Humanizm
Aż głowa pęka. Życie w świecie nieustannego hałasu
23 stycznia 2025
Satelity NASA odkryły niezwykłe wyspy widma na Morzu Kaspijskim, powstałe wskutek erupcji wulkanu błotnego. Dla naukowców to prawdziwa zagadka – niewielki skrawek lądu pojawia się, by równie szybko zniknąć. Co kryje się za tym tajemniczym zjawiskiem? Odpowiedzi są równie ulotne jak sama wyspa.
Mała wysepka, określana mianem wyspy widma, pojawiła się na początku 2023 roku w wyniku potężnej erupcji wulkanu błotnego niedaleko wybrzeży Azerbejdżanu. Jej powstanie i szybkie zniknięcie zostały zarejestrowane przez satelity NASA Earth Observatory. To niezwykłe zjawisko przyciągnęło uwagę naukowców, którzy chcieli zgłębić mechanizmy tworzenia się tak ulotnych formacji oraz przyczyny ich zanikania. Odpowiedzi mogą dostarczyć cennych informacji o unikalnych procesach geologicznych w regionie, gdzie dynamicznie zmienia się krajobraz pod wpływem ruchów płyt tektonicznych.
Wulkany błotne przypominają małe wulkany, ale zamiast lawy wyrzucają błoto, wodę i gazy. Powstają tam, gdzie pod ziemią znajdują się złoża gazu, które wydostają się na powierzchnię, unosząc ze sobą wodę zmieszaną z piaskiem lub gliną. Najczęściej można je znaleźć w rejonach bogatych w osady i gaz, na przykład w pobliżu złóż ropy naftowej. Choć zazwyczaj są nieszkodliwe, ich spektakularne erupcje, wyrzucające błoto na kilka metrów w górę, przyciągają uwagę. Wulkany błotne często występują w regionach aktywności sejsmicznej. Jednym z najbardziej znanych jest Kumani Bank, odpowiedzialny za powstanie tajemniczej wyspy widmo.
„Potężne erupcje wulkanu błotnego Kumani Bank wielokrotnie wytwarzały podobne przejściowe wyspy od czasu jego pierwszej zarejestrowanej aktywności w 1861 roku” — czytamy na stronie NASA.
Polecamy: Pierścienie Saturna skrywają tajemnicę. Mogą być starsze, niż sądzono
Wulkan Kumani Bank, położony ok. 25 kilometrów od wschodniego wybrzeża Azerbejdżanu, od dawna zaskakuje naukowców zdolnością do tworzenia ulotnych wysp. Jego pierwsza odnotowana erupcja miała miejsce w maju 1861 roku. Wówczas powstała wyspa widmo o szerokości 87 metrów i wysokości 3,5 metra nad wodą. Jednak już na początku 1862 roku wyspa została całkowicie zniszczona przez wiatr, fale i erozję.
Podobny scenariusz powtórzył się podczas erupcji w 2023 roku. Tym razem naukowcy mogli jednak dokładniej zbadać proces dzięki nowoczesnej technologii. Satelity Landsat 8 i 9 uchwyciły powstawanie wyspy i jej stopniowe zanikanie. Do końca 2024 roku wyspa niemal całkowicie zniknęła, pozostawiając po sobie jedynie niewielki fragment lądu.
Ulotne wyspy widma, takie jak te tworzone przez Kumani Bank, to nie tylko geologiczne ciekawostki. Opowiadają o potężnych siłach natury, które wciąż rzeźbią powierzchnię naszej planety. Przypominają nam, jak dynamiczny i zmienny jest świat, w którym żyjemy.
Wulkany błotne są jednymi z najmniej zbadanych formacji geologicznych na Ziemi. Ich obserwacje dostarczają cennych informacji o aktywności podpowierzchniowej i procesach tektonicznych.
„Większość wulkanów błotnych znajduje się w regionach aktywnych tektonicznie” – zauważają naukowcy.
Zwrócili też uwagę, że koncentracja tych formacji w Azerbejdżanie jest wyjątkowa. Wulkan Kumani Bank jest aktywny od dziesięcioleci, a poszczególne erupcje różnią się skalą i czasem trwania. Erupcja z 2023 roku dała wyjątkową okazję, by zbadać proces tworzenia wysp niemal na żywo.
Mimo że wyspy widma, takie jak te na Morzu Kaspijskim, fascynują, przypominają również o zagrożeniach związanych z wulkanami błotnymi. Nagłe uwolnienie gazu i osadów może zaszkodzić lokalnej przyrodzie i infrastrukturze. W przeszłości zdarzało się także, że erupcje wulkanów błotnych wyrzucały ogniste słupy na setki metrów w górę, pokazując, jak niestabilne mogą być te formacje.
Nie wiadomo, czy erupcji wulkanu Kumani Bank w 2023 roku towarzyszył ogień. Jednak wcześniejsze wybuchy tego i sąsiednich wulkanów błotnych dowodzą, że takie zjawiska są możliwe. Nieprzewidywalne zachowanie przypomina o ogromnych siłach skrywanych pod powierzchnią Ziemi.
Polecamy: Erupcja wulkanu to nie fikcja. Uczeni alarmują o nadchodzącym ryzyku