Nauka
Pijesz sok pomarańczowy? To ma wpływ na serce i jelita
15 grudnia 2025

Naukowcy przebadali 70 popularnych zabawek dla dzieci. Wynik? W części z nich wykryto toksyczne pierwiastki w stężeniach nawet 15 razy wyższych niż dopuszczalne normy UE. Najbardziej zagrożone są najmłodsze dzieci, które biorą zabawki do ust.
Zabawki kupowane dla dzieci powinny być bezpieczne – tak przynajmniej zakładają rodzice. Ufamy, że skoro produkt został dopuszczony do sprzedaży, to przeszedł odpowiednie testy i nie stanowi zagrożenia dla najmłodszych. Najnowsze badania naukowe pokazują jednak, że nie zawsze tak jest.
Małe dzieci podczas zabawy robią z zabawkami wszystko: rzucają nimi, naśladują dorosłych, a bardzo często wkładają je do buzi. To naturalne zachowanie, które w przypadku części zabawek może okazać się niebezpieczne dla zdrowia.
Potwierdzają to badania przeprowadzone przez zespół naukowców, m.in. z University of São Paulo w Brazylii. Analizie poddano 70 różnych zabawek – zarówno produkowanych lokalnie w Brazylii, jak i importowanych, także z krajów UE – co pozwoliło uzyskać zróżnicowaną i wiarygodną próbę.
Naukowcy sprawdzili zawartość 21 pierwiastków chemicznych w badanych produktach oraz ocenili, co dzieje się z nimi w momencie kontaktu zabawki z ustami dziecka. Okazało się, że część tych substancji może się przedostawać do organizmu.
Wyniki badań przeprowadzonych w Brazylii budzą poważny niepokój. Wiele analizowanych zabawek nie spełniało obowiązujących norm bezpieczeństwa – zarówno krajowych, jak i unijnych. Największe przekroczenia dotyczyły jednego z pierwiastków.
Chodzi o bar, który może negatywnie wpływać na prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Jego nadmiar wiąże się z zaburzeniami pracy serca, mięśni oraz układu nerwowego, a w skrajnych przypadkach zatrucie może prowadzić do śmierci.
W badanych zabawkach stężenie baru sięgało 44,3 proc., czyli około piętnastokrotnie więcej, niż dopuszczają normy bezpieczeństwa. Badacze podkreślają, że nie był to jedyny pierwiastek występujący w nadmiernych ilościach.
Jak podaje czasopismo naukowe Exposure and Health, oprócz baru w badanych zabawkach wykryto także inne niebezpieczne pierwiastki, w tym ołów, chrom i antymon. Największe zagrożenie stanowi ołów.
Pierwiastek ten może powodować nieodwracalne uszkodzenia układu nerwowego, a także problemy z pamięcią i obniżenie poziomu IQ u dzieci. W niemal co trzeciej analizowanej zabawce jego stężenie przekraczało dopuszczalne normy – i to prawie czterokrotnie.
Więcej treści na temat dzieci znajdziesz na naszym kanale na YouTube.
Chrom i antymon również przekroczyły dopuszczalne normy – odpowiednio w 24,3 proc. i 20 proc. badanych zabawek. Także te pierwiastki mogą negatywnie wpływać na zdrowie dzieci. Łącznie naukowcy wykryli w zabawkach 21 różnych szkodliwych pierwiastków chemicznych.
Zdaniem badaczy wyniki te pokazują poważny problem wielokrotnego zanieczyszczenia oraz niewystarczającej kontroli produktów trafiających na rynek.
Mimo niepokojących wyników badań naukowcy wskazują, że można znaleźć także pewną pociechę.
Poszerzone analizy wykazały, że szkodliwe pierwiastki obecne w zabawkach mogą przenikać do organizmu dzieci, jednak zwykle dzieje się to w ilościach śladowych. Mimo to ryzyko nadal istnieje.
Dlatego tak istotna jest ostrożność podczas zakupu zabawek. Niewinny prezent nie powinien stanowić zagrożenia dla zdrowia dziecka.
Warto przeczytać: Dlaczego dzieci lubią się bać? Naukowcy znaleźli odpowiedź
Oczywiście!
Oto kod na DARMOWĄ dostawę– wpisz w koszyku: MIKOLAJ
Udanych zakupów!
Księgarnia Holistic News