papierowych map zanika w sposób naturalny. Powód jest prosty – powszechne użycie GPS. Osoby z pokolenia Z po prostu nie mają potrzeby korzystania z tradycyjnych map. Umiejętności boomersów pozwalają im oczywiście czytać mapy, choć nawet oni rzadko po nie sięgają.
Eksperci ostrzegają jednak, że poleganie na GPS może osłabić zdolność tworzenia mentalnych map otoczenia i ograniczyć zaangażowanie poznawcze podczas nawigacji.
Obserwując młode pokolenie w parku czy na ulicy, trudno nie zauważyć problemu uzależnienia od telefonu. Zjawisko to nosi nazwę nomofobii, czyli strachu przed brakiem telefonu.
Badanie z 2023 roku wykazało, że ponad 50 proc. nastolatków (13-18 lat) odczuwa uzależnienie od telefonu. W przypadku osób w wieku 18-24 lata odsetek ten wynosi 36 proc. Z kolei u ludzi powyżej 65. roku życia tylko 10 proc. deklaruje uzależnienie.
Konsekwencje tego problemu są poważne – od braku umiejętności społecznych po bóle karku i pleców. Nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych może także nasilać objawy depresji, lęku i poczucia izolacji.
Polecamy: HOLISTIC NEWS: Z nosem w smartfonie. Uzależnienie rodziców odciska się na dzieciach #obserwacje
Brak umiejętności nawiązywania kontaktów u młodego pokolenia wynika z uzależnienia od telefonów i mediów społecznościowych. W internecie nawiązywanie relacji jest proste, ale w rzeczywistości wymaga podstawowych umiejętności społecznych.
Według badania Pew Research Center „zetki” korzystają z mediów społecznościowych niemal bez przerwy, co negatywnie wpływa na ich zdolność do nawiązywania relacji w realnym świecie. Boomersi, którzy rzadziej korzystają z tych technologii, wciąż potrafią prowadzić rozmowy twarzą w twarz i budować relacje w rzeczywistości.
Badanie pokazało również, że 75 proc. młodego pokolenia nie byłoby w stanie naprawić swojego samochodu w razie awarii. Czy umiejętności boomersów sprawią, że poradziliby sobie lepiej? Prawdopodobnie tak, ale tylko w przypadku starszych modeli aut. Współczesne samochody naszpikowane elektroniką wymagają zaawansowanej wiedzy technologicznej, której może brakować nawet bardziej doświadczonym kierowcom. Nie jest więc pewne, że boomer poradziłby sobie z naprawą nowego modelu Mercedesa.
Polecamy: Wielu seniorów żyje w ubóstwie i nikomu o tym nie mówi. To pogłębia ich samotność